Kodeks pracy nie ułatwia transferu pracownika do innej spółki tego samego koncernu. Dodatkowe wątpliwości wywołują przepisy o PPK.
Firmy coraz częściej funkcjonują w ramach rozbudowanej struktury właścicielskiej. W skład jednego holdingu wchodzi wiele spółek, które są odrębnymi pracodawcami. Taka formuła działania przynosi korzyści biznesowe, ale wywołuje problemy ze stosowaniem prawa pracy, w szczególności gdy pracownik jednej spółki ma być przeniesiony do innej należącej do tego samego holdingu.
– Często zatrudniony nie chce tracić uprawnień nabytych w związku ze stażem pracy u pierwotnego pracodawcy. W grę wchodzi m.in. dłuższy okres wypowiedzenia umowy – tłumaczy Izabela Zawacka, radca prawny z kancelarii Zawacka Rdzeń Prawo Przedsiębiorstw i HR.
Przykładowe uprawnienia, które zależą od stażu w firmie / DGP
Dlatego w umowie przenoszonej osoby często wprowadzana jest klauzula, zgodnie z którą do stażu pracy w nowej spółce wliczany jest też ten nabyty w poprzedniej. To wywołuje jednak wątpliwości dotyczące np. przejścia zakładu pracy i urlopów wypoczynkowych. Sytuację dodatkowo skomplikowały też wprowadzone w tym roku przepisy o pracowniczych planach kapitałowych, w szczególności te dotyczące terminu zawarcia umowy na prowadzenie PPK.

Transfer i urlopy

Wspomniane wątpliwości są związane m.in. z art. 231 k.p. Reguluje on przejście zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę. W takiej sytuacji ten ostatni staje się z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy (z zastrzeżeniami). Konieczne jest też przeprowadzenie odpowiedniej procedury. Jeżeli w firmach nie działają związki zawodowe, dotychczasowy i nowy pracodawca muszą poinformować na piśmie pracowników m.in. o przewidywanym terminie przejścia spółki lub jej części na inną firmę, jego przyczynach oraz o prawnych, ekonomicznych i socjalnych skutkach dla zatrudnionych (powinno to nastąpić co najmniej na 30 dni przed przewidywanym transferem). Co istotne, w terminie dwóch miesięcy od przejścia zatrudniony może bez wypowiedzenia, za siedmiodniowym uprzedzeniem, rozwiązać stosunek pracy.
Przepisy te wywołują wątpliwości w przypadku przenoszenia pracownika w ramach holdingu. Skoro w nowej spółce ma być mu wliczany staż pracy z poprzedniej, może to sugerować, że doszło do przejścia części przedsiębiorstwa do innego podmiotu (a więc powinna być zastosowana procedura przewidziana w art. 231 k.p.).
– Sama klauzula umowna przewidująca uwzględnienie wcześniejszego stażu nie wywołuje takiego ryzyka. Ale trzeba się z nim liczyć, jeśli do nowej firmy przeniesione są także zadania, jakie zatrudniony wykonywał u dotychczasowego pracodawcy – tłumaczy dr Magdalena Zwolińska, adwokat i partner w kancelarii NGL Legal.
Firmy powinny więc rozważnie ustalić zakres transferu (nie powinny np. likwidować danego stanowiska w jednym przedsiębiorstwie i przenosić pracownika, które je zajmował – wraz z jego obowiązkami – do innego podmiotu).
– Jeśli przeniesienie wynika np. z tego, że zatrudniony jest dobrze oceniany i firma w ramach docenienia chce mu powierzyć stanowisko w innej spółce, ryzyko przejścia części zakładu nie wystąpi – dodaje mec. Zwolińska.
W razie transferu wątpliwości mogą też wywoływać przepisy dotyczące urlopów. Zgodnie z przepisami zatrudniony powinien wykorzystać wypoczynek należny mu u danego pracodawcy, a jeśli nie może wybrać całego przysługującego mu wymiaru na zakończenie zatrudnienia, firma wypłaca ekwiwalent za niewykorzystaną część.
– Możliwe jest zawarcie trójstronnego porozumienia przez pracownika oraz dotychczasowego i nowego pracodawcę, które przewiduje, że urlop niewykorzystany w macierzystej spółce zatrudniony wybierze w jednostce, do której zostanie przeniesiony – wskazuje mec. Zwolińska.
Podobnie uważa Paulina Zawadzka-Filipczyk, radca prawny z kancelarii Raczkowski Paruch. Ale Izabela Zawacka wskazuje, że takie rozwiązanie może wiązać się z ryzykiem. – Pracownik w przyszłości może uznać, że jednak należy mu się ekwiwalent od poprzedniego pracodawcy. Trzeba się z liczyć z możliwością sporu w tej sprawie – dodaje.

PPK i terminy

Dodatkowe wątpliwości w zakresie transferu w ramach holdingu wywołała ustawa z 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych (Dz.U. poz. 2215 ze zm.). Zgodnie z nią zatrudniający zawiera umowę o prowadzenie PPK w imieniu i na rzecz pracownika po upływie trzeciego miesiąca zatrudnienia w firmie. Powinien to zrobić nie później niż do 10. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym upłynął termin 3 miesięcy zatrudnienia, chyba że osoba zatrudniona zadeklaruje przed jego upływem niedokonywanie wpłat do PPK. Do wspomnianego okresu zatrudnienia wlicza się czas angażu z poprzednich 12 miesięcy (jeśli dotyczy tego pracodawcy), a także okresy zatrudnienia w innej firmie, jeżeli z mocy odrębnych przepisów jest ona następcą prawnym poprzedniego pracodawcy.
Te przepisy budzą rozbieżne opinie prawników.
– Oznacza to, że w razie przejścia zakładu pracy lub jego części nowy zatrudniający przejmuje prowadzenie PPK – tłumaczy Paulina Zawadzka-Filipczyk.
Podkreśla, że odmiennie należy ocenić przypadek, gdy pracownik jest przenoszony do innej spółki z zaliczeniem stażu u dotychczasowego pracodawcy.
– Trzymiesięczny staż trzeba wówczas liczyć odrębnie u każdego pracodawcy. Czyli w przypadku wspomnianego transferu w nowej spółce będzie on liczony od początku – dodaje.
Wskazuje, że sam pracownik będzie mógł zdecydować, czy dotychczasowe PPK pozostanie u poprzedniego pracodawcy, czy też środki dotychczas zgromadzone zostaną przeniesione na rachunek PPK w nowej firmie. Jeżeli wybierze pierwszą opcję, kolejne wpłaty nie będą już wykonywane, ale instytucja finansowa nadal będzie obracać środkami już zgromadzonymi.
Kwestię trzymiesięcznego terminu inaczej ocenia Izabela Zawacka. – Skoro umowa przewiduje zaliczenie stażu w poprzedniej firmie, to moim zdaniem nowy pracodawca nie musi czekać 3 miesiące na zawarcie umowy o prowadzenie PPK – podsumowuje mec. Zawacka.