Wraz z rdzeniem nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego 7 listopada 2019 r. wchodzi w życie niepozorna modyfikacja przepisu regulującego tryb doręczeń pism pomiędzy profesjonalnymi pełnomocnikami. Do art. 132 k.p.c. wprowadzono par. 13 umożliwiający bezpośrednie doręczenia elektroniczne.
Będzie to możliwe, jeżeli profesjonalni zastępcy stron złożą w tym zakresie zgodne oświadczenia, wskazując adresy e-mail służące tej komunikacji. O ile sam pomysł doręczeń elektronicznych budzi aprobatę i sprawdza się powszechnie w arbitrażu, o tyle wątpliwości powoduje ostatnie zdanie nowego art. 132 par. 13 k.p.c., zgodnie z którym oświadczenia we wskazanym zakresie nie podlegają odwołaniu, a zastrzeżenia warunku lub terminu uważa się za nieistniejące. Analogiczne rozwiązanie przewiduje nowy art. 2055 par. 4 k.p.c. dotyczący wniosku o przeprowadzenie posiedzenia przygotowawczego bez udziału powoda.
Zamierzone zwiększenie stabilności oświadczeń dotyczących wzajemnych doręczeń elektronicznych i przeprowadzenia posiedzenia pod nieobecność strony nie budzi sprzeciwu, jednak sposób, w jaki tego dokonano, wywołuje skutki wykraczające poza te dwa przypadki. Są to bowiem pierwsze wypowiedzi w k.p.c. dotyczące możliwości dokonywania przez strony czynności procesowych z zastrzeżeniem warunku lub terminu. Wyłącza się możliwość takiego zastrzeżenia w odniesieniu do dwóch, konkretnych czynności – wniosków o dopuszczenie bezpośrednich doręczeń elektronicznych (art. 132 par. 13 k.p.c.). i przeprowadzenie posiedzenia przygotowawczego bez udziału powoda (art. 2055 par. 4 k.p.c.). Rozumując a contrario – a jest to sposób wykładni w pełni dopuszczalny w odniesieniu do kodyfikacji proceduralnych (z założenia zamkniętych i wyczerpujących) – należałoby przyjąć, że pozostałe czynności procesowe stron (a przynajmniej czynności, których istotą jest procesowe oświadczenie woli – wnioski) zawierać mogą zastrzeżenie warunku lub terminu.
Za tym, że ustawodawca świadomie dopuścił warunkowe czynności procesowe stron, może przemawiać fakt, że w tej samej nowelizacji uchylono art. 5058 par. 1 k.p.c. Przewidywał on możliwość złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku ustnie do protokołu rozprawy w postępowaniu uproszczonym. W uzasadnieniu nowelizacji konieczność jego uchylenia wytłumaczono tym, że dopuszczenie ustnego wniosku w postępowaniu odrębnym a contrario wykluczało ustne wnioski o uzasadnienie w innych postępowaniach. Ograniczenie takie ustawodawca uznał za niezasadne, stąd uchylenie art. 5058 par. 1 k.p.c. i przewidziany tym skutek – nieograniczonej dopuszczalności składania ustnych wniosków o uzasadnienie we wszystkich postępowaniach.
Za tym, że omawiana zmiana to jednak lapsus przygotowanej w pośpiechu reformy, a nie celowe zamierzenie, świadczyć może z kolei to, że skutek aprobaty warunkowych czynności procesowych byłby odwrotny do głównego założenia reformy – zamiast przyspieszenia, spowolniłby postępowanie. Dotychczas bowiem możliwość zastrzeżenia w czynności procesowej warunku lub terminu powszechnie uważano za niedopuszczalne właśnie z uwagi na negatywny wpływ takiego zastrzeżenia na proces.
W literaturze wskazuje się, że z uwagi na brak wyraźnego odesłania i odmienność obu regulacji nie można do k.p.c. stosować przepisów kodeksu cywilnego. W szczególności zaś do czynności procesowych nie można stosować przepisów k.c. o warunku, który dotyczy czynności prawnych. Istotą warunku jest uzależnienie skutku czynności prawnej od zaistnienia oznaczonego zdarzenia. Charakter czynności procesowej jest inny niż czynności prawnej (zazwyczaj bezpośrednio skutecznej). Jej skutek nie występuje zwykle w chwili dokonania czynności, ale zależy od decyzji organu wymiaru sprawiedliwości. Skutki te są zresztą najczęściej dwa – bezpośredni (związany z samą czynnością) i pośredni (objęty orzeczeniem kończącym postępowanie). W odróżnieniu od czynności prawnych – czynności procesowe są też najczęściej jednostronne (a zastrzeganie warunku do czynności jednostronnych budzi wątpliwości nawet na gruncie k.c.). Przyznanie stronom prawa jednostronnego uzależniania skuteczności czynności procesowej od zdarzeń przyszłych wprowadziłoby więc w postępowanie chaos i niepewność. Zachwiałoby jego dynamiką, wymuszając oczekiwanie na zdarzenie, od którego strona uzależniła skuteczność swej czynności (warunek zawieszający) lub powtarzanie czynności, których skuteczność została zniesiona (warunek rozwiązujący). Przebieg procesu powinien być zaś jasny i sprawny, a sytuacja stron – pewna. W szczególności nie można uzależniać bytu procesu lub skuteczności i wykonalności orzeczenia od zdarzenia przyszłego i niepewnego.
W nielicznych orzeczeniach na ten temat Sąd Najwyższy wypowiadał się zdecydowanie przeciw warunkowym czynnościom procesowym (tak w wyroku z 1 czerwca 1973 r., sygn. akt II CR 167/73), a w najlepszym wypadku uznawał je za wątpliwe (tak w wyroku z 7 grudnia 1999 r., sygn. akt I PKN 399/99).
Mimo więc, że dotychczas kodeks postępowania cywilnego milczał w kwestii dopuszczalności czynności warunkowych, z istoty tych czynności i samego procesu wywodzono generalny zakaz takiego zastrzeżenia. Nie stoi temu na przeszkodzie, że k.p.c. sam w pewnych wypadkach przewiduje warunkowe czynności procesowe (np. tymczasowe dopuszczenie do udziału w sprawie pełnomocnika niemogącego na razie przedstawić pełnomocnictwa – art. 97 k.p.c. lub osoby niemającej zdolności sądowej lub procesowej – art. 70 par. 2 k.p.c.). Są to bowiem zastrzeżenia przewidziane przez ustawę, a skutki ich niewypełnienia ściśle określone.
Od warunkowych czynności procesowych odróżnić trzeba powszechnie akceptowane w praktyce (także nieopisane w k.p.c.) ewentualne wnioski procesowe (np. żądanie, zarzuty, wnioski dot. kierunku rozstrzygnięcia w środkach odwoławczych). Istotą ich jest postulat, aby wniosek dalszy sąd rozpoznawał w wypadku oddalenia wniosku poprzedzającego. Aczkolwiek przypominają one warunkowe czynności procesowe, wspólną ich cechą jest to, że podstawowy wniosek ma charakter stanowczy, a ich skuteczność uzależniona jest od stanowiska sądu co do zasadności wniosku sformułowanego jako wcześniejszy. Nie wpływają one negatywnie na jasność i pewność postępowania, mają zaś dużą przydatność praktyczną.
Czy nowelizacja zmieni obowiązujące spojrzenie na warunkowe czynności procesowe? Czy zaobserwujemy np. warunkowe apelacje, pozwy lub wnioski o zabezpieczenie? Wydaje się raczej, że zmiana będzie interpretowana jako lapsus legislacyjny, a nie celowe zamierzenie. Odejście od wnioskowania z przeciwieństwa można będzie wytłumaczyć uzyskaniem niemożliwych do zaakceptowania skutków. Niewątpliwie jednak zastrzeżenie przez stronę w czynności procesowej warunku nie powinno wywołać dla niej negatywnych skutków procesowych. Strona nie może bowiem ponosić konsekwencji błędów legislacyjnych i ma prawo z brzmienia nowych przepisów wywieść, że zastrzec warunek – poza przypadkami objętymi art. 132 par. 13 k.p.c. i art. 2055 par. 4 k.p.c. – może. Warunkowa czynność strony nie mogłaby więc przy tym założeniu podlegać pominięciu lub odrzuceniu, ale w zależności od sytuacji – warunek należałoby uznać za niezastrzeżony lub uruchomić procedurę uzupełnienia braków (przez wezwanie do dokonania czynności w formie bezwarunkowej). Co do samego brzmienia wkazanych przepisów – bardziej fortunnym ujęciem byłoby, jak się wydaje, usunięcie z nich fragmentów dotyczących warunku lub terminu i pozostawienie tej kwestii doktrynie i orzecznictwu.