Wraz z opublikowaniem w Dzienniku Ustaw ustawy nowelizującej kodeks postępowania cywilnego największa od lat reforma procedury cywilnej stała się faktem.
Nowe zasady doręczeń, plan rozprawy, wydawanie wyroków na posiedzeniu niejawnym, instytucja nadużycia prawa procesowego, powrót do koncepcji odrębnego postępowania gospodarczego to tylko niektóre ze zmian, które spowodują, że po wejściu w życie nowych przepisów (zasadniczo 7 listopada 2019 r.) znajdziemy się może nie w całkowicie nowej, ale w znacznie zmienionej rzeczywistości.
Zmiany dotyczące sposobu dochodzenia roszczeń cywilnoprawnych powinny interesować nie tylko profesjonalnych pełnomocników procesowych i osoby, które są bezpośrednio zainteresowane zainicjowaniem sprawy sądowej już po powstaniu sporu. Skuteczność uzyskania ochrony prawnej pod rządami nowych przepisów może być bowiem uzależniona od podjęcia określonych działań znacznie wcześniej. Ze względu na wprowadzenie nowego postępowania gospodarczego oraz zmiany w zasadach przeprowadzania dowodów dotyczyć to może w szczególności przedsiębiorców zawierających i wykonujących różnego rodzaju umowy gospodarcze.

Prymat dowodu z dokumentów

Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego wprowadza nowe postępowanie gospodarcze i przewiduje, że będzie w nim obowiązywać zasada prymatu dowodu z dokumentów nad innymi dowodami – w szczególności nad zeznaniami świadków i stron.
Zgodnie z nowymi przepisami w postępowaniu gospodarczym dowód z zeznań świadków będzie mógł zostać dopuszczony jedynie wtedy, gdy po wyczerpaniu innych środków dowodowych albo z powodu ich braku w sprawie pozostaną jeszcze niewyjaśnione fakty istotne dla jej rozstrzygnięcia (art. 45810). Dodatkowo ustawodawca przewidział, że czynność strony, w szczególności oświadczenie woli lub wiedzy, z którą prawo łączy nabycie, utratę lub zmianę uprawnienia w zakresie danego stosunku prawnego, będzie mogła zostać wykazana jedynie dokumentem, chyba że strona wykaże, że nie może przedstawić dokumentu z przyczyn od niej niezależnych (art. 45811). Przepisy te będą wzmocnieniem obowiązującej już teraz dyspozycji zawartej w art. 247 k.p.c., zgodnie z którą dowód ze świadków lub z przesłuchania stron przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu obejmującego czynność prawną (np. umowę) może być dopuszczony między uczestnikami tej czynności tylko w wypadkach, gdy nie doprowadzi to do obejścia przepisów o formie zastrzeżonej pod rygorem nieważności i gdy ze względu na szczególne okoliczności sprawy sąd uzna to za konieczne.
W praktyce powyższe regulacje mogą mieć wpływ na to, w jaki sposób w sporach gospodarczych będzie dochodziło do ustalenia treści stosunku prawnego (umowy), z której wywodzone będą sporne roszczenia. Należy bowiem pamiętać, że pomimo powyższych ograniczeń dowodowych w dalszym ciągu obowiązuje art. 65 par. 2 k.c., zgodnie z którym należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.
Dotychczas, pomimo tego, że umowy pomiędzy przedsiębiorcami z zasady zawierane są w formie pisemnej, w praktyce sądowej dość często zdarzało się, że wykładnia umowy dokonywana była przy wykorzystaniu dowodu z zeznań świadków oraz stron (np. biorących udział w negocjowaniu poszczególnych postanowień czy późniejszym wykonywaniu umowy). Praktyka taka znajdowała oparcie także w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wskazywał, że co prawda w obrocie pomiędzy przedsiębiorcami nie jest możliwe ustalenie treści stosunku prawnego w całkowitym oderwaniu od brzmienia pisemnej umowy, ale dopuszczał także możliwość, a niekiedy konieczność dokonywania wykładni oświadczeń woli przy wykorzystaniu także osobowych źródeł dowodowych (tak np. uchwała SN z 29 czerwca 1995 r., sygn. akt III CZP 66/95).
Chociaż wiele będzie zależało w tym zakresie od praktyki orzeczniczej, nowe przepisy dotyczące sporów gospodarczych mogą spowodować, że sięganie po dowody w postaci zeznań świadków czy przesłuchania stron, w celu wykładni umowy, zostanie jeszcze bardziej ograniczone, jeżeli nie w ogóle wyłączone.
W konsekwencji więc przedsiębiorcy zawierający umowy, mając świadomość możliwości powstania na tym tle sporu sądowego, powinni przykładać jeszcze większą wagę niż dotychczas do prawidłowego i zupełnego formułowania ich treści oraz pamiętać, że w przyszłości wyjaśnienie ewentualnych wątpliwości stosownymi zeznaniami świadków może być w ogóle niemożliwe. Biorąc pod uwagę wprowadzoną w nowym postępowaniu gospodarczym zasadę prymatu dokumentu, zasadne może okazać się także dokładne utrwalanie procesu negocjacji kontraktu. Ograniczenie możliwości dokonywania wykładni umowy przy wykorzystaniu zeznań świadków lub stron nie powinno bowiem uniemożliwiać wykorzystania w ewentualnym procesie dokumentów okołokontraktowych wytworzonych w toku negocjacji czy rozmów biznesowych.

Dokumentowanie relacji przez przedsiębiorców

Drugą wartą odnotowania kwestią jest to, że zasada prymatu dokumentów nie będzie dotyczyła jedynie wykładni umów gospodarczych, ale wszelkich czynności strony, z którymi ustawa łączy nabycie, utratę lub zmianę uprawnienia w zakresie danego stosunku prawnego.
Za pomocą dokumentów będą musiały być więc wykazywane okoliczności dotyczące nie tylko samego faktu zawarcia umowy i jej treści, lecz także wszelkie inne czynności, które będą miały miejsce już po zawarciu umowy i będą związane z jej realizacją. W uzasadnieniu projektu nowelizacji wskazano, że przede wszystkim chodzi tu o dokumentowanie zjawisk lub cech mających przesądzać o należytym lub nienależytym wykonaniu zobowiązań umownych. Jako przykłady faktów, które strona będzie musiała wykazywać przy wykorzystaniu dokumentów, wskazano dokonywanie odbioru prac, stwierdzenie wad i dokonywanie zawiadomień kontrahentów.
Mając na względzie konieczność wykazania w trakcie procesu gospodarczego faktów, przy wykorzystaniu głownie dowodu z dokumentów, warto, aby przedsiębiorcy pamiętali o dokumentowaniu i prawidłowym zabezpieczeniu przebiegu wykonania zobowiązania. Gromadzenie materiału dowodowego dopiero na etapie powstania sporu może okazać się niewystarczające dla uzyskania skutecznej ochrony prawnej.
W tym miejscu należy też wskazać, że obecnie obowiązujący art. 773 k.c., do którego odnoszą się również nowe przepisy kodeksu postępowania cywilnego, nie ogranicza pojęcia „dokument” jedynie do jego tradycyjnej papierowej formy opatrzonej podpisem, ale wskazuje, że dokumentem jest każdy „nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią”.
W konsekwencji dokumentowanie określonych czynności pod kątem ewentualnego procesu nie będzie musiało zawsze być dokonywane przy wykorzystaniu dokumentów w ich papierowej formie, ale będzie mogło odbywać się przy użyciu wszelkich narzędzi umożliwiających utrwalenie informacji (np. wydruki komputerowe, dyski twarde, pamięci typu flash, chmury obliczeniowe czy różnego rodzaju zapisy audiowizualne).
Biorąc pod uwagę konieczność dokumentowania określonych czynności, warto pamiętać o możliwościach, jakie przedsiębiorcom dają przepisy prawa o notariacie i ustawy o komornikach. Na ich podstawie notariusze i komornicy są uprawnieni do sporządzania protokołów dokumentujących określone stany faktyczne, tj. utrwalania w obiektywny sposób przebiegu czynności i stanów rzeczy, których są świadkami. Protokoły takie mają charakter dokumentów urzędowych w rozumieniu art. 244 par. 2 k.p.c. i stanowią dowód tego, co zostało w nich zaświadczone. Formy te już obecnie wykorzystywane są do dokumentowania określonych faktów i zdarzeń na potrzeby postępowań sądowych, a w związku z nowelizacją k.p.c. staną się jeszcze popularniejsze.

Umowy dowodowe

Kolejna nowość w procedurze cywilnej, która będzie dotyczyła przedsiębiorców, to wprowadzenie umów dowodowych, czyli porozumień, na podstawie których będą oni mogli ustalić, że określone dowody dotyczące konkretnej umowy gospodarczej nie będą powoływane w procesie sądowym.
Zawarcie takiej umowy może być kluczowe dla samego przebiegu postępowania oraz jego ostatecznego wyniku. Z jednej strony wyłączenie określonych dowodów (np. postanowienie, że strony nie będą w ogóle powoływać świadków, nawet jeżeli byłoby to dopuszczalne za gruncie znowelizowanych przepisów o postępowaniu gospodarczym) może być istotne dla przyspieszenia postępowania w sprawie. Z drugiej strony przedsiębiorcy będą musieli liczyć się z tym, że ograniczenia w zakresie postępowania dowodowego mogą spowodować trudności w udowodnieniu swoich racji przed sądem i uzyskaniu korzystnego wyroku.
Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami umowa dowodowa będzie musiała być zawarta na piśmie pod rygorem nieważności albo ustnie przed sądem. Można zakładać, że najczęściej takie umowy będą zawierane w formie stosownych postanowień umieszczanych już w ramach umowy głównej, tj. tej umowy, z której potencjalnie może powstać w przyszłości spór sądowy w razie jej niewykonania oraz nienależytego wykonania. W konkretnych przypadkach warto więc, aby przedsiębiorcy o takiej możliwości pamiętali i korzystali z niej świadomie, mając na względzie konkretne okoliczności danego przypadku.
Podsumowując – nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego zawiera wiele rozwiązań, które mają doprowadzić do odformalizowania oraz przyspieszenia postępowania sądowego. Zmiany te najbardziej widoczne będą w praktyce już na etapie określonego postępowania sądowego. Mając jednak na względzie chociażby zasygnalizowane powyżej zagadnienia, trzeba pamiętać, że zmiany w procedurze cywilnej będą sięgać także poza salę sądową i mogą powodować konieczność podjęcia określonych działań jeszcze na długo przed powstaniem potencjalnego sporu, który zakończy się w sądzie.