Senat chce zastąpić regulację zabraniającą wydania pojazdu przed wniesieniem opłaty na taką, która umożliwi jedynie wszczęcie egzekucji w przypadku niewywiązania się z obowiązku.
Senat wniósł do Sejmu projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Konieczność zmian wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 5 grudnia 2018 r. (sygn. akt K 6/17). TK uznał w nim, że art. 130a ust. 5c prawa o ruchu drogowym (Dz.U. z 2018 r. poz. 1990 ze zm.) w zakresie, w jakim przewiduje, że pojazd usunięty z drogi pozostaje na parkingu strzeżonym wyznaczonym przez starostę do czasu uiszczenia opłaty za usunięcie i parkowanie, oraz art. 130a ust. 7 pkt 1 tej samej ustawy, wskazujący że wydanie pojazdu następuje po okazaniu dowodu uiszczenia opłaty, jest niezgodny z konstytucją. Trybunał stwierdził co prawda, że regulacje te nie naruszają samej istoty prawa własności, ale są poważnym jej ograniczeniem i trzeba zastanowić się, czy są proporcjonalne do celu, jaki mają realizować.
Jest to na pewno środek przydany, gdyż nie wymaga dodatkowego angażowania organów samorządu i wydawania przez nie decyzji. Nadmiernie ogranicza jednak prawa właściciela pojazdu i nie jest niezbędny dla zapewnienia porządku i bezpieczeństwa publicznego. Wprowadza zaś dodatkową sankcję, poważnie ograniczającą prawo posiadania i dysponowania pojazdem (są to podstawowe aspekty prawa własności). Lepsza byłaby więc regulacja umożliwiająca nakazanie uiszczenia opłaty w określonym terminie, a w razie niespełnienia tego zobowiązania – wszczęcia przeciw właścicielowi egzekucji.
W obecnym stanie prawnym nie ma podstaw do wydania pojazdu przed uiszczeniem opłaty. Senacki projekt przewiduje taką możliwość. Zobowiązany będzie jednak musiał zapłacić w terminie 7 dni od odbioru auta. Jeśli tego nie zrobi, zostanie przeciw niemu wszczęte postępowanie egzekucyjne, obejmujące także odsetki i koszty egzekucji. Ułatwienia nie obejmą osób, które przebywają w Polsce tymczasowo albo nie mają tu stałego miejsca zamieszkania lub pobytu.
Etap legislacyjny
Projekt wniesiony do Sejmu