Reforma wymiaru sprawiedliwości osłabiła niezawisłość sędziowską i niezależność sądownictwa, doprowadziła do powstania efektu mrożącego wśród sędziów i obsadzenia stanowisk funkcyjnych sędziami lojalnymi rządowi - wynika z raportu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka opracowała raport "Czas próby. Polscy sędziowie wobec zmian w wymiarze sprawiedliwości". Autorzy pracy przeprowadzili wywiady z 40 sędziami. "W ramach tych wywiadów zebraliśmy również pogłębione informacje na temat pracy sądów i atmosfery panującej wśród sędziów. Naszym celem było ustalenie, w jaki sposób systemowe zmiany w wymiarze sprawiedliwości oraz wszczynanie postępowań dyscyplinarnych przeciwko sędziom aktywnym w debacie publicznej przekłada się na pracę sędziów" - wskazali autorzy raportu.

Wśród wniosków, wypływających z przeprowadzonych przez fundację badań, w pierwszej kolejności wskazano na poważne zachwianie gwarancji niezależności sędziowskiej i prawidłowego funkcjonowania sądów w związku ze zmianami w wymiarze sprawiedliwości. "Zmiany w wymiarze sprawiedliwości osłabiły konstytucyjne gwarancje niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądownictwa. Wspólnym mianownikiem wszystkich zmian było stopniowe ograniczanie niezależności sądownictwa, zbudowanie mechanizmów wywierania wpływu na sędziów sądów powszechnych, a także osłabienie instytucji chroniących niezawisłość sędziów" - podkreśliła HFPC.

Zdaniem rozmówców fundacji, zmiany w systemie wymiaru sprawiedliwości i w zarządzaniu pracami poszczególnych sądów, zostały wykorzystane w dużej mierze do zwiększenia presji na sędziów. "Zidentyfikowane formy presji obejmowały pięć obszarów: wpływanie na proces orzeczniczy, stosowanie postępowań dyscyplinarnych, skutki trwających konfliktów w sądzie, ataki ze strony mediów oraz zmniejszenie poczucia bezpieczeństwa sędziów. Wszystkie z tych form presji wywierały również wpływ na życie prywatne niektórych rozmówców, odbijając się na ich zdrowiu i poczuciu bezpieczeństwa" - czytamy w raporcie.

Zdaniem helsińskiej fundacji, efektem działań nacelowanych na wywieranie presji na sędziów jest powstanie wśród części środowiska sędziowskiego "efektu mrożącego". "Żaden z rozmówców nie wskazał, by efekt mrożący miał wpływ na podejmowane przez niego decyzje orzecznicze. Niemniej, nie można wykluczyć, że obawy przed konsekwencjami dyscyplinarnymi mogą nabierać coraz istotniejszego znaczenia w pracy sędziów, a także odbijać się na ich działalności pozaorzeczniczej" - czytamy w raporcie.

Według HFPC, innym skutkiem zmian w wymiarze sprawiedliwości było obsadzanie stanowisk funkcyjnych sędziami, których część może przejawiać lojalny stosunek wobec większości rządzącej. "Z obserwacji rozmówców wynikało, że sędziowie wspierający działania władzy wykonawczej mogą liczyć na objęcie dodatkowych stanowisk, łatwiejszy awans, czy też większą tolerancję ze strony rzecznika dyscyplinarnego. Nie sposób wykluczyć, że również ten efekt będzie miał wpływ na orzeczenia poszczególnych sądów" - głosi raport.

Wśród rozmówców fundacji dominowała obawa, że wprowadzone w ciągu ostatnich czterech lat zmiany w wymiarze sprawiedliwości będą miały głębokie i nieodwracalne skutki dla jego funkcjonowania.

Ponadto, według znacznej części ankietowanych sędziów, reforma wymiaru sprawiedliwości w żaden sposób nie przełożyła się na usprawnienie pracy sądownictwa. "W ich ocenie nie zrobiono nic lub bardzo niewiele po to, aby przyspieszyć postępowania sądowe. Ponadto zmiany personalne, braki kadrowe, problem fluktuacji kadry urzędniczej przyczyniły się znacznie do pogorszenia w realizacji prawa jednostki do sądu" - czytamy w opracowaniu.

W raporcie zawarto także rekomendacje w zakresie poprawy sytuacji w polskim sądownictwie. Zdaniem HFPC, w celu przywrócenia pełnej ochrony niezawisłości sędziowskiej konieczne jest "ponowne uniezależnienie trybu wyboru prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych od decyzji politycznych". Fundacja zarekomendowała także znowelizowanie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i uniezależnienie trybu wyboru członków-sędziów KRS od decyzji politycznych. Za niezbędne uznano również "przywrócenie niezależności Trybunału Konstytucyjnego poprzez zaprzysiężenie trzech sędziów legalnie wybranych w październiku 2015 roku".

Fundacja podkreśliła również, że kryzys w wymiarze sprawiedliwości wymaga dalszej reakcji ze strony organów Unii Europejskiej.