Uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej nie mogą być oceniane przez pryzmat ich zgodności z konstytucją – twierdzi prezes samorządu adwokackiego Jacek Trela w stanowisku przekazanym prezes TK Julii Przyłębskiej.
To odpowiedź na wniosek prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, który chce uchylenia kilku ustępów jednej z uchwał, które określają zasady, na jakich pełnomocnicy mogą prowadzić depozyt adwokacki.
W stanowisku NRA przygotowanym przez dr. Piotra Karlika z UAM czytamy, że TK nie ma kognicji do rozpoznania wniosku PG. Zakres spraw, którymi może się zajmować jest określony w art. 188 ustawy zasadniczej. Jest to katalog zamknięty. Art. 188 ust. 3, na który powołuje się prokurator generalny, wskazuje zaś, że TK orzeka w sprawach zgodności przepisów prawa m.in. z konstytucją. Może więc np. ocenić ministerialne rozporządzenie. Ale już nie ma prawa – zaznacza NRA – orzekać o uchwałach samorządu prawniczego. To dlatego, że nie jest on centralnym organem państwowym.
NRA zwraca uwagę na postanowienie TK z 29 marca 2000 r. (sygn. akt P 13/99), w którym stwierdzono, że „skoro dyrektor generalny PKP nie jest centralnym organem państwowym, wydane przez niego zarządzenia nie podlegają kontroli w postępowaniu przed TK, nawet wówczas gdyby posiadały charakter normatywny”.
Prokurator generalny i samorząd adwokacki zresztą różnią się co do charakteru części kwestionowanej uchwały. Zbigniew Ziobro uważa, że uprawnia ona adwokatów do prowadzenia depozytu adwokackiego, czyli przyjmowania środków pieniężnych od klientów na przechowanie. Ma więc charakter normatywny. Doktor Karlik twierdzi, że to nieprawda. Jego zdaniem przepisy uchwały mają jedynie charakter techniczny i określają, na jakich zasadach depozyt powinien być prowadzony. Przykładowo dzięki uchwale NRA adwokaci nie mogą trzymać pieniędzy od klientów na tym samym rachunku, co środki kancelarii, lecz muszą to robić na oddzielnym koncie. Ewentualne uchylenie wewnątrzkorporacyjnych przepisów mogłoby więc obywatelom zaszkodzić.
„Regulamin wykonywania zawodu adwokata w zakwestionowanym przez prokuratora generalnego zakresie jedynie wskazuje katalog czynności, które powinny zostać podjęte przez adwokata dla zapewnienia transparentności jego działań w odniesieniu do finansów klienta. Przepis ten wskazuje określony tryb postępowania w razie skorzystania z możliwości określonych w prawie cywilnym, w związku z świadczeniem pomocy prawnej” – czytamy w stanowisku NRA. I dalej: „niewątpliwie postanowienia regulaminu wykonywania zawodu adwokata pośrednio dotyczą klientów, ale tylko w taki sposób, w jaki wpływają na zwiększenie standardów jakości pracy adwokatów. Niezaprzeczalnie mają one jednak charakter stricte gwarancyjny”.
Podobnie jak NRA argumentowali na łamach DGP eksperci, którzy komentowali złożenie wniosku przez prokuratora generalnego. Wszyscy są zgodni co do tego, że uchwały samorządów prawniczych podlegają kontroli zewnętrznej. Po pierwsze, może to uczynić Sąd Najwyższy. Po drugie, zgodnie z art. 79 ust. 1 konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo wnieść skargę do TK w sprawie zgodności z konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w konstytucji. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by TK zajął się skargą konstytucyjną obywatela, który zostałby pokrzywdzony z powodu występowania w obrocie uchwały NRA.