462 śledztwa dotyczące śmierci pacjentów przejęły prokuratury regionalne od jednostek niższego szczebla w 2016 r. Prokuratury rejonowe nadal prowadzą jednak gros spraw o błędy medyczne. Toczy się w nich obecnie – jak pokazują opublikowane wczoraj przez Prokuraturę Krajową statystyki – prawie 3,5 tys. takich postępowań. Na poziomie okręgu w biegu pozostaje natomiast ok. 1 tys. takich spraw.
Więcej spraw kończą
Z analizy PK wynika, że w zeszłym roku o blisko 23 proc. wzrosła liczba wszczętych postępowań dotyczących błędów lekarskich w porównaniu ze stanem z 2015 r. Postęp można odnotować także w przypadku liczby zamkniętych śledztw. W zeszłym roku merytoryczną decyzją zakończono ponad 1,7 tys. spraw, z czego w 113 przypadkach wniesiono do sądu akt oskarżenia, w czterech zaś złożono wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Z kolei 212 razy prokuratorzy odmówili zainicjowania postępowania przygotowawczego, a przeszło 1,4 tys. razy – umorzono śledztwo.
W jednej z toczących się spraw na ławie oskarżonych ma zasiąść lekarz z oddziału ginekologicznego szpitala w Sosnowcu, któremu zarzuca się, że zignorował u jednej ze swoich pacjentek objawy typowe dla rozpoczynającego się porodu i pomimo wskazań nie przeprowadził cesarskiego cięcia. W rezultacie dziecko urodziło się martwe. Ginekolog jest oskarżony o nieumyślne narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ciężarnej kobiety oraz jej nienarodzonego dziecka z art. 160 kodeksu karnego. Podobne sprawy, związane z postawieniem nieprawidłowej diagnozy i zaniechaniem przeprowadzenia dodatkowych badań ciężarnych, prowadzili m.in. śledczy z jednostek okręgowych w Poznaniu i Gdańsku.
Lekarz nie może błądzić
Kolejna kategoria śledztw obejmuje sprawy dotyczące m.in. błędów chirurgów, a także pielęgniarki, która bez wymaganej zgody lekarza dyżurującego pozwoliła pacjentowi szpitala psychiatrycznego na opuszczenie placówki. Mężczyzna udał się na pobliskie tory i został śmiertelnie potrącony przez nadjeżdżający pociąg.
Ściganie winnych błędów medycznych to jeden z priorytetów prokuratury dowodzonej przez Zbigniewa Ziobrę. Zgodnie z regulaminem obowiązującym od 15 kwietnia 2016 r. postępowania najcięższego kalibru – te ze skutkiem śmiertelnym – docelowo miały być przejmowane przez prokuratury regionalne. W większości z nich stworzono zresztą w tym celu odrębne komórki. Ale, jak pokazuje analiza samej PK, część śledztw związanych ze zgonem pacjentów nadal toczy się na niższych szczeblach (m.in. sprawy śmierci pacjentów z Malborka, Ustrzyk Dolnych i Wschowy).
Przejmowanie ludzi
Krytycy nadzwyczajnego traktowania spraw o błędy lekarskie twierdzą, że z merytorycznego punktu widzenia jest to trudne do obrony: w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa przez lekarzy metodyka pracy prokuratorów jest podobnado wielu spraw innej kategorii, a przeniesienie takich postępowań poziom czy dwa wyżej nierzadko wiąże się z tym, że prowadzący je wcześniej śledczy z rejonu czy okręgu są „przejmowani” wraz ze sprawami.