Głośna sprawa orzeczenia w sprawie
artystki uznanej za odtwórczynię, a nie
twórcę, pokazała, co się dzieje, gdy
sędzia działa akontekstowo. Grzesząc przeciw
logice lub kanonowi w danej dziedzinie.
ANARCHISTYCZNA naleciałość- że wyroków sądowych .. nie można krytykować - co za buc.. to WYMYŚLIŁ ...DLACZEGO ..? - nie otrząśniemy się z tych zacofanych pomysłów jeszcze 100 lat...(a jak sędzia jest bałwanem-- gdzie jest GWARANCJA że nie jest...?), przecież to KURIOZUM .. a biedni Polacy brną jak osły w takie haniebne i głupie przyzwyczajenia NICZYM nie po(d)parte- JESTEŚMY OGŁUPIANI przez kabarety,demagogie,religie,przesądy... a przecież powinien się liczyć RACJONALIZM . Wreszcie !! NIE można dopuszczać do MEDIÓW - trzęsących się " kaszkietowych mentorów prawnych - żyjących " w ubiegłych stuleciach, bajdurzących o.....DEMOKRACJI ? > NIEZAWISŁOŚCI ? --- (których NIGDY NIE BYŁO) - to wykracza poza ....normalność...toż to ZGROZA. Natychmiast należy zmienić konstytucję i wyprostować OBŁUDNE i NAFTALINOWE ustawy... KRAJ niech oddycha tlenem nie STĘCHLIZNĄ .. KOGO WY się boicie ....samych siebie ...w takiej mentalności i karykaturalnej demokracji podpartej satyryczną NIEZAWISŁOŚCIĄ niczego się nie usprawni .!!! NIGDY,NIGDY,NIGDY.
Szanowna Pani Profesor - niech Pani zatrudni redaktora do swoich tekstów. Wstęp niemiłosiernie i bez potrzeby długi. Prawdę mówiąc pod koniec wstępu, już byłem bliski rezygnacji z czytania dalej. Informacja, że wykonania jakiegoś utworu moga być różne - OK, ale cała reszta tej wiedzy muzycznej - zupełnie zbędna. Analogia między prawem a muzyką, jest, uprzejmie mówiąc, daleka (a mówiąc wprost - żadna).
Kolejna rzecz to, że Pani tekst jest mało czytelny. Pisze pani długaśnymi złożonymi zdaniami, typowymi dla sędziów. Tekst tak napisany jest męczący i nużący. Co z tego, że może mieć Pani coś interesującego do przekazania, skoro nie ubiera tego pani w zgrabne zdania.
Opowieść o raku będącym rybą w rozumieniu ustawy - nieprzekonująca. To sformułowanie jest po prostu absurdem. Ustawodawca, jeżeli chciał odnieść określony przepisy do raków, mógł przecież napisać po ludzku, że przepisy niniejszej ustawy dotyczące ryb, stosuje się również do raków i innej fauny podmokłej. Ustawodawca wziął na siebie rolę "inteligentnego inaczej" a prawnicy powołujący się na tej przepis, jego pomocników.
To z całym szacunkiem jest tekst w Gazecie adresowanym dla profesjonalistów, chociaż zbliżający się do felietonu. Po zwięzłe i kategoryczne opinie ( chociaż niekoniecznie uzasadnione) to sugeruję sięgnąć do programów informacyjnych w TV.
A co do porównania raka i ryby to za przeproszeniem jest właśnie konsekwencja uproszczenia przekazu tak jak by to Pan chciał. Zadaniem autora artykułu nie było sformułowanie ustawy tylko pokazaniu pewnej metody w legislacji i ponadto niestety ale zarzucając komuś nieprecyzyjność nie używaj pojęć jak "fauna podmokła". A poza tym to jest właśnie opisany przez Panią Profesor problem utożsamiania pojęć ze świata przyrody z tymi z aktów prawnych tj. w nich zdefiniowanych. Wolę zresztą taki styl niż czytać osobne rozporządzenie czy dyrektywę unijną tylko dlatego aby nie czepiał się się jakiś komentator na forach ( nie odnoszę tego do Pana ).
Prof. E. Łętowska to pierwszy RPO. Nigdy nie dala się wrobić w politykę. Zawsze stała na straży prawa. Nie popierała PZPR, Solidarności czy innych nawiedzonych partyjnych, lobbyści też po nosie brali. Dalsi RPO byli już manipulowani, a ś..p. RPO PiS-u, niczym od Macierewicza się nie różnił /to ten co zginał w katastrofie smoleńskiej/. Gdy PZPR władzę oddawał, potrafił znaleźć ludzi myślących i nie zależnych. Potem na stanowiska dostawali się już sami swoi. A teraz mamy najgorszy sort. Swarliwi, kopiący się nawzajem i suwerena, z bogiem, Ojczyzną i honorem na ustach, a z ręką w kieszni u podatnika , dający sobie i swoim hojnie z budżetu i ubliżający każdemu kto ich nie chwali.
czy p. prof. jakos ustosunkuje sie do swej niedawnej wypowiedzi, ktora byla obrona sedzi zwalniajacej tworce sprawy " na wnuczka" : przeciez nic sie nie stalo, stawil sie na dozorze. No i co - przestal sie stawiac . Ciekawe czy jest jeszcze w kraju.
Oczywiście, że wyroki sądów się komentuje, jest to zwyczajowo przyjęte. Nazywa to się glosa, by skrytykować wyrok, trzeba mieć wiedzę, niekoniecznie taką jak Pani Profesor, ale jednak. Krytyka to nie hejtowanie, czego niektórzy nie widzą.
Pani Profesor znakomicie przedstawiła problem, jako świetny prawnik z zakresu umów prawa cywilnego. Prawem karnym Pani Profesor się chyba nie zajmuje (a przynajmniej trudno znaleźć pracę z tej dziedziny), wiec żądanie od niej oceń postępowań karnych, szczególnie decyzji w toku sprawy, jest nie na miejscu.
Skoro "ja słyszę" , to co słychać w temacie samooczyszczenia się tzw. sądownictwa , o którym bałaknął niejaki Strzembosz , unisono z agenturą i lokalną mafią , kilkadziesiąt lat temu ???
Bo jak na razie , to nic nie słychać . Kradną , gorzej niż za komuny - jakieś g. po sklepach i innych straganach ...
Marek(2017-02-15 13:48) Zgłoś naruszenie 213
Pani Profesor, dziękuję za piękną opowieść o muzyce i prawie. Cudowne „Bo ja słyszę, panie kolego, słyszę różnicę”. I w muzyce i w prawie
Odpowiedzteraz(2017-02-14 15:04) Zgłoś naruszenie 188
Świetny tekst, oby DGP publikowała takich więcej.
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzjajo dzikiej kozy(2017-02-15 07:45) Zgłoś naruszenie 17
zejdź na ziemie ....cukierku !
im więcej wiesz , tym się...mniej boisz(2017-02-14 17:15) Zgłoś naruszenie 151
Trybunał wierzy w Boga ! i to jest najbardziej niepokojące !! . cóż .... "mądrości" sędziego nie można zadekretować.!
Odpowiedzwielki fan(2017-02-14 20:40) Zgłoś naruszenie 144
Prof. Łętowska, czyli klasa sama w sobie
Odpowiedz" staromodna wygodna niezawisłość"(2017-02-15 07:42) Zgłoś naruszenie 122
ANARCHISTYCZNA naleciałość- że wyroków sądowych .. nie można krytykować - co za buc.. to WYMYŚLIŁ ...DLACZEGO ..? - nie otrząśniemy się z tych zacofanych pomysłów jeszcze 100 lat...(a jak sędzia jest bałwanem-- gdzie jest GWARANCJA że nie jest...?), przecież to KURIOZUM .. a biedni Polacy brną jak osły w takie haniebne i głupie przyzwyczajenia NICZYM nie po(d)parte- JESTEŚMY OGŁUPIANI przez kabarety,demagogie,religie,przesądy... a przecież powinien się liczyć RACJONALIZM . Wreszcie !! NIE można dopuszczać do MEDIÓW - trzęsących się " kaszkietowych mentorów prawnych - żyjących " w ubiegłych stuleciach, bajdurzących o.....DEMOKRACJI ? > NIEZAWISŁOŚCI ? --- (których NIGDY NIE BYŁO) - to wykracza poza ....normalność...toż to ZGROZA. Natychmiast należy zmienić konstytucję i wyprostować OBŁUDNE i NAFTALINOWE ustawy... KRAJ niech oddycha tlenem nie STĘCHLIZNĄ .. KOGO WY się boicie ....samych siebie ...w takiej mentalności i karykaturalnej demokracji podpartej satyryczną NIEZAWISŁOŚCIĄ niczego się nie usprawni .!!! NIGDY,NIGDY,NIGDY.
Odpowiedzwdr2(2017-02-14 22:29) Zgłoś naruszenie 1222
Szanowna Pani Profesor - niech Pani zatrudni redaktora do swoich tekstów. Wstęp niemiłosiernie i bez potrzeby długi. Prawdę mówiąc pod koniec wstępu, już byłem bliski rezygnacji z czytania dalej. Informacja, że wykonania jakiegoś utworu moga być różne - OK, ale cała reszta tej wiedzy muzycznej - zupełnie zbędna. Analogia między prawem a muzyką, jest, uprzejmie mówiąc, daleka (a mówiąc wprost - żadna). Kolejna rzecz to, że Pani tekst jest mało czytelny. Pisze pani długaśnymi złożonymi zdaniami, typowymi dla sędziów. Tekst tak napisany jest męczący i nużący. Co z tego, że może mieć Pani coś interesującego do przekazania, skoro nie ubiera tego pani w zgrabne zdania. Opowieść o raku będącym rybą w rozumieniu ustawy - nieprzekonująca. To sformułowanie jest po prostu absurdem. Ustawodawca, jeżeli chciał odnieść określony przepisy do raków, mógł przecież napisać po ludzku, że przepisy niniejszej ustawy dotyczące ryb, stosuje się również do raków i innej fauny podmokłej. Ustawodawca wziął na siebie rolę "inteligentnego inaczej" a prawnicy powołujący się na tej przepis, jego pomocników.
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzpozdrawiam(2017-02-15 11:08) Zgłoś naruszenie 50
To z całym szacunkiem jest tekst w Gazecie adresowanym dla profesjonalistów, chociaż zbliżający się do felietonu. Po zwięzłe i kategoryczne opinie ( chociaż niekoniecznie uzasadnione) to sugeruję sięgnąć do programów informacyjnych w TV. A co do porównania raka i ryby to za przeproszeniem jest właśnie konsekwencja uproszczenia przekazu tak jak by to Pan chciał. Zadaniem autora artykułu nie było sformułowanie ustawy tylko pokazaniu pewnej metody w legislacji i ponadto niestety ale zarzucając komuś nieprecyzyjność nie używaj pojęć jak "fauna podmokła". A poza tym to jest właśnie opisany przez Panią Profesor problem utożsamiania pojęć ze świata przyrody z tymi z aktów prawnych tj. w nich zdefiniowanych. Wolę zresztą taki styl niż czytać osobne rozporządzenie czy dyrektywę unijną tylko dlatego aby nie czepiał się się jakiś komentator na forach ( nie odnoszę tego do Pana ).
kto tu rządzi(2017-02-14 16:30) Zgłoś naruszenie 110
Prof. E. Łętowska to pierwszy RPO. Nigdy nie dala się wrobić w politykę. Zawsze stała na straży prawa. Nie popierała PZPR, Solidarności czy innych nawiedzonych partyjnych, lobbyści też po nosie brali. Dalsi RPO byli już manipulowani, a ś..p. RPO PiS-u, niczym od Macierewicza się nie różnił /to ten co zginał w katastrofie smoleńskiej/. Gdy PZPR władzę oddawał, potrafił znaleźć ludzi myślących i nie zależnych. Potem na stanowiska dostawali się już sami swoi. A teraz mamy najgorszy sort. Swarliwi, kopiący się nawzajem i suwerena, z bogiem, Ojczyzną i honorem na ustach, a z ręką w kieszni u podatnika , dający sobie i swoim hojnie z budżetu i ubliżający każdemu kto ich nie chwali.
Odpowiedzpytajnik(2017-02-14 22:54) Zgłoś naruszenie 83
czy p. prof. jakos ustosunkuje sie do swej niedawnej wypowiedzi, ktora byla obrona sedzi zwalniajacej tworce sprawy " na wnuczka" : przeciez nic sie nie stalo, stawil sie na dozorze. No i co - przestal sie stawiac . Ciekawe czy jest jeszcze w kraju.
Odpowiedzkert(2017-02-15 08:36) Zgłoś naruszenie 75
Oczywiście, że wyroki sądów się komentuje, jest to zwyczajowo przyjęte. Nazywa to się glosa, by skrytykować wyrok, trzeba mieć wiedzę, niekoniecznie taką jak Pani Profesor, ale jednak. Krytyka to nie hejtowanie, czego niektórzy nie widzą. Pani Profesor znakomicie przedstawiła problem, jako świetny prawnik z zakresu umów prawa cywilnego. Prawem karnym Pani Profesor się chyba nie zajmuje (a przynajmniej trudno znaleźć pracę z tej dziedziny), wiec żądanie od niej oceń postępowań karnych, szczególnie decyzji w toku sprawy, jest nie na miejscu.
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzoczy szeroko "zamkniete".!!(2017-02-15 08:57) Zgłoś naruszenie 45
komentowanie wyroków to czysta teoria...to jakby lekarz lekarza oceniał na forum.... to jest tabu !!!!!
StAAbrA(2017-02-15 14:30) Zgłoś naruszenie 24
Skoro "ja słyszę" , to co słychać w temacie samooczyszczenia się tzw. sądownictwa , o którym bałaknął niejaki Strzembosz , unisono z agenturą i lokalną mafią , kilkadziesiąt lat temu ??? Bo jak na razie , to nic nie słychać . Kradną , gorzej niż za komuny - jakieś g. po sklepach i innych straganach ...
Odpowiedzforall4a@yahoo.com(2017-02-15 01:42) Zgłoś naruszenie 03
sędzio zjadła chleb
Odpowiedz