Sejm przyjął nowelizację kilku ustawy, która wprowadza m.in. jawność oświadczeń majątkowych sędziów.

Za przyjęciem przygotowanego przez rząd projektu głosowało 237 posłów, w tym cały PiS i kilku z Kukiz'15. Przeciw było 190 posłów z PO, większość Kukiz'15, Nowoczesna i PSL. Od głosu wstrzymało się czworo posłów z Kukiz'15.

Uchwalona w piątek nowela kilku ustaw wprowadza jawność oświadczeń majątkowych polskich sędziów. Tajne będą tylko dane adresowe, informacje o lokalizacji nieruchomości oraz umożliwiające identyfikację ruchomości. Oświadczenie może być utajniane, gdy jawność rodzi zagrożenie dla sędziego lub jego bliskich. Za podanie nieprawdy w oświadczeniu grozi do 3 lat więzienia.

Sejm przyjął również ustawę o statusie sędziów TK. Za głosowało 228 posłów, przeciw było 189, wstrzymało się 9.

Ustawa przewiduje z kolei jawność oświadczeń majątkowych sędziów TK. A zgodnie z jej zapisami niezłożenie takiego oświadczenia oznaczałoby zrzeczenie się funkcji orzecznika. Z kolei za podanie w nim nieprawdy groziłoby do 5 lat więzienia.

Bardziej szczegółowo niż w obecnej ustawie uregulowano zasady uchylania sędziemu TK immunitetu przez Zgromadzenie Ogólne TK. Określono również krąg podmiotów uprawnionych do złożenia zawiadomienia do prezesa TK o popełnieniu przez sędziego trybunału przewinienia. Zgodnie z nowymi przepisami byłby to m.in. prezydent na wniosek prokuratora generalnego. W ustawie wprowadzono także nową karę dyscyplinarną - obniżenie uposażenia od 10 do 20 proc.

Ponadto, po wejściu w życie przyjętych dziś regulacji sędzia TK będzie przechodził w stan spoczynku po osiągnięciu 70. roku życia, chyba że na sześć miesięcy przed ich ukończeniem złoży prezesowi trybunału zaświadczenie, że jest zdolny do pełnienia swoich obowiązków.

Sędzia TK - zarówno orzekający, jak i w stanie spoczynku nie mógł podejmować dodatkowego zatrudnienia, z wyjątkiem pracy naukowo-dydaktycznej u jednego pracodawcy.

Data wejścia tej ustawy w życie nie została podana.

PS/źródło: PAP

bos/ sta/ ktl/ malk/