Dymisję dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie Grzegorza Majewskiego przyjmuję absolutnie z aprobatą i jako decyzję absolutnie oczywistą – powiedział na spotkaniu prasowym prezes NRA Andrzej Zwara. Wskazał on przy tym, że adwokatura w przeciwieństwie do polityków wyciąga wnioski z ostatnich wydarzeń i może stanowić wzorzec moralny. Dlatego też samorząd będzie dążył do ustalenia i wyjaśnienia, którzy adwokaci brali udział w procederze reprywatyzacyjnym jako nabywcy roszczeń.

Prezes Zwara zaznaczył jednocześnie, że będzie chciał spotkać się z organizacjami i ruchami obywatelskimi, które ujawniały w ostatnim czasie nieprawidłowości związane z postępowaniami zwrotowymi, by dowiedzieć się więcej o zaangażowaniu członków palestry.

Problem związany z – jak sam to określił prezes Zwara – aferą reprywatyzacyjną ma posłużyć Naczelnej Radzie Adwokackiej także do przeprowadzenia ogólnej kwerendy. Samorząd chce ustalić w stosunku do których adwokatów toczą się aktualnie postępowania karne – także te niezwiązane z tematyką dekretową.
- Teraz mamy idealną okazję, by to sprawdzić. Tak, by w przyszłości nie dochodziło już do żadnych podobnych incydentów do tego, o którym dziennikarze obecnie piszą, a wszyscy mówią – wskazał Andrzej Zwara.

- Dymisja mec. Grzegorza Majewskiego jest pierwszym krokiem, aby zachować standardy w naszym środowisku – zaznaczył prezes NRA, podkreślając przy tym, że nie przesądza o winie byłego dziekana stołecznej palestry.