Zbigniew Ziobro wniósł do Sądu Najwyższego kasację od orzeczenia sądu dyscyplinarnego, który prawomocnie uniewinnił zastępcę prokuratora rejonowego w Pucku.

Śledczy z Pucka został obwiniony o to, że nienależycie wypełniał obowiązki służbowe związane ze sprawowaniem nadzoru nad postępowaniem dotyczącym pozbawienia życia rodzeństwa: 3-letniego Kacpra i 5-letniej Klaudii, przez rodziców zastępczych z Pucka.

Sąd pierwszej instancji go jednak uniewinnił.

Orzeczenie to zostało zaskarżone przez rzecznika dyscyplinarnego Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Sąd odwoławczy nie uwzględnił złożonego w tej sprawie odwołania i utrzymał w mocy decyzję sądu pierwszej instancji.

Prokurator generalny nie zgodził się z takim wyrokiem sądu dyscyplinarnego. W swojej kasacji podniósł, że sąd odwoławczy "dopuścił się rażącego i mającego istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia naruszenie przepisów prawa procesowego (art. 433 par. 2 kodeksu postępowania karnego i art. 457 par. 3 kodeksu postępowania karnego)." W ocenie Ziobry nie dokonał też prawidłowej i wszechstronnej kontroli odwoławczej. Prokurator generalny uznał, że zostało ono oparte na dowolnej, sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, ocenie materiału dowodowego.

PS