Oskarżyciele będą pomagać ofiarom naciągaczy, które straciły nieruchomości stanowiące zabezpieczenie oszukańczych transakcji czy pożyczek.
Prokuratorzy mają równolegle prowadzić śledztwa oraz kwestionować na drodze cywilnoprawnej umowy zawierane podstępnie lub wadliwie u notariuszy. Specjalne wytyczne w tej sprawie wysyłał do podległych jednostek Robert Hernand, zastępca prokuratora generalnego.
Łowcy mieszkań
Ofiarami łowców mieszkań są zazwyczaj starsze, samotne i schorowane osoby. Nierzadko za procederem stoją zorganizowane grupy przestępcze, współpracujące z biurami nieruchomości czy notariuszami.
– Problem wyłudzenia korzyści majątkowych przy wykorzystaniu trudnego położenia materialnego osób pokrzywdzonych dotyczy całego kraju. Przykładowo od stycznia 2014 r. na terenie właściwości Prokuratury Regionalnej w Poznaniu zarejestrowano 22 sprawy w związku ze stwierdzonymi lub sygnalizowanymi nieprawidłowościami przy sporządzaniu aktów notarialnych. Na terenie właściwości Prokuratury Regionalnej w Krakowie zarejestrowano 13 takich spraw, w przypadku Prokuratury Regionalnej w Warszawie – 20, Prokuratury Regionalnej w Lublinie – 15 – wylicza Ewa Bialik, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.
Jak twierdzi, PK postanowiła zmierzyć się z tym problemem ze względu na ochronę praw obywateli i wyjątkowo poważne konsekwencje, jakie niosą ze sobą przestępcze wyłudzenia.
W takich sprawach ważna jest szybka reakcja – dochodzi bowiem do dalszego obrotu nieruchomością. Dlatego prokuratorzy mają równolegle prowadzić śledztwa i wykorzystywać narzędzia typowo cywilnoprawne pozwalające unieważnić transakcję i ograniczyć szkody.
Zgodnie z wytycznymi prokuratora Hernanda oskarżyciele mają wykorzystywać materiał dowodowy zgromadzony w postępowaniu wyjaśniającym i składać pozwy mające na celu przywrócenie prawa własności nieruchomości np. mieszkania. Powództwa takie mają być wytaczane jeszcze przed zakończeniem śledztw. Powinny one zawierać wnioski o zabezpieczenie roszczenia poprzez np. wpis ostrzeżenia w księdze wieczystej. „W razie wniesienia powództwa przed zakończeniem postępowania przygotowawczego, po zabezpieczeniu roszczenia poprzez np. wpis ostrzeżenia w księdze wieczystej, możliwe jest zwrócenie się do sądu z wnioskiem o zawieszenie postępowania, do czasu zakończenia postępowania karnego” – tłumaczy Robert Hernand.
Stan zdrowia
Na etapie postępowań wyjaśniających oskarżyciele mają wnikliwie badać sytuację życiową i zdrowotną pokrzywdzonego. Mogą one mieć bowiem wpływ na ważność zawartych umów. Wszystkie te okoliczności mają być analizowane szczególnie pod kątem wad oświadczenia woli (art. 82 kodeksu cywilnego i następne). „Sytuacja życiowa, w tym wiek i związane z tym ewentualne obniżenie sprawności intelektualnej, zmiany demencyjne, korzystanie ze świadczeń z pomocy społecznej – tu z uwzględnieniem rodzaju świadczeń i przyczyn, z jakich dana osoba z nich korzysta – mogą mieć wpływ przy zawieranej umowie na wadliwą ocenę okoliczności skłaniających do jej zawarcia” – przypomina prokurator Hernand.
Prokuratorzy mają także zwrócić uwagę na przyjmowane leki, choroby i wady wzroku ofiar, które mogły mieć wpływ na zawarcie umów.
Szczególnie uważnie analizowana ma być też sytuacja finansowa osób, które w sposób podstępny przejęły nieruchomości. Badane będą ich zeznania podatkowe, historia rachunków bankowych i to, czy już mają na koncie podobne transakcje związane z przejmowaniem nieruchomości za pożyczki. Często bowiem za proceder odpowiadają zorganizowane grupy przestępcze, więc badana będzie powtarzalność podobnych transakcji, także w różnych miejscach kraju (w tym gdy osoba nabywająca nieruchomość była stroną transakcji oraz wtedy, gdy była pełnomocnikiem strony).