W ciągu ostatnich czterech lat w Polsce zwolniło się łącznie aż 1431 stanowisk asystentów sędziów - wynika z danych przedstawionych przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Asystentów Sędziów.

Najwięcej etatów zwolniło się w apelacji gdańskiej - 223, a najmniej w apelacji rzeszowskiej - 25.

Stowarzyszenie podkreśla jednocześnie, że powyższe dane nie przedstawiają pełnej skali odejść asystentów sędziów z wymiaru sprawiedliwości. Nie uwzględniają bowiem rezygnacji, które miały miejsce w sądach, w których przeprowadzono konkurs i utworzono listę rezerwową. W takim przypadku prezesi sądów apelacyjnych nie informują ministra sprawiedliwości o odejściu kolejnych asystentów. Dopiero, gdy nie ma już osób z listy rezerwowej, MS jest informowany o zwolnionym stanowisku. Powyższe oznacza, że skala tzw. rotacji na tym stanowisku jest zdecydowanie wyższa niż liczba zwolnionych stanowisk.

W ocenie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Asystentów Sędziów, tak wysoka liczba zwolnionych stanowisk oznacza, że zawód asystenta nie jest atrakcyjny.

W ocenie organizacji, to głównie skutek braku podwyżek od 2009 r.

PS/źródło: Ogólnopolskie Stowarzyszenie Asystentów Sędziów