Mieszkanie dłużnika, w stosunku do którego toczy się postępowanie upadłościowe, może zostać sprzedane, a pieniądze przeznaczone na zaspokojenie jego wierzycieli. Dłużnik z rodziną musi się z niego wyprowadzić, nawet jeśli nie ma innego lokalu.
Po wejściu w życie ustawy o upadłości konsumenckiej dłużnik chce wystąpić do sądu z wnioskiem o oddłużenie, ponieważ zabrakło mu pieniędzy na spłatę wszystkich wierzytelności. Chciałby jednak zatrzymać mieszkanie własnościowe, które zajmuje razem z rodziną. Czy mieszkanie może zostać wyłączone z masy upadłości? - pyta Pan Jarosław z Gliwic.
Nie. Mieszkanie dłużnika lub dom jednorodzinny, który zajmuje, nie będą mogły zostać wyłączone z masy upadłości. W praktyce oznacza to, że zostaną one sprzedane, a uzyskana kwota podzielona między dłużnika i jego wierzyciela lub wierzycieli.
Dłużnik nie będzie mógł domagać się przyznania mu mieszkania zastępczego, zamiennego lub pomieszczenia socjalnego. Otrzyma tylko kwotę na pokrycie czynszu najmu na okres dwunastu miesięcy. Odpowiada ona wysokości przeciętnego czynszu najmu i określi ją sędzia komisarz na wniosek syndyka. Weźmie przy tym pod uwagę potrzeby mieszkaniowe upadłego i liczbę osób pozostających z nim we wspólnym gospodarstwie domowym.
Dłużnikowi będzie przysługiwało zażalenie na postanowienie sędziego komisarza, co do wysokości tej kwoty.
Czytaj nowy dodatek - Nowe prawo - praktyka w eGP