Mecenas Arkadiusz Koper na łamach prasy zgłosił zastrzeżenia wobec wystąpienia wiceprezesa KRRP Arkadiusza Berezy przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie dotyczącej ustawy o TK. Wielu radców odebrało wypowiedź wicedziekana jako wyraz poparcia dla działań PiS.

W trakcie postępowania przed trybunałem w sprawie dotyczącej ustawy o TK samorząd radców jako amicus curiae poparł argumentację i wnioski Krajowej Rady Sądownictwa, I prezesa Sądu Najwyższego i rzecznika praw obywatelskich. Krajową Radę Radców Prawnych reprezentował jej wiceprezes, Arkadiusz Bereza.

Mecenas Arkadiusz Koper na łamach „Rzeczpospolitej” zgłosił zastrzeżenia wobec działań mec. Berezy, zarzucając mu brak umocowania stosownych organów. Wielu radców odebrało wypowiedź Kopera jako wyraz poparcia dla działań Prawa i Sprawiedliwości skutkujących podważeniem autorytetu Trybunału Konstytucyjnego. Choć prawnik tłumaczył potem, że była to jego osobista opinia, w świat przebił się komunikat, iż warszawska izba radców nie widzi problemu w całym sporze wokół TK. I to w sytuacji, gdy poszczególne środowiska prawnicze prześcigały się w oświadczeniach i uchwałach broniących trybunału.

Wypowiedź mec. Kopera skrytykowała też w weekend KRRP (nie podając nazwiska radcy) argumentując, że „takie działanie jest naganne, szkodzi wizerunkowi oraz jedności samorządu radców prawnych”.

We środę rada OIRP w Warszawie odwołała Arkadiusza Kopera z funkcji – dowiedział się Prawnik.pl.

ESZA