Emitenci bonów mogą sprzedawać je pracodawcom na prezenty dla pracowników poniżej wartości nominalnej, a przedsiębiorcy wymieniać je na towary i usługi o cenie przewyższającej wartość nominalną znaku.
Sejm uchwalił nowelizację ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U. nr 153, poz. 1503 z późn. zm.). Zmiany dotyczą bonów towarowych. Dotychczas były kupowane przez pracodawców dla pracowników w ramach prezentów po cenie nominalnej, a sprzedawcy nie mogli w zamian za bon dać towaru o wyższej wartości. Teraz będą nabywali je od emitentów po cenie niższej, na przykład za bon o wartości 100 zł zapłacą tylko 90 zł. Obniżanie ceny zachęci do nabywania bonów u poszczególnych dostawców. Podczas wyboru oferty w ramach przetargów przedsiębiorcy będą mogli brać pod uwagę przede wszystkim zaproponowaną niższą cenę, a nie tylko jak do tej pory liczbę placówek, w których można je realizować i którymi dysponował emitent bonów. Natomiast przedsiębiorcy mogą w zamian za bon oferować towar, który kosztuje więcej, i w ten sposób pozbędą się nadwyżek. Do tej pory takie transakcje były uważane za czyny nieuczciwej konkurencji, więc małe firmy startujące w przetargach dysponowały niewielką liczbą punktów, nie znajdowały nabywców na oferowane przez siebie bony.
- Dzięki zmianom na rynku zaczną pojawiać się nowe firmy, które będą mogły skutecznie zgłaszać oferty w zamówieniach publicznych na emitowanie i dystrybucję bonów - mówi Mirosław Sekuła, poseł sprawozdawca projektu.
Zmiana przepisów doprowadzi do demonopolizacji rynku, na którym pojawią się nawet małe firmy oferujące bony łącznie z różnymi bonusami przy ich sprzedaży i po zróżnicowanych cenach. Skorzystają na tym pracownicy zakładów, którym pracodawcy w okresach przedświątecznych przekazują prezenty w postaci bonów, i konsumenci otrzymujący nagrody w promocjach, konkursach i sprzedaży premiowej.
Ustawa trafi do Senatu, a wejdzie w życie od 1 stycznia 2009 r.