Zbigniew Ziobro zapowiada, że jest gotów zrezygnować z wprowadzonej w lipcu tego roku reformy procesu karnego. Czeka jeszcze na ostatnie opinie w tej sprawie - informuje "Rzeczpospolita".
W rozmowie z gazetą nowy minister sprawiedliwości określa nowelizację k.p.k. mianem "katastrofy".
Dodaje, że decydując się na wprowadzenie zmian, przeprowadzono eksperyment na żywym organizmie.
Niepokoi go szczególnie mała liczba aktów oskarżenia, które po 1 lipca trafiły do sądu, a także ich jakość.
PS/źródło: Rzeczpospolita