Zmiany w prawie spadkowym to przede wszystkim uprawnienia dla spadkobierców. Spowodują, że odziedziczenie samych długów stanie się w praktyce niemożliwe. Gdyby ktoś jednak chciał odpowiadać całym majątkiem za długi spadkowe, nadal będzie miał taką możliwość.
Czy zmienia się krąg osób, które dziedziczą spadek po zmarłym
Słyszałam, że w prawie spadkowym dochodzi do istnej rewolucji. Czy to oznacza, że zmieniają się również zasady dotyczące tego, kto dziedziczy?
NIE
Ani nowelizacja z sierpnia, ani październikowa nie wprowadzają takich zmian. Unijne rozporządzenie nie dokonuje harmonizacji materialnego prawa spadkowego, to znaczy nie określa w szczególności, jakie są podstawy dziedziczenia, jakie osoby w jakiej kolejności i w jakich częściach dziedziczą po zmarłym. Analogicznie nie zmienia tego nowelizacja kodeksu cywilnego. Tak samo bez zmian pozostają zasady odpowiedzialności za długi spadkowe przy prostym przyjęciu spadku oraz przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza (przy założeniu, że nie został sporządzony wykaz inwentarza bądź został sporządzony prawidłowo).
Podstawa prawna
Art. 922–940 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Czy to prawda, że nadal możliwe będzie proste przyjęcie spadku
Podobno przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza wymaga od spadkobiercy więcej zaangażowania, a ja nie obawiam się o długi spadkowe. Czy będę mógł przyjąć więc spadek w sposób prosty i nie przejmować się wykazem ani spisem inwentarza?
TAK
Taka możliwość nadal będzie istniała. Zgodnie z przepisami – i w tym zakresie nic się nie zmienia – spadkobierca może bądź przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), bądź przyjąć spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), bądź też spadek odrzucić.
Trzeba jednak pamiętać o tym, aby oświadczenie o prostym przyjęciu spadku lub o odrzuceniu spadku złożyć w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania. Jeśli go nie złoży, będzie dziedziczył z dobrodziejstwem inwentarza.
Podstawa prawna
Art. 1012 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Czy będę musiał przygotować wykaz inwentarza
Znajomy prawnik poinformował mnie, że przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza, że dziedziczone dobra powinienem skatalogować i określić ich wartość. Czy naprawdę muszę to robić?
NIE
Nowe przepisy określają, że spadkobierca, który przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, zapisobierca windykacyjny lub wykonawca testamentu mogą złożyć w sądzie albo przed notariuszem wykaz inwentarza. To zaś oznacza, że ustawodawca nie nałożył na zainteresowanych takiego obowiązku, lecz jedynie udostępnił im taką możliwość. W praktyce jednak wykaz inwentarza lepiej przygotować. Pozwoli on na dość dokładne określenie kwoty, do której będziemy odpowiadali za długi spadkowe. To zaś powinno być w interesie każdego spadkobiercy.
Podstawa prawna
Art. 10311 par. 1 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Czy mam wycenić przedmioty zgodnie z kosztem ich nabycia przez zmarłego
Wiem, że mam przygotować wykaz, ale nie wiem, w jaki sposób mam w nim określić wartość przedmiotów. Znalazłam faktury na zakup części sprzętu. Czy mam po prostu przepisać te kwoty?
NIE
Kodeks cywilny wskazuje, że w wykazie inwentarza z należytą starannością ujawnia się przedmioty należące do spadku oraz przedmioty zapisów windykacyjnych, z podaniem ich wartości według stanu i cen z chwili otwarcia spadku, a także długi spadkowe i ich wysokość według stanu z chwili otwarcia spadku. To zaś oznacza, że nie jest istotna wartość przedmiotu z dnia jego nabycia, lecz z chwili otwarcia spadku. Na przykład: gdy spadkodawca kupił samochód 5 lat temu za 70 tys. zł i teraz dziedziczymy pojazd, kwota, którą powinniśmy wpisać, powinna odpowiadać wartości 5-letniego wozu. W tym celu należy sprawdzić, ile kosztują podobne samochody, np. na aukcjach internetowych.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby w wykazie inwentarza – gdy nie wiemy, ile przedmiot może być wart – wpisać cenę jego nabycia, gdy ją znamy (przy założeniu, że nie jest to dzieło sztuki lub butelka wina zyskujące na wartości). Pamiętać jednak trzeba, że wtedy zawyżona zostaje wartość przedmiotów, które odziedziczyliśmy, a co za tym idzie – do wyższej kwoty będziemy odpowiadać za długi spadkowe.
Podstawa prawna
Art. 10311 par. 3 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Czy wierzyciel ma prawo żądać sporządzenia spisu inwentarza
Chciałem przygotować wykaz inwentarza, ale firma pożyczkowa chce, aby został przygotowany spis. Czy to prawda, że w takiej sytuacji sporządza się spis, a nie wykaz?
TAK
Wykaz inwentarza ma służyć uproszczeniu procedur związanych z nabywaniem spadku oraz określaniem granic odpowiedzialności za długi spadkowe. Nadal jednak oficjalnym dokumentem pozostaje spis inwentarza. I gdy ten jest sporządzony, w praktyce nie ma sensu przygotowywać wykazu, gdyż i tak od chwili sporządzenia spisu inwentarza spadkobierca spłaca długi spadkowe zgodnie ze sporządzonym spisem.
Przygotowaniem spisu zajmuje się co do zasady komornik sądowy. Robi to odpłatnie. Ustalenie stanu majątku spadkowego bywa zaś kosztowne: komornik za każdą rozpoczętą godzinę pracy inkasuje ok. 400 zł, a często trzeba dokonać wyceny aktywów z udziałem biegłych rzeczoznawców. Tym samym koszty potrafią sięgać nawet powyżej 10 tys. zł. Koszty przygotowania ponosi jednak ten, kto domaga się weryfikacji stanu schedy – czyli najczęściej wierzyciel. W praktyce można przyjąć, że co do zasady wystarczające będzie sporządzenie wykazu inwentarza. Spis zaś będzie przygotowywany tylko w sytuacjach związanych ze sporem co do rzeczywistej wartości majątku (np. wierzyciel uzna, że dom umieszczony w wykazie jest wart dwa razy więcej, niż to wynika z tegoż wykazu, więc zawnioskuje o przygotowanie spisu). Nic nie stoi oczywiście na przeszkodzie, aby samemu zdecydować się na spis, a nie na wykaz. Będzie drożej, ale wyceny majątku dokona komornik, co pozwoli zaoszczędzić spadkobiercy trochę czasu.
W niektórych sytuacjach za spis zapłacą jednak sami spadkobiercy. Zdarzy się tak wtedy, gdy zawnioskuje o to osoba zwolniona z kosztów sądowych lub zostanie on sporządzony z urzędu (najczęściej wtedy, gdy organy państwowe nabiorą wątpliwości co do rzetelności sporządzonego wykazu).
Podstawa prawna
Art. 10313 par. 2 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Czy można uzupełnić wykaz inwentarza
Okazało się, że mój ojciec miał pieniądze na rachunku bankowym, o których dopiero niedawno się dowiedziałem. Chciałbym, aby wszystko było zgodnie z prawem. Czy mogę skorygować wcześniejsze dokumenty?
TAK
W razie ujawnienia po złożeniu wykazu inwentarza przedmiotów należących do spadku, przedmiotów zapisów windykacyjnych lub długów spadkowych pominiętych w wykazie inwentarza, nic nie stoi na przeszkodzie, aby składający wykaz uzupełnił go. Ba, aby ustrzec się problemów wynikających ze złożenia wykazu w sposób nierzetelny (konsekwencje takiego zachowania opisane są na poprzednich stronach), wręcz należy dokument uzupełnić (nie trzeba go pisać od nowa). Do uzupełnienia wykazu stosuje się dokładnie te same przepisy, które obowiązują przy jego składaniu.
Podstawa prawna
Art. 10311 par. 4 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Czy testament ustny został zlikwidowany
Czytałem w waszej gazecie, że trwają prace nad usunięciem przepisów dotyczących testamentu ustnego. Czy to właśnie ta nowelizacja wprowadza tę zmianę?
NIE
Rzeczywiście od dość dawna trwają prace nad nowym kodeksem cywilnym i jednym z założeń jest usunięcie testamentu ustnego. Kluczowe powody takiej propozycji są dwa. Po pierwsze, coraz rzadziej w obrocie spotyka się testamenty ustne. Dostęp do notariuszy polepszył się tak znacząco, a koszt sporządzenia testamentu jest na tyle niewygórowany, że Polacy decydują się albo na spisanie swej ostatniej woli, albo – gdy z jakichś przyczyn nie mogą tego uczynić – na spotkanie z rejentem. Po drugie: zdarzały się przypadki fałszowania testamentu ustnego. Sąd w takich sprawach polega na ogół wyłącznie na zeznaniach świadków. I gdy te są zgodne oraz zaszły przewidziane prawem okoliczności, uznaje, że testament został sporządzony prawidłowo.
Na razie jednak nadal w szczególnych przypadkach możliwe jest przekazanie swojej ostatniej woli ustnie. Kiedy?
Prawo stanowi, że jeżeli istnieje obawa rychłej śmierci spadkodawcy albo jeżeli wskutek szczególnych okoliczności zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe lub bardzo utrudnione, spadkodawca może oświadczyć ostatnią wolę ustnie przy jednoczesnej obecności co najmniej trzech świadków.
Treść testamentu ustnego może być stwierdzona w ten sposób, że jeden ze świadków albo osoba trzecia spisze oświadczenie spadkodawcy przed upływem roku od jego złożenia, z podaniem miejsca i daty oświadczenia oraz miejsca i daty sporządzenia pisma, a pismo to podpiszą spadkodawca i dwaj świadkowie albo wszyscy świadkowie.
Dodatkowo, gdy treść testamentu ustnego nie została w powyższy sposób stwierdzona, można ją w ciągu sześciu miesięcy od dnia otwarcia spadku stwierdzić przez zgodne zeznania świadków złożone przed sądem. Jeżeli przesłuchanie jednego ze świadków nie jest możliwe lub napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody, sąd może poprzestać na zgodnych zeznaniach dwóch świadków.
Podstawa prawna
Art. 952 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Czy dziadek może reprezentować mnie w sądzie w związku ze sprawą spadkową
Nie mam pojęcia o prawie, a szkoda mi pieniędzy na adwokata. Mój dziadek natomiast zna się całkiem dobrze na przepisach. Może zostać moim pełnomocnikiem?
TAK
Ustawa zmieniająca od 18 października 2015 r. prawo spadkowe poszerza także krąg osób uprawnionych do reprezentowania strony w sądzie w postępowaniu cywilnym. Praktyczny wymiar tej zmiany jest taki, że pełnomocnikiem może zostać każdy wstępny (dziadkowie, pradziadkowie), a nie tylko – jak to było do tej pory – rodzice. Ponadto, oprócz oczywiście adwokata lub radcy prawnego, pełnomocnikiem mogą zostać także między innymi małżonek, rodzeństwo lub wstępni strony (np. dzieci, wnukowie) oraz osoby pozostające ze stroną w stosunku przysposobienia.
Podstawa prawna
Art. 87 par. 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.).
Czy Skarb Państwa odpowiada za oszustwo testamentowe
Przez kilka lat próbowałam nabyć spadek po zmarłym członku rodziny. Ostatnio okazało się jednak, że mimo iż powinien mi on przysługiwać, nie dostanę go. Sąd w innym mieście bowiem orzekł, że spadek należy się obcym osobom. Z tego co wiem, posłużyły się one sfałszowanym testamentem. Czy sędzia nie powinien lepiej weryfikować, czy dokument jest prawdziwy?
NIE
Ostatni wyrok Sądu Najwyższego wskazuje na to, że Skarb Państwa co do zasady nie ponosi odpowiedzialności za oszustwa testamentowe. Odpowiedzialność taka – i to zarówno na gruncie prawa cywilnego, jak i karnego – spoczywa na tym, kto się posłużył przed sądem sfałszowanym dokumentem. Znacznie łatwiej byłoby wyegzekwować pieniądze od państwa. Sąd Najwyższy jednak tę drogę zamknął.
Zdaniem SN sąd w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku oczywiście musi sprawdzić, czy dana osoba powinna dziedziczyć oraz czy przypadkiem nie ma innych osób uprawnionych do dziedziczenia, jednak sprawdzenie to nie musi być nadmiernie szczegółowe. Na przykład nie można wymagać od sądu, aby każdy testament był sprawdzany przez biegłego z zakresu analizy pisma ręcznego – bo to by i wydłużało postępowania, i zwiększało ich koszty.
Poszkodowany musi więc pozywać tego, kto posłużył się sfałszowanym dokumentem i na jego podstawie otrzymał spadek.
Podstawa
Wyrok Sądu Najwyższego z 7 października 2015 roku, sygn. akt I CSK 929/14.
Czy wyrodnego syna można pozbawić prawa dziedziczenia
Syn mojej siostry okrutnie się nad nią znęcał. Bił ją, poniżał, zabierał pieniądze – kilka lat temu został nawet za to skazany przez sąd karny. Siostra niedawno zmarła, a on otrzyma jej życiowy dorobek! Czy możliwe jest, aby uznać go za niegodnego dziedziczenia?
TAK
Przepisy kodeksu cywilnego określają, że spadkobierca niegodny zostaje wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku.
Ustawa wskazuje, w jakich sytuacjach może dojść do uznania przez sąd danej osoby za niegodną dziedziczenia. Są to takie przypadki jak:
● dopuszczenie się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy;
● nakłonienie za pomocą podstępu lub groźby spadkodawcy do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodzenie mu w dokonaniu jednej z tych czynności;
● umyślne ukrycie lub zniszczenie testamentu spadkodawcy, podrobienie lub przerobienie jego testamentu albo świadome skorzystanie z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego.
Znęcanie się syna nad matką można uznać za ciężkie przestępstwo przeciwko spadkodawcy. Przepisy nie określają jednak szczegółowo, co nim jest, a co jeszcze nie. Każdorazowo decyduje o tym sąd. Nie mają przy tym znaczenia szczegóły prawa karnego, takie jak upływ przedawnienia lub zatarcie skazania. Decyzję podejmuje w tym przypadku sąd cywilny. Co jednak istotne, spadkobierca powinien być wcześniej za swój czyn karany.
Sąd co do zasady nie bada jednak z urzędu, czy ktoś jest niegodny dziedziczenia. W związku z tym osoba, która ma interes w wykazaniu, że ma to miejsce, powinna wnieść pozew.
Jednocześnie spadkobierca nie może być uznany za niegodnego, jeżeli spadkodawca mu przebaczył. Przy czym istotne jest, aby przebaczenie nastąpiło, gdy spadkodawca okazał je z dostatecznym rozeznaniem, a nie np. majacząc na łożu śmierci.
Podstawa prawna
Art. 928–930 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz 121).
Czy zniszczenie kopii testamentu oznacza jego odwołanie
Moja matka sporządziła testament u notariusza. Podczas rodzinnej kłótni wyjęła z szafki kopię dokumentu i podarła go na oczach całej rodziny. Czy to oznacza, że także testament sporządzony w formie aktu notarialnego jest nieważny?
NIE
Kodeks cywilny wskazuje trzy przypadki, w których dochodzi do odwołania testamentu. Może ono nastąpić w ten sposób, że spadkodawca sporządzi nowy testament, bądź też w ten sposób, że w zamiarze odwołania testament zniszczy lub pozbawi go cech, od których zależy jego ważność, bądź wreszcie w ten sposób, że dokona w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania jego postanowień.
W tej sytuacji trzeba rozważyć, czy doszło do zniszczenia testamentu. Zgodnie z orzecznictwem sądowym należy jednak uznać, że zniszczenie kopii dokumentu nie jest równoznaczne zniszczeniu dokumentu. Sądy wychodzą z założenia, że osoba, która sporządza testament u notariusza, zostaje właściwie poinformowana o formach jego odwołania. Zatem jest świadoma tego, że skutecznym sposobem zmiany swojej ostatniej woli jest wizyta u rejenta, a nie zniszczenie kserokopii podczas rodzinnej scysji. Tym bardziej że być może zostało to zrobione na pokaz, wyłącznie po to, aby rozsierdzić bliskich.
Podstawa prawna
Art. 946 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).
Postanowienie Sądu Okręgowego w Olsztynie z 9 lipca 2015 r., sygn. akt IX Ca 270/15.
Czy testament podpisany pseudonimem jest ważny
Mój ojciec zawsze lubił stroić sobie żarty. Teraz, po jego śmierci, mam z tego powodu kłopoty. Otóż na jego ostatniej woli skorzystałam bardziej niż rodzeństwo. Moi bracia jednak próbują kwestionować testament, ponieważ jest podpisany nie imieniem i nazwiskiem, lecz pseudonimem, którego ojciec używał jeszcze na studiach. Czy mimo to mam szansę na otrzymanie takiego majątku, jaki chciał mi przekazać tata?
TAK
Na to pytanie już przed ponad 40 laty odpowiedział Sąd Najwyższy. Stwierdził wówczas, że podpis, jako znak ręczny określonej osoby, powinien w swoim brzmieniu wskazywać tę właśnie osobę, a co najmniej – w powiązaniu z innymi okolicznościami – pozwalać na identyfikację tej osoby. Jedną z takich okoliczności będzie to, czy stosunek osobisty testatora i adresata listu obejmującego testament uzasadnia tego rodzaju podpis, jaki został przez testatora położony. Innymi słowy, nie ma obowiązku, aby testator podpisywał się pod swą ostatnią wolą imieniem i nazwiskiem – choć tak oczywiście byłoby bezpieczniej i nie nastręczałoby trudności bliskim, jak choćby konieczność uczestniczenia w sporze sądowym z rodziną. Jest wszakże jeden warunek: nie może być wątpliwości co do tego, kto podpisał testament. Przykładowo więc, jeśli w rodzinie jest kilka osób o imieniu rozpoczynającym się na literę K, podpisanie dokumentu jedynie jako „K.” może zostać skutecznie zakwestionowane w sądzie.
Podstawa
Uchwała Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 1973 r., sygn. akt III CZP 78/72.
Czy poprawi się sytuacja osób, które już odziedziczyły długi
Niestety przyjąłem spadek w sposób prosty. Jak się okazało, odziedziczyłem same długi, które teraz muszę spłacać. Czy nowe przepisy dotyczą także mojej sytuacji?
NIE
Niestety regulacja działa tylko na przyszłość, więc dotyczy wyłącznie spraw, które rozpoczynają się po 17 października 2015 r. Ustawa nowelizująca mówi o tym wprost: „przepisów ustawy zmienianej (...), w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, nie stosuje się do spadków otwartych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy”. Ponadto do postępowań w przedmiocie zabezpieczenia spadku i sporządzenia spisu inwentarza, w tym postępowań mających na celu wykonanie postanowienia o zabezpieczeniu spadku i sporządzeniu spisu inwentarza, wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, stosuje się przepisy dotychczasowe.
Ustawodawca argumentował to tym, że objęcie nowymi regułami także starych spraw, a co za tym idzie – długów, pogorszyłoby w nieuprawniony sposób sytuację wierzycieli, którzy bądź co bądź zgodnie z prawem egzekwują swoje należności.
Podstawa prawna
Art. 6 i 7 ustawy z 17 kwietnia 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 539).