1 stycznia 2016 r. w Polsce zaczną działać punkty nieodpłatnej pomocy prawnej. Sejm podczas środowego nocnego głosowania uchwalił ustawę wprowadzającą system bezpłatnego przedsądowego poradnictwa.
Ze wsparcia w jego ramach skorzystać będą mogły:
- osoby, którym w ciągu poprzedzających 12 miesięcy zostało przyznane świadczenie z pomocy społecznej,
- osoby mające ważną kartę dużej rodziny,
- kombatanci i weterani,
- osoby, które nie ukończyły 26 lat lub ukończyły 65,
- osoby, które w wyniku wystąpienia klęski żywiołowej, katastrofy naturalnej lub awarii technicznej znalazły się w sytuacji zagrożenia lub poniosły straty.
Punkty poradnictwa działać mają w lokalach powiatowych lub gminnych w przeciętnym wymiarze 5 dni w tygodniu przez co najmniej 4 godziny dziennie. Szacuje się, że będzie ich 1542 w całym kraju. W połowie z nich porad prawnych udzielać będą adwokaci oraz radcy prawni, pozostała część prowadzona będzie natomiast przez organizacje pozarządowe. W ramach NGO pomocy prawnej – prócz prawników po aplikacji – udzielać będą mogli również magistrzy prawa mający trzyletnie doświadczenie oraz doradcy podatkowi.
Przedsądowa pomoc prawna polegać ma na:
- poinformowaniu osoby uprawnionej do uzyskania pomocy o obowiązującym stanie prawnym, o przysługujących jej uprawnieniach lub o spoczywających na niej obowiązkach,
- wskazaniu jej sposobu rozwiązania jej problemu prawnego,
- pomocy w sporządzeniu projektu pisma, w sprawie której napotkała problem prawny – z wyłączeniem pism procesowych w toczącym się postępowaniu przygotowawczym lub sądowym i pism w toczącym się postępowaniu sądowoadministracyjnym,
- sporządzenie projektu pisma o zwolnienie od kosztów sądowych lub ustanowienie pełnomocnika z urzędu w postępowaniu sądowym.
W tych ramach – mimo pierwotnych założeń – nie będzie natomiast można liczyć na sporządzenie projektu pisma wszczynającego postępowanie sądowe lub sądowoadministracyjne. To wynik przyjęcia przez Sejm poprawki uchwalonej przez Senat. Izba wyższa parlamentu zwróciła uwagę, że sporządzenie takiego pisma jest czynnością, która może mieć daleko idące konsekwencje i z tych względów nie powinna się odbywać w ramach pomocy doraźnej. W postępowaniu cywilnym obowiązuje bowiem prekluzja dowodowa: sąd pomija twierdzenia i dowody nieprzedstawione w piśmie wszczynającym postępowanie – chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności (art. 207 par. 6 k.p.c.).
W tej sytuacji trudno byłoby przesądzać, czy pozew przygotowany w ramach usługi nieodpłatnej pomocy prawnej, który pomijałby pewne istotne twierdzenia czy dowody, byłby kwalifikowany jako sporządzony wadliwie, ale bez winy strony. Tym bardziej że już dziś w ramach prawa ubogich można wnosić do sądu o to, by wyznaczył prawnika do napisania pozwu.
Etap legislacyjny
Ustawa przesłana do prezydenta