1 sierpnia wchodzi w życie konwencja o zapobieganiu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Dokument w kwietniu został ratyfikowany przez prezydenta.
Konwencja ma wzmocnić w postępowaniu karnym pozycję osób pokrzywdzonych przemocą oraz zobowiązuje państwa do ich skuteczniejszej ochrony. Między innymi zobowiązuje do izolowania sprawcy od ofiary oraz do wszczynania z urzędu postępowań karnych w sprawie zgwałceń i innych przestępstw seksualnych. Nakłada także obowiązek edukacji o przeciwdziałaniu przemocy oraz monitorowania tego zjawiska.

Pełnomocnik rządu do spraw równości Małgorzata Fuszara podkreśla, że konwencja chroni nie tylko kobiety, ale też innych pokrzywdzonych, na przykład dzieci. Jak podkreśla Małgorzata Fuszara, społeczeństwo powinno stać po stronie pokrzywdzonych, tymczasem osoby doświadczające przemocy wstydzą sie zwracać o pomoc. Uważają bowiem, że są sobie winne i często nie znajdują tez oparcia w społeczeństwie.

"W badaniach spotykałam sie z takim zjawiskiem, że to ofiary wstydzą się mówić o przemocy, a wstydzić powinni się sprawcy; sprawcy, którzy powinni być społecznie napiętnowani w sposób nie ulegający kwestii" - zaznacza pełnomocniczka rządu. Jak mówi Małgorzata Fuszara, w sprawie zapobiegania przemocy jest wiele do zrobienia w sferze świadomości społecznej, ponieważ stosowanie przemocy przez część obywateli jest dopuszczane lub akceptowane.

Konwencja o zapobieganiu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej budzi wiele kontrowersji, ponieważ wiąże fakt stosowania przemocy z przyzwoleniem społecznym opartym na tradycji lub interpretacji religii. Z tego powodu konwencję krytykował między innymi kardynał Stanisław Dziwisz w homilii podczas uroczystości Bożego Ciała. Kardynał podkreślał, że przemocy trzeba przeciwdziałać, ale nie powinno się tego dokonywać przez przyjęcie założeń opartych na ideologii gender, ingerujących w rodzinę, małżeństwo, wychowanie dzieci i tradycję.

W ocenie specjalistów zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy, konwencja pomoże skuteczniej chronić pokrzywdzonych, jednak do tego konieczne są dalsze zmiany legislacyjne, między innymi określenie definicji przemocy ekonomicznej. Potrzebne są także rozwiązania praktyczne, jak zapewnienie całodobowej infolinii dla pokrzywdzonych, bezpłatnej pomocy psychologicznej lub możliwości natychmiastowej eksmisji sprawcy i odizolowania go od osoby pokrzywdzonej.