Konsument ma prawo odstąpienia od umowy tylko wtedy, gdy wykonany na jego zlecenie produkt ma istotne wady. Jeśli towar, nawet wadliwy, zaspokaja jego wymagania, to braki należy uznać za nieistotne – wynika z wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku.



Sprawa dotyczyła zabudowy kuchni. Klientka nie była zadowolona z wykonania dzieła. Jej zdaniem wady były tak poważne, że nie kwalifikowały się nawet do poprawki. Dlatego też odstąpiła od umowy i odmówiła zapłaty.
Wykonawca zabudowy przyznał, że podczas wycinania otworu na przewody doszło do jego uszkodzenia. Proponował jego wymianę, jednak nie zauważył żadnych innych usterek. Klientka się nie zgodziła.
Przedsiębiorca wniósł do sądu sprawę o zapłatę. Wygrał ją, ale klientka odwołała się do drugiej instancji. Sąd Okręgowy w Słupsku oddalił apelację. Chociaż wyrok zapadł na podstawie uchylonej już ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (Dz.U. z 2002 r. nr 141, poz. 1176 ze zm.), to daje też jasne wskazówki do interpretacji obecnych przepisów. Pod koniec ub.r. do kodeksu cywilnego wróciła co prawda rękojmia, która pozwala jeszcze łatwiej niż dotychczas odstępować od umowy z powodu wady. Musi ona jednak być istotna. W tej sprawie pozwana nie udowodniła, by taka była w istocie.
Granice subiektywizmu
Sąd przyznał, że o istotności wady może świadczyć subiektywne przekonanie konsumenta.
„W doktrynie przeważa pogląd, który sąd, w składzie rozpoznającym niniejszą apelację w pełni podziela, że o istotności lub nieistotności wady, zatem i o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, powinien decydować punkt widzenia kupującego, a zatem jego subiektywna ocena niezgodności z umową, jednak przy uwzględnieniu granic nadużycia prawa” – zauważył w uzasadnieniu. Tu – jego zdaniem – klientka próbowała nadużyć swojego prawa.
Modelowy konsument
Sporą część uzasadnienia zajęły więc rozważania, jakie wady można uznać za istotne. Zdaniem składu orzekającego przy ocenie należy brać pod uwagę oczekiwania odbiorcy, a nie tylko obiektywny brak możliwości użytkowania dzieła. Także względy estetyczne mogą przesądzać o istotności wady. Wszystko to jednak należy wykazać. „Konkludując, stwierdzić należy, iż przy ocenie uzasadnionych oczekiwań konsumenta należy kierować się modelem przeciętnego konsumenta, którego należy widzieć jako osobę stanowczą, rozsądną i krytyczną. Niezgodność towaru konsumpcyjnego jest istotna, jeśli towar ten nie odpowiada powszechnym, rozsądnym i uzasadnionym oczekiwaniom konsumenta budowanym na podstawie umowy, obejmującej ewentualnie indywidualnie uzgodnione, szczególne przeznaczenie towaru lub na podstawie zwykłego przeznaczenia i właściwości tego rodzaju towaru lub też zapewnień (reklamy) producenta, importera lub sprzedawcy, co do cech i właściwości towaru. Przy ocenie istotności niezgodności należy także brać pod uwagę tak funkcjonalność i użyteczność towaru, jak i jego walory estetyczne, jeśli wynikają ze szczególnego lub zwykłego przeznaczenia towaru” – stwierdził sąd.
„Natomiast prawo konsumenta do odstąpienia od umowy musi być wykluczone, jeśli świadczenie sprzedawcy, chociaż wadliwe, znacznie zaspokaja interes konsumenta. Wówczas wadę towaru należy uznać za nieistotną, tym samym konsumentowi nie przysługuje możliwość odstąpienia od umowy” – podkreślił.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Okręgowego w Słupsku, sygn. akt IV Ca 286/15.