Przejście sprawy z e-sądu do sądu właściwości ogólnej powoduje także przejście tą samą drogą e-pozwu. Nie będzie on więc uzupełniany, lecz będzie podlegał od razu rozpatrzeniu – uchwalił Sąd Najwyższy.

Źródłem sprawy był pozew, jaki w elektronicznym postępowaniu upominawczym skierował Fundusz Inwestycyjny R. przeciwko Ewie L. o zapłatę kwoty 224,27 zł z ustawowymi odsetkami. Należność tę fundusz nabył poprzez umowę cesji wierzytelności od wierzyciela, z którym Ewę L. łączyła umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych.
Sprawy jednak nie rozstrzygnął e-sąd, ale skierował ją do rozpoznania w postępowaniu uproszczonym przez sąd rejonowy w P. – sąd właściwości ogólnej dla pozwanej. Brak bowiem było podstaw do wydania nakazu zapłaty.
Zaraz po przejęciu sprawy przewodniczący sądu w P. wezwał jednak fundusz do uzupełnienia braków formalnych pozwu: przede wszystkim poprzez złożenie go na urzędowym formularzu, złożenie odpisu i załączników, a także pełnomocnictw procesowych oraz aktualnego adresu pozwanej w terminie tygodnia, pod rygorem zwrotu pozwu.
Fundusz nie dostarczył wszystkich dokumentów na czas i w efekcie sędzia przewodniczący Sądu Rejonowego w P. zwrócił pozew.
Zażalenie na to postanowienie złożył fundusz, twierdząc, że żądanie ponownego składania pozwu i załączników przekracza zakres obowiązków strony. Zdaniem skarżącego po przekazaniu sprawy do sądu właściwego sąd ten uzyskuje dostęp do akt sprawy z e-sądu. Poza tym żaden z przepisów nie nakłada na powoda obowiązku drukowania pozwu złożonego (w formie wyłącznie elektronicznej) w e-sądzie, jego podpisywania oraz składania wraz z odpisem do sądu właściwego.
Rozpoznający sprawę sąd II instancji skierował jednak do Sądu Najwyższego pytanie prawne dotyczące dopuszczalności wezwania w takiej sytuacji powoda na podstawie przepisu art. 130 par. 1 kodeksu postępowania cywilnego do usunięcia braków formalnych pozwu m.in. poprzez złożenie go na urzędowym formularzu (gdy sprawa rozpoznawana była w postępowaniu uproszczonym), w terminie tygodniowym, pod rygorem zwrotu pozwu.
Obradując w składzie trzech sędziów, SN podjął uchwałę, że po przekazaniu sprawy przez sąd prowadzący elektroniczne postępowanie upominawcze do sądu właściwości ogólnej na podstawie art. 50533 par. 1 k.p.c. nie wzywa się powoda na podstawie art. 130 par. 1 k.p.c. do usunięcia braków formalnych tego rodzaju. Tym samym kontynuacja procesu wszczętego wnioskiem do e-sądu nie musi oznaczać konieczności uzupełniania – na wstępie – braków pozwu.

Żaden przepis nie nakłada na powoda obowiązku drukowania e-pozwu

ORZECZNICTWO

Uchwała Sądu Najwyższego z 25 czerwca 2015 r., sygn. III CZP 33/15.