Wyciąg z umowy cesji z podpisami poświadczonymi notarialnie może być sporządzony później niż sama umowa – uchwalił Sąd Najwyższy.
Sprawa dotyczyła firmy S, która przeniosła swoją wierzytelność w drodze umowy przelewu wierzytelności (cesji) na spółkę A. Ta wniosła o nadanie klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przez sąd. Problem jednak polegał na tym, że cesja wierzytelności nastąpiła już w toku postępowania egzekucyjnego, którego stroną był pierwotny wierzyciel. To na firmę S był bowiem wystawiony wspomniany sądowy tytuł egzekucyjny.
W sądzie, przed którym toczyło się postępowanie o nadanie klauzuli wykonalności, spółka A przedłożyła wyciąg z umowy cesji, opatrzony podpisem urzędowo poświadczonym przez notariusza. Jednak sąd oddalił wnioski o nadanie klauzul wykonalności tytułom egzekucyjnym dotyczącym wierzytelności cedowanych na spółkę A. Wskazał, że wyciągi z umów cesji zostały podpisane przez przedstawicieli spółek w obecności notariusza, ale już po zawarciu umowy. Sąd stwierdził, że notarialne wyciągi dokumentów sporządzonych w formie pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym nie są dokumentami, o których mowa w art. 788 par. 1 k.p.c. Zgodnie z nim jeżeli uprawnienie lub obowiązek po powstaniu tytułu egzekucyjnego lub w toku sprawy przed wydaniem tytułu przeszły na inną osobę, sąd nada klauzulę wykonalności na rzecz lub przeciwko tej osobie, gdy przejście to będzie wykazane dokumentem urzędowym lub prywatnym z podpisem urzędowo poświadczonym. Sąd uznał więc, że wyciągi z umów, nawet poświadczone notarialnie, nie wykazują cech dokumentu prywatnego i nie mogą stanowić dowodu na cesję wierzytelności.
Na to postanowienie sądu spółka A złożyła zażalenie. Jednak sąd II instancji sprawy nie rozpoznał od razu, gdyż dostrzegł problem prawny: czy w świetle przepisów k.p.c. można uznać za dokument prywatny wyciąg z umowy cesji wierzytelności, wprawdzie z podpisami poświadczonymi urzędowo, ale sporządzony i podpisany w innym dniu niż pierwotna umowa cesji. Ponadto sąd rozważał możliwość zastąpienia oryginału umowy wyciągiem, w którym notariusz zapisał oświadczenie o istnieniu na tej oryginalnej umowie poświadczonych podpisów stron.
SN w składzie trzech sędziów przychylił się do liberalnego rozumienia przepisów. W uchwale wskazał, że, po pierwsze urzędowe poświadczenie podpisu na dokumencie prywatnym może być dokonane także w innym czasie niż czynność prawna, na podstawie której uprawnienie lub obowiązek przeszły – po powstaniu tytułu egzekucyjnego – na inną osobę.
Po drugie SN uznał, że dokument zawierający oświadczenie notariusza o istnieniu podpisów notarialnie poświadczonych na oryginale umowy, na podstawie której uprawnienie wierzyciela lub obowiązek dłużnika przeszły na inną osobę, złożone na poświadczeniu zgodności wyciągu z tej umowy z jej oryginałem, jest dokumentem prywatnym z podpisem urzędowo poświadczonym w rozumieniu art. 788 par. 1 k.p.c.
ORZECZNICTWO
Uchwała Sądu Najwyższego z 13 maja 2015 r., sygn. III CZP 15/15.