Dziś w życie wchodzi nowa ustawa o ochronie i pomocy dla pokrzywdzonego i świadka, a wraz z nią anonimizacja danych dotyczących miejsca zamieszkania i miejsca pracy świadka, pokrzywdzonego oraz osoby zawiadamiającej o przestępstwie
Najistotniejsze zmiany ustawy (Dz.U. z 2015 r. poz. 21) obejmą m.in. art. 148 k.p.k. Problem w tym, że przygotowania zostawiono na ostatnią chwilę. Efekt? O zmianach oskarżyciele w rejonach mają pojęcie niewielkie, a sekretariaty – praktycznie zerowe. Do części prokuratur najniższego szczebla nie dotarły potrzebne wzory protokołów spełniających wymogi anonimizacji.
Bez szkoleń i wzorów
Anonimizacja dotyczyć będzie tylko postępowań wszczętych od dziś. Niedopuszczalne stanie się zadawanie świadkowi pytań zmierzających do ujawnienia jego miejsca zamieszkania lub pracy. Inaczej będą wyglądały protokoły przesłuchań i pouczenia. Wszystkie chronione dane będą musiały trafić do specjalnego załącznika adresowego. Może być nim przechowywana w aktach zamknięta koperta albo oddzielny tom akt sprawy, tylko do wiadomości organu prowadzącego postępowanie.
Prokurator generalny miał opracować wzory protokołów (np. przesłuchania świadka, okazania czy ustnego zawiadomienia o przestępstwie) i załączników, w których będą umieszczane dane o miejscu zamieszkania i pracy. Tyle że dopiero 31 marca wysłano je do prokuratorów apelacyjnych.
– O tym, jak mają wyglądać akta sprawy, nie ma pojęcia przeciętny prokurator, a co dopiero pracownik sekretariatu – mówi Jacek Skała, szef Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP.
Nie przeprowadzono też żadnych szkoleń. Tymczasem – jak mówi – aby spełnić wymogi ustawy, pracownik sekretariatu będzie musiał wykonać kserokopię każdego dokumentu zawierającego dane adresowe i zamieścić w aktach głównych jego zanonimizowaną wersję, a do tego sporządzić załącznik adresowy. W ostatecznym rozrachunku za kształt akt przekazanych sądowi wraz z aktem oskarżenia odpowiada jednak prokurator. A brak anonimizacji może wywołać poważne skutki: stronie, której dane nie zostały poddane anonimizacji, przysługiwać może co najmniej roszczenie cywilnoprawne.
– Na dzień przed wejściem w życie nowelizacji do dużej, miejskiej jednostki, w której pracuję, nie dotarły z Prokuratury Generalnej wzory protokołów przesłuchań. Nie otrzymaliśmy również wzoru załącznika adresowego do akt sprawy. Nikogo nie przeszkolono z nowego systemu anonimizacji danych – informuje prok. Skała.
Dla niego ta sytuacja to też ilustracja stanu przygotowania do zmian, które wchodzą 1 lipca, a więc do dużej nowelizacji k.p.k. wprowadzającej kontradyktoryjność.
– Jeśli państwo nie jest w stanie sprawnie wdrożyć ważnej, aczkolwiek drobnej korekty w postaci anonimizacji, która wchodzi w życie dwa miesiące wcześniej, to można sobie wyobrazić, co będzie 1 lipca, gdy nadejdą ogromne zmiany całego systemu procesu karnego – podkreśla szef związkowców.
Nowelizacja nowelizacji
Zapytaliśmy Prokuraturę Generalną, dlaczego tak późno rozesłała wzory protokołów i złączników. Dowiedzieliśmy się, że prace w departamencie organizacji pracy, wizytacji i systemów informatycznych prokuratury „podjęto niezwłocznie”. Niemniej musiały one uwzględniać także kolejne projektowane zmiany kodeksu postępowania karnego, w tym także te, które uchwalono pod koniec lutego (a ustawa została podpisana przez Prezydenta RP 12 marca).
– Uwzględnienie tych przepisów było niezbędne z uwagi na fakt, iż dotyczyły one również sposobu układania akt postępowania – podkreśla Mateusz Martyniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej.
Potwierdza, że wzory wysłano 31 marca. Ale wszystko miało zostać niezwłocznie przesłane do jednostek niższego rzędu.
– Z poczynionych wyrywkowo ustaleń wynikało, iż m.in. w apelacji łódzkiej wzory druków i załączników zostały jeszcze 31 marca przekazane do prokuratur okręgowych, a stamtąd do jednostek szczebla rejonowego wysłano je 1 i 2 kwietnia br. – wskazuje rzecznik PG.
– Otrzymaliśmy z Prokuratury Generalnej nowe druki, w tym protokół przesłuchania świadka z załącznikiem oraz wzór załącznika adresowego do akt sprawy. Dokumenty te zostały rozesłane do prokuratur rejonowych 2 kwietnia 2015 r. – potwierdza Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, dodając jednak, że w zakresie tych zmian nie odbyły się żadne szkolenia sekretariatów.
– Nie było takiej potrzeby – mówi Nowak.
Celowości organizowania szkoleń w zakresie wejścia w życie samych tylko zmian związanych z ochroną świadka nie widzi też PG.
– Czynności techniczne związane ze zmianami nie powinny budzić większych wątpliwości i zawierają się w zwykłych czynnościach sekretariatu, zwłaszcza w sytuacji dysponowania centralnie wprowadzonymi wzorami formularzy, protokołów i obwolut. O wiele bardziej skomplikowane czynności od dawna dotyczą świadka koronnego i anonimowego, i nie nastręczają wątpliwości – odpowiada PG.
Natomiast – jak podkreśla PG – prokuratorzy objęci są ustawicznymi szkoleniami z nowelizacji kodeksu postępowania karnego organizowanymi przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury. W ich trakcie powinny być poruszone również zmiany, które wchodzą dziś w życie.
Etap legislacyjny
Ustawa weszła w życie 8 kwietnia 2015 r.