Zerwanie współpracy z samozatrudnionym kontrahentem tylko z powodu jego orientacji seksualnej jest sprzeczne z prawem wspólnotowym i prawo polskie także powinno traktować takie zachowanie jako nierówne traktowanie w zatrudnieniu – orzekł TSUE, odpowiadając na pytanie prejudycjalne w sprawie, którą wytoczył TVP jej były współpracownik.
Samozatrudniony w TVP
Sprawa dotyczyła prowadzącego własną działalność gospodarczą, którego zatrudniała TVP – z reguły na podstawie umów o dzieło – jako redaktora i montażystę programów telewizyjnych. Mężczyzna pracował w Redakcji Oprawy i Promocji Programu 1, przygotowując i montując materiały do zwiastunów, felietonów oraz audycji autopromocyjnych. W 2017 r. po reorganizacji struktur wewnętrznych TVP, uzyskał pozytywną weryfikację pracy i zawarto z nim kolejną umowę o dzieło, już w ramach nowej agencji produkcyjnej TVP. W listopadzie 2017 r. otrzymał nowy grafik dyżurów i prac na kolejny miesiąc.
Jednak na początku grudnia mężczyzna opublikował w internecie teledysk z piosenką świąteczną promującą tolerancję wobec par jednopłciowych, który przedstawiał celebrację świąt Bożego Narodzenia przez osoby tej samej płci, pozostające w związkach partnerskich.
Wkrótce po publikacji wideoklipu, otrzymał od przełożonego e-mail, odwołujący jego najbliższy dyżur redakcyjny. Następnie wysłano mu także mailem wiadomość, że wszystkie pozostałe dyżury zaplanowane na grudzień zostały odwołane. Poza tym TVP nie zawarła już żadnej kolejnej umowy z montażystą.
Zwolnienie z TVP a orientacja seksualna
Mężczyzna uznał, że nagłe zerwanie współpracy było podyktowane tylko tym, że ujawnił w internecie swoją orientację seksualną. Wytoczył więc przeciwko TVP powództwo, żądając zapłaty blisko 48 tys. zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia za krzywdę wynikającą z naruszenia zasady równego traktowania w postaci dyskryminacji bezpośredniej ze względu na orientację seksualną w zakresie warunków podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej na podstawie umowy cywilnoprawnej.
Rozpatrujący sprawę Sąd Rejonowy w Warszawie zdecydował się przekazać do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytanie prejudycjalne, dotyczące zgodności z prawem unijnym art. 5 pkt 3 ustawy z grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów prawa Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania. Przepis ten wyłącza zastosowanie ustawy równościowej w zakresie swobody wyboru strony umowy cywilnoprawnej, o ile tylko (ten wybór) nie jest oparty na płci, rasie, pochodzeniu etnicznym lub narodowości. Przepis ten nic nie wspomina o kwestii równego traktowania ze względu na orientację seksualną. Zaś w rozpoznawanej sprawie zatrudniony nie był pracownikiem, ale faktycznie osobą samozatrudnioną, pracującą na podstawie umów o dzieło zawieranych „na firmę”. Zaś zakres regulacji określony w Dyrektywie nr 2000/78 ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy jest dużo szerszy, gdyż obejmuje także ochronę przed dyskryminacją ze względu na orientację seksualną.
TSUE w sprawie dyskryminacji osób LGBT
W odpowiedzi TSUE wydał wyrok, w którym stwierdził, że art. 3 ust. 1 lit. a) i c) Dyrektywy nr 2000/78 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie uregulowaniu krajowemu, które skutkuje wyłączeniem, na podstawie swobodnego wyboru strony umowy, z zakresu ochrony przed dyskryminacją, jaka ma zostać przyznana na mocy tej dyrektywy, odmowy, ze względu na orientację seksualną danej osoby, zawarcia lub przedłużenia z nią umowy mającej na celu wykonanie przez tę osobę określonych świadczeń w ramach prowadzonej przez nią działalności na własny rachunek.
Uzasadniając orzeczenie TSUE wskazał, że dyrektywa obejmuje swoją regulacją wszelką działalność zawodową, niezależnie od jej charakteru i cech, a więc zarówno zatrudnienie, pracę jak i działalność na własny rachunek. Reguły równościowe dotyczą więc także samozatrudnionych. Dyrektywa ma też na celu wyeliminowanie, z uwagi na interes społeczny i publiczny, wszelkich opartych na względach dyskryminacyjnych przeszkód w zakresie dostępu do środków utrzymania i zdolności działania na rzecz społeczeństwa poprzez pracę, bez względu na to, w jakiej formie jest ona świadczona. Stąd też odmowa zawarcia umowy o dzieło z kontrahentem prowadzącym samodzielnie działalność gospodarczą ze względów związanych z orientacją seksualną tego kontrahenta jest objęta zakresem stosowania tego przepisu, a tym samym zakresem stosowania Dyrektywy nr 2000/78. W konsekwencji, zdaniem Trybunału przyznanie, iż swoboda zawierania umów pozwala na odmowę zawarcia umowy z daną osobą ze względu na jej orientację seksualną, pozbawiałoby skuteczności tak Dyrektywę nr 2000/78, jak i zakaz wszelkiej dyskryminacji ze względu na taki powód.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 12 stycznia 2023 r., syg. C-356/21, w sprawie J.K. przeciwko TVP S.A.