Sąd Najwyższy odpowie na pytanie, czy mieszkanie lokatorskie przysługuje obojgu małżonkom, czy tylko temu, któremu przysługiwało przed przekształceniem.

Zapytanie trafiło do SN z Sądu Okręgowego w Białymstoku. Sędziowie zastanawiali się, czy prawo odrębnej własności lokalu nabyte w czasie trwania małżeńskiej wspólności ustawowej, wskutek przekształcenia lokatorskiego prawa do lokalu na podstawie ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu obowiązującym sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 19 sierpnia 2011 roku o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych na zasadzie surogacji wchodzi w skład majątku osobistego tego z małżonków, do którego majątku osobistego wchodził o lokatorskie prawo do lokalu.

Niniejsza sprawa ujrzała światło dzienne z powodu konfliktu małżonków. Mężczyzna jeszcze przed ślubem nabył mieszkanie, które miało wówczas status mieszkania lokatorskiego. Następnie, po zawarciu związku, będąc już w wspólności majątkowej z żoną postanowił wykupić nieruchomość na własność. Ta z kolei już po rozwodzie wystąpiła z roszczeniami, iż przysługują jej prawa do niniejszego mieszkania.

Spór byłych małżonków trafił na wokandę sądu rejonowego. Przyznano rację kobiecie argumentując, iż środki pieniężne przeznaczone na zakup mieszkania pochodziły z majątku wspólnego, dlatego nie można włączyć go osobistego majątku mężczyzny.

Były mąż postanowił odwołać się od wyroku sądu rejonowego. Sąd okręgowy nie zdecydował się na rozpatrzenie niniejszej kwestii i zadecydował o skierowaniu zapytania do SN. Dlaczego sędziowie napotkali wątpliwości? W uzasadnieniu wniosku stwierdzili, że to kodeks rodzinny i opiekuńczy decyduje o tym co, włączane jest do majątku wspólnego małżonków. Generalna zasada stanowi bowiem, iż prawa nabyte w trakcie trwania wspólności majątkowej włączane są do składu majątku wspólnego. Nie ma przy tym znaczenia źródło pochodzenia środków pieniężnych fakt, czy zostały prawa nabyte osobno lub wspólnie.

Prawo może jednak przewidywać pewien wyjątek od wymienionej wyżej reguły ogólnej. W tym przypadku doszło bowiem to tzw. surogacji. Termin ten tłumaczy się jako zastąpienie jednego prawa innym, co w tym przypadku oznaczać będzie przekształcenie mieszkania lokatorskiego w własnościowe. SN będzie musiał więc zadecydować, komu przysługiwać będzie prawo do lokalu: obojgu byłym małżonkom, czy tylko temu, który nabył lokatorskie prawo przed powstaniem wspólności majątkowej.

Podstawa prawna

Sygn. akt III CZP 13/15