Ustrój
Kodeksy etyki wyraźnie zakazują zarówno sędziom, jak i prokuratorom świadczenia usług prawniczych. Niektórym to jednak nie przeszkodziło podjąć współpracy z Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich. Na podstawie umów o dzieło mieli sporządzać projekty kasacji i odmów wniesienia kasacji. Podejmowali się także badania akt spraw sądowych i prokuratorskich, oceniając istnienie przesłanek do kasacji czy skierowania wystąpień do prokuratorów nadrzędnych. Oprócz trzech sędziów współpracę z RPO podjęło dwóch prokuratorów.
Co do zasady sędzia i prokurator nie mogą podejmować dodatkowego zatrudnienia, z wyjątkiem pracy dydaktycznej lub naukowej – o ile jej wykonywanie nie przeszkadza w pełnieniu obowiązków. Nie wolno im także podejmować innego zajęcia, które np. mogło osłabiać zaufanie do ich bezstronności. Wszystko wskazuje na to, że przełożeni wiedzieli o współpracy swych podwładnych z RPO. I nie mieli nic przeciwko.
Sprawę wyjaśnia już komisja etyki Krajowej Rady Sądownictwa. Postanowiła wystąpić do RPO i prezesów sądów z prośbą o udostępnienie dokumentów dotyczących nazwisk i umów sędziów.
Natomiast żadnego problemu we współpracy prokuratorów z tym ciałem nie widzi prokuratura okręgowa w Warszawie. Kierownictwo nie sprzeciwiło się podjęciu takiej współpracy przez prokuratorów Stanisława Wieśniakowskiego (Prokuratura Okręgowa w Warszawie) oraz Małgorzatę Szczęsną (Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola). W październiku i wrześniu 2014 r. oraz w styczniu 2015 r. zawiadomili oni prokuratora okręgowego o zamiarze podjęcia dodatkowego zajęcia w Biurze RPO: m.in. dokonywania analizy prawomocnie zakończonych postępowań pod kątem ew. naruszeń konstytucyjnych praw i wolności.
– Prokuratorzy wskazali, iż analizować będą wyłącznie postępowania prowadzone poza obszarem Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie oraz wyłącznie poza godzinami pracy w prokuraturze – informuje Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
– RPO jest konstytucyjnym organem władzy państwowej, stoi na straży wolności i praw człowieka. Nie dostrzegam, aby pomoc w realizacji tego zadania przez prokuratora mogła być nieetyczna – dodaje.
Co jednak z kwestią zakazu świadczenia usług prawniczych przez oskarżycieli?
– Prokurator w tym przypadku nie świadczy przecież pomocy prawnej konkretnym osobom, nie pracuje na zlecenie lub na rzecz konkretnych osób. Prokurator pomaga RPO w staniu na straży wolności i praw człowieka. Realizacja ww. zadania mieści się w podstawowym zadaniu prokuratury, tj. w strzeżeniu praworządności – przekonuje prokurator Nowak.
Jednocześnie jednak, jak informuje rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk, biuro PG zwróciło się do prokuratora okręgowego w Warszawie o stanowisko dotyczące opisywanych umów.
Po publikacji DGP biuro RPO zdecydowało o zakończeniu współpracy z sędziami i prokuratorami.