Prokurator generalny, awans z pozycji 45.

Cały ranking TUTAJ

Doceniamy go za to, że choć nie umie grać w szachy, wiele nauczył tych, którzy zarzucali mu grę w warcaby. To on bowiem wyszedł zwycięsko ze sporu z byłym wiceministrem sprawiedliwości Michałem Królikowskim. Pokazał, że gdy ktoś próbuje reformować prokuraturę, nie może lekceważyć tych, którzy nią kierują i ją współtworzą. Inaczej ryzykuje kontestowanie zmian. W ostatnim roku udało mu się – wbrew stanowisku ministra sprawiedliwości – przekonać premiera do akceptacji swojego sprawozdania. Nawiązał współpracę z nowym minister sprawiedliwości Cezarym Grabarczykiem. Niestety wciąż jest głównie rzecznikiem interesów ludzi, którzy nie chcą głębszych zmian strukturalnych i organizacyjnych w prokuraturze. Domaga się także stale nowych uprawnień, choć nie brak głosów, że wystarczy, aby wykorzystywał efektywnie te, które już ma.

EI