Wydając wyrok, Krajowa Izba Odwoławcza nie może pomijać tak ważnej okoliczności, jak zawarcie umowy w sprawie zamówienia publicznego. Nakazanie powtórzenia czynności w przetargu jest wówczas pozbawione sensu, a orzeczenie staje się niewykonalne – uznał Sąd Okręgowy w Kielcach.

Rozstrzygnięcie dotyczyło przetargu na dostawę materiałów medycznych jednorazowego użytku, m.in. strzykawek i igieł. Prowadzący go Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach uznał jedną z ofert za niezgodną ze specyfikacją i odrzucił ją. Firma odwołała się do KIO i wygrała sprawę. Nie ulegało wątpliwości, że informacja o odrzuceniu oferty nie zawierała uzasadnienia faktycznego. Skład orzekający nakazał więc powtórną ocenę ofert (sygn. akt KIO 1316/14).
Problem polegał na tym, że umowa o to zamówienie została już zawarta, a w dniu wydawania orzeczenia przez KIO zdążyła już dotrzeć do szpitala pierwsza z dostaw. Zamawiający złamał prawo, bo podpisał kontrakt nawet przed zawiadomieniem konkurencyjnego wykonawcy o odrzuceniu oferty. Informacja o tym znajdowała się w aktach sprawy przekazanych KIO. Z jakichś względów skład orzekający nie wziął jej jednak pod uwagę.
Mankament ten dostrzegł prezes Urzędu Zamówień Publicznych, który zaskarżył wyrok KIO do Sądu Okręgowego w Kielcach. „Wykonanie wyroku o takiej treści jest w tym stanie faktycznym niemożliwe, ponieważ umowa w sprawie zamówienia publicznego została zawarta, zatem postępowanie w sprawie tego zamówienia zakończyło się. Nie ma możliwości dokonania czynności w zakończonym postępowaniu ani przywrócenia stanu umożliwiającego wykonanie skarżonego wyroku. Wskazać przy tym należy, że zaskarżony wyrok był niewykonalny także w momencie jego ogłoszenia” – napisał w skardze. Podkreślił, że art. 192 ust. 3 ustawy – Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 907 ze zm.) wyraźnie różnicuje dwie sytuacje. Zgodnie z punktem 1, jeśli umowa nie została zawarta, KIO może w wyroku nakazać wykonanie, powtórzenie czynności czy unieważnienie czynności zamawiającego. Sytuację po zawarciu umowy reguluje pkt 2, zgodnie z którym KIO może wówczas unieważnić umowę, unieważnić ją w zakresie zobowiązań niewykonanych i nałożyć karę finansową oraz orzec o skróceniu umowy.
Sąd podzielił tę argumentację. „Izba pominęła istotną wobec brzmienia art. 192 ust. 3 p.z.p. okoliczność zawarcia przez zamawiającego umowy (...). W świetle tego przepisu zawarcie bądź niezawarcie umowy w sprawie zamówienia publicznego determinowało treść rozstrzygnięcia izby w przypadku uwzględnienia przez nią odwołania” – napisał sąd w uzasadnieniu wyroku.
Sąd zdecydował o skróceniu okresu obowiązywania umowy do końca 2014 r. Uznał, że utrzymanie jej do tego czasu leży w interesie publicznym. Szpital nie mógł z dnia na dzień zostać bez igieł i strzykawek. Z kolei z powodu jego złej kondycji ekonomicznej skład orzekający za niecelowe uznał nakładanie kary finansowej, zwłaszcza że umowa została dotychczas zrealizowana w niewielkim zakresie.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach, sygn. akt VII Ga 150/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia