15 346 zł – tyle wynosi wartość przedmiotu sporu w jednej tylko sprawie, skierowanej przez sędziego do sądu pracy. Chodzi o pozew o zapłatę z tytułu zwrotu kosztów przejazdów z miejsca zamieszkania do siedziby sądu. Powództwo dotyczy dwóch okresów: od 1 lutego 2012 r. do 31 grudnia 2012 r. oraz od 1 stycznia 2013 r. do 30 czerwca 2013 r.
Akcja rozpoczęta
O tym, że Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” przygotowało wzór pozwu w sprawie kilometrówek, informowaliśmy na początku stycznia. Teraz sędziowie zaczęli z niego korzystać w praktyce.
W piśmie, które wpłynęło do jednego z sądów rejonowych, sędzia powołuje się na to, że otrzymywał za każdy przejechany kilometr niższą stawkę niż ta ustalona w rozporządzeniu ministra infrastruktury (Dz.U. z 2002 r. nr 27, poz. 271 ze zm.). Dyrektor sądu ustalił bowiem kilometrówkę na poziomie 41 gr, podczas gdy przywołany akt prawny mówi o 83 gr dla samochodów o pojemności silnika powyżej 900 cm3 oraz 52 gr dla tych, które mają pojemność mniejszą.
Ile takich powództw zostało do tej pory wniesionych? Tego na razie nie wiadomo, ale SSP „Iustitia” informuje, że zainteresowanie wzorami jest spore. Sędziowie podkreślają, że akcja wnoszenia pozwów to odpowiedź na obowiązujące od początku roku rozporządzenie ministra sprawiedliwości (Dz.U. z 2014 r. poz. 1969), które obniżyło im kilometrówkę do 30 gr.
E-maile do senatorów
Ale wnoszenie pozwów to niejedyny sposób, w jaki sędziowie chcą zamanifestować swoje niezadowolenie. SSP „Iustitia” szykuje się do kolejnej akcji, której adresatami mają być senatorowie. Na 28 stycznia br. został bowiem wyznaczony termin posiedzenia senackiej komisji, na której rozpatrywana będzie przyjęta 16 stycznia przez Sejm nowela prawa o ustroju sądów powszechnych.
– Żadne formalne decyzje nie zapadły i być może nie zapadną, bo czasu jest dramatycznie mało, a w rzeczywistości każdy z nas, sędziów, we własnym sumieniu musi zdecydować, czy coś zrobić, a jeżeli tak, to co. Niemniej jednak wielu z członków stowarzyszenia rozważa podjęcie próby indywidualnego przekonania senatorów, aby nie przyjmowali tej szkodliwej ustawy – informuje Łukasz Piebiak, sędzia z warszawskiego oddziału Iustitii.
W piśmie pada argument, że nowela wprowadza zmiany niezgodne m.in. z konstytucyjną zasadą trójpodziału władz. Sędziom nie podobają się choćby te zapisy, które zmieniają skład zgromadzenia ogólnego sędziów okręgu w ten sposób, że będzie w nim mniej przedstawicieli sądów rejonowych. Chcą oni też przekonać parlamentarzystów, że nowela zabierając zwrot kosztów dojazdów do pracy sędziom najniższego szczebla, narusza art. 178 ust. 2 konstytucji. Ten bowiem stanowi, że sędziom zapewnia się warunki pracy i wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków. „Przepis ten nie uzależnia tych warunków od szczebla sądownictwa. Dziwi więc pozostawienie prawa do zwrotu kosztów dojazdu sędziom sądów okręgowych i apelacyjnych, gdy to sędziowie sądów rejonowych muszą być bardziej mobilni, bo to oni pełnią dyżury aresztanckie czy rodzinne, także w dni wolne od pracy, co wymaga niezwłocznego dotarcia do siedziby sądu celem rozpoznania sprawy” – już niedługo w e-mailach od sędziów będą mogli przeczytać senatorowie.
Zdaniem Iustitii zainteresowanie wzorami pozwów jest spore