Obwarowany sankcjami prawnymi zakaz dokonywania uboju zwierząt zgodnie z obrzędami religijnymi stanowi ograniczenie wolności praktyk religijnych - orzekł Trybunał Konstytucyjny.

W długo oczekiwanym wyroku sędziowie TK podkreślili, że konstytucyjna gwarancja wolności religii obejmuje możliwość podejmowania wszelkich czynności, które mają charakter religijny, nawet jeśli określone praktyki czy rytuały są nietypowe bądź kontrowersyjne z punktu widzenia opinii publicznej. Znajduje to potwierdzenie w art. 9 europejskiej konwencji praw człowieka.

TK przypomniał, że wolność uzewnętrzniania religii może podlegać ograniczeniom ustawowym tylko wtedy, gdy jest to konieczne dla ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób. W jego opinii bezwzględny zakaz uboju rytualnego nie pozostaje w żadnym związku z wymienionymi warunkami. W przypadku bezpieczeństwa i higieny żywności oraz zdrowia konsumentów o braku zagrożeń świadczy dopuszczenie uboju rytualnego w rzeźni przez rozporządzenie (WE) nr 1099/2009 z dnia 24 września 2009 r. w sprawie ochrony zwierząt podczas ich uśmiercania, a także dotychczasowa praktyka.

Jeśli chodzi o przesłankę konieczności ochrony moralności, to trybunał stwierdził, iż bezwzględny zakaz tylko jednej ze stosowanych obecnie metod uboju w imię wartości moralnych jest nieuzasadniony. Biorąc pod uwagę, że ubój zwierząt z ogłuszaniem również niesie ze sobą ich cierpienie i niepokój, a mimo to jest społecznie akceptowany, nie ma powodu, dla którego należało by uznać, że zakaz uboju rytualnego służy ochronie moralności.

Ponieważ praktyka ta stanowi jeden z elementów obyczajów i tradycji mniejszości, których zachowanie gwarantuje konstytucja, wprowadzenie bezwzględnego zakazu w tym względzie musiałoby zostać poparte zasadniczymi i dokładnie udokumentowanymi argumentami. A takie, zdaniem trybunału, w badanym przypadku nie wystąpiły. Ustanowienie odpowiedzialności karnej za poddawanie zwierząt ubojowi rytualnego jest zgodnie z jego stanowiskiem nadmiernym ograniczeniem wolności religii. Zwłaszcza że nie ma np. zakazu polowania, co świadczy o niekonsekwencji ustawodawcy. "Zaskarżone przepisy w nieprawidłowy sposób wyważają proporcje między konstytucyjnie umocowaną wartością w postaci ochrony zwierząt i troski o ich dobrostan, a wolnością religii. Tym bardziej, że zakaz uboju rytualnego wzmocniony został dotkliwymi sankcjami karnymi – obejmującymi między innymi wymierzenie kary pozbawienia wolności na okres nawet dwóch lat. Tymczasem ochronie zwierząt nie przysługuje pierwszeństwo przed postanowieniami konstytucji gwarantującymi wolność religii" - czytamy w uzasadnieniu wyroku.