Minister upierając się przy pomyśle otwarcia adwokatom i radcom prawnym drogi do stanowiska prokuratora generalnego będzie miał przeciw sobie całe środowisko prokuratorskie. Od związkowców i Krajowej Rady Prokuratury (KRP), aż po Prokuraturę Generalną.
Prokurator generalny popiera w tym zakresie stanowisko KRP. Propozycja ta jest kontrowersyjna, a pomysł wyłaniania kandydata na PG przez organy samorządu zawodowego jest nie do zaakceptowania – informuje Mateusz Martyniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej.
KRP w swej uchwale uznała, że pomysł MS zagraża niezależności i apolityczności prokuratury. Obecnie kandydatami na PG mogą być tylko doświadczeni prokuratorzy i sędziowie. Nie mogą oni m.in. angażować się w działalność polityczną. A to gwarantuje, że urząd PG obejmie osoba nieuwikłana w politykę i konflikty interesów.
Minister Grabarczyk zapewnił jednak DGP, że mimo krytyki nie zamierza wycofać się ze swojej propozycji. – Nasz pomysł ma umocowanie konstytucyjne – przekonuje. I wskazuje na art. 60 konstytucji, gwarantujący prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach wszystkim obywatelom. Przypomina, że już obecnie adwokaci i radcy prawni mogą bez przeszkód kandydować na stanowiska sędziów Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Oczywiście każdy obywatel ma dostęp do służby publicznej, ale nie oznacza to przecież że każdy może pełnić określone funkcje publiczne. To kto może ubiegać się o dane stanowisko regulują przecież odpowiednie przepisy prawa, wskazując szczegółowe wymagania – ripostuje rzecznik PG.
Przypomina, że adwokat i radca prawny może zostać sędzią, ale nie może automatycznie ubiegać się o stanowisko Prezesa Sądu Najwyższego.
A tymczasem, według propozycji MS, adwokat i radca prawny- nie będąc prokuratorem lub sędzią, niejako „z marszu” zostawałby prokuratorem generalnym – dodaje rzecznik.
W ocenie PG propozycja MS miesza porządki prawne.
W kompetencje organów państwowych wyposaża organy samorządu zawodowego. To dobitnie pokazuje, że kandydatów na prokuratora generalnego powinny wyłaniać jedynie KRS i KRP – argumentuje Martyniuk.
Jak mówi, Krajowa Rada Prokuratury i Krajowa Rada Sądownictwa, to organy, w skład których wchodzą nie tylko prokuratorzy i sędziowie, ale też przedstawiciele prezydenta, Sejmu i Senatu. Tymczasem NRA i KRRP to organy samorządu wolnych zawodów prawniczych.