Radca prawny nie może zaliczyć wydatków poniesionych na aplikację do kosztów podatkowych - wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Pewien prawnik zwrócił się do urzędu skarbowego z pytaniem, czy wydatki związane z odbywaniem aplikacji radcowskiej można zakwalifikować jako koszty uzyskania przychodu z działalności gospodarczej. Jego zdaniem środki te przeznacza na podwyższenie swoich kompetencji zawodowych, a ich zdobycie było niezbędne do prowadzenia własnej firmy. W przyszłości mogą zaś przyczynić się do zwiększenia jego przychodów.

Fiskus zauważył jednak, że wydatki zostały poniesione przed rozpoczęciem działalności gospodarczej, a zatem nie spełniają przesłanek określonych w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT.

WSA w Poznaniu przyznał jednak rację radcy, uznając, że wydatki poniesione na aplikacji pozostają w związku przyczynowo-skutkowym z osiągnięciem przychodu.

Innego zdania był natomiast NSA, który stwierdził, że kryterium celu nie pozwala wyznaczyć ostrej granicy między wydatkami, które można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu a pozostałymi wydatkami. Zdaniem sądu, przyjmując rozumowanie radcy, należało by też uznać, że ewentualne wydatki na studia prawnicze również należało by zakwalifikować jako koszt uzyskania przychodu. Związek pomiędzy wydatkami poniesionymi na aplikację radcowską a przychodem osiągniętym w ramach wykonywania zawodu radcy prawnego jest zbyt odległy i warunkowy, aby mógł spełniać wymogi określone w ustawie o PIT. W opinii NSA środki przeznaczane na odbycie aplikacji mają charakter osobisty i służą zdobyciu kwalifikacji zawodowych.

Wyrok NSA z 17 października 2014 r. (sygn. akt II FSK 2304/12)
EŚ/Źródło: lex.pl