Spowodowanie wypadku i w konsekwencji śmierci osoby bliskiej może prowadzić do naruszenia dóbr osobistych najbliższych członków jej rodziny. Mają oni prawo do zadośćuczynienia - orzekł Sąd Najwyższy.
TEZA
Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Tak stanowi art. 446 par. 4 k.c. Tworzy podstawę roszczenia przysługującego także przeciwko ubezpieczycielowi. Obejmuje ochroną te same dobra osobiste najbliższych zmarłemu, których ochronie służy roszczenie z art. 448 w zw. z art. 24 par. 1 k.c.
STAN FAKTYCZNY
M.K. wniósł o zasądzenie od Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. (PZU) kwoty 130 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną mu przez śmierć jego ojca w wypadku z 2001 r. Powołał się na art. 24 par. 1 kodeksu cywilnego w zw. z art. 448 k.c.
Sąd okręgowy uwzględnił powództwo do kwoty 60 tys. zł. Ustalił, że przeciwko sprawcy toczyło się postępowanie karne, które zostało umorzone wobec jego samobójczej śmierci. Pojazd, którym poruszał się sprawca, był ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej (OC) w PZU. Szkoda została zgłoszona i w związku z pogorszeniem się sytuacji powoda po śmierci osoby mu bliskiej, PZU wypłacił mu odszkodowanie w kwocie 26 tys. zł. Syn miał 16 lat. Po śmierci ojca pozostawał pod opieką babki, ukończył studia, podejmował prace dorywcze. Problemy emocjonalne i materialne nie pozwalały mu na zrealizowanie wielu potrzeb i planów.
Sąd z powołaniem się na wyrok Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2010 r., sygn. akt IV CSK 307/09, przyjął, że w stanie prawnym sprzed 3 sierpnia 2008 r. spowodowanie śmierci osoby bliskiej mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Uznał jednak, że powód otrzymał odszkodowanie z tytułu pogorszenia się sytuacji życiowej, które w dacie wypłaty zawierało elementy aktualnie podlegające uwzględnieniu przy wymierzaniu zadośćuczynienia.
Sąd apelacyjny, w uwzględnieniu apelacji PZU, zmienił wyrok tak, że oddalił powództwo w całości. Wyjaśnił, że przesłanką przyznania świadczeń z art. 448 k.c. jest wina sprawcy naruszenia dobra osobistego, zarówno umyślna, jak i nieumyślna. Ciężar udowodnienia tego spoczywał na powodzie, który temu nie sprostał. Postępowanie karne w sprawie śmierci ojca powoda zakończyło się umorzeniem na skutek samobójczej śmierci sprawcy. Brak jest zatem wiążącego sąd cywilny orzeczenia co do tego, czy kierowca w ogóle ponosił odpowiedzialność za śmierć ojca powoda i czy odpowiedzialność ta była zawiniona w rozumieniu art. 448 k.c. M.K. wniósł skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Sąd Najwyższy uchylił wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania.
Wskazał, że skoro sprawca wypadku popełnił samobójstwo, to postępowanie karne musiało być umorzone. Nie było jednak przeszkód ku temu, by okoliczności te we własnym zakresie ustalił sąd w sprawie cywilnej, w której oceniana jest zasadność roszczeń dotyczących następstw tego czynu.
SN wyjaśnił, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 w zw. z art. 24 par. 1 k.c. także wtedy, gdy śmierć nastąpiła przed 3 sierpnia 2008 r., to jest przed dniem wejścia w życie nowelizacji prawa cywilnego (Dz.U. nr 116, poz. 731). Spowodowanie śmierci osoby bliskiej – także przed znowelizowaniem art. 446 k.c. – mogło prowadzić do naruszenia dóbr osobistych najbliższych członków jego rodziny, co uzasadnia przyznanie im zadośćuczynienia.
Obowiązujący od 3 sierpnia 2008 r. art. 446 par. 4 k.c. stanowi, że sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Przepis tworzy podstawę rozważanego roszczenia, niewątpliwie przysługującego także przeciwko ubezpieczycielowi, a nie może być wątpliwości, że i on obejmuje ochroną te same dobra osobiste najbliższych zmarłemu, których ochronie służy roszczenie z art. 448 w zw. z art. 24 par. 1 k.c.
SN uznał, że w sprawie nie poczyniono żadnych ustaleń, które by upoważniały SA do wnioskowania o tym, że PZU wypłacając powodowi odszkodowanie w kwocie 26 tys. zł na podstawie art. 446 par. 3 k.c. uwzględnił w ramach tego świadczenia także aspekty krzywdy wyrządzonej M.K. w związku z tym zdarzeniem.
Wyrok Sądu Najwyższego z 4 lipca 2014 r., sygn. akt II CSK 621/13
Ważne orzeczenie
Aprobowana w orzecznictwie SN dopuszczalność przyznania na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 par. 1 k.c. najbliższemu członkowi rodziny zmarłego zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego, jakim jest relacja ze zmarłym najbliższym członkiem rodziny, także wtedy, gdy śmierć wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju nastąpiła przed 3 sierpnia 2008 r., wyłącza potrzebę jej uwzględniania w ramach odszkodowania należnego na podstawie art. 446 par. 3 k.c. (wyrok SN z 11 lipca 2012 r., sygn. akt II CSK 677/11).
KOMENTARZ EKSPERTA
Uporządkowanie roszczeń

Obowiązujący od 3 sierpnia 2008r. art. 446 par. 4 k.c. jest reakcją ustawodawcy na konieczność zwiększenia ochrony ofiar zdarzeń kryminalnych. Dotychczas art. 446 par. 3 k.c. nie przewidywał wypłaty zadośćuczynienia rodzinie poszkodowanego za cierpienie moralne spowodowane jego nagłą śmiercią. Osoby najbliższe miały prawo do roszczenia w stosunku do ubezpieczonego oraz ubezpieczyciela co do kwoty będącej ekwiwalentem za pogorszenie sytuacji życiowej. Pomimo faktu, że to roszczenie na zasadzie art. 446 par. 3 k.c. obejmowało również szkodę przyszłą, miało ono charakter wyłącznie materialny. Zadośćuczynienie natomiast ma przede wszystkim charakter kompensacyjny. Poszkodowany powinien otrzymać od zobowiązanego sumę pieniężną w danych okolicznościach odpowiednią, aby mógł za jej pomocą co najmniej złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną. Słuszne wydaje się stanowisko SN, że wypłata przez ubezpieczyciela na rzecz powoda kwoty na zasadzie art. 446 par. 3 k.c. nie stanowi rekompensaty krzywdy materialnej. Obecne brzmienie art. 446 k.c., poprzez dodanie par. 4, wprowadza porządek w zakresie roszczeń rodziny za szkodę, jakiej doznali na skutek śmierci osoby bliskiej.