Zasada kontradyktoryjności procesu cywilnego nie jest bezwzględnie obowiązująca. Sąd powinien dążyć do ustalenia prawdy, a jeśli jedna ze stron procesu nie ma profesjonalnego pełnomocnika – pouczać ją, co może zrobić – wynika z wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy.
Mieszkaniec gminy miał dość tego, w jakim stanie znajduje się droga prowadząca do jego domu. Wielokrotnie pisał do urzędu, żądając jej naprawy. Groził nawet, że jeśli gmina nie zapewni mu możliwości dojazdu, to obciąży ją kosztami wynajęcia nowego lokum. W końcu, gdy zerwał zawieszenie w swoim samochodzie, zażądał od samorządu zapłaty za naprawę. Urząd jednak odmówił, podobnie jak ubezpieczyciel, w którym miał wykupioną polisę OC.
Sąd Rejonowy w Kłodzku również oddalił powództwo mieszkańca. Przyznał, że chociaż gmina może odpowiadać za zaniedbania dróg i związane z tym szkody, to powód ani nie wykazał przesłanek odpowiedzialności deliktowej (zawinienia gminy), ani nie dowiódł, że szkoda rzeczywiście powstała na tej drodze. Jedynie ogólne wskazanie na stan na wierzchni oraz zdjęcie niezidentyfikowanego odcinka, to zdaniem składu orzekającego zdecydowanie za mało.
Powód zaskarżył ten wyrok do Sądu Okręgowego w Świdnicy, a ten zdecydował o przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania. Przyznał, że co do zasady, postępowanie toczy się zgodnie z zasadą kontradyktoryjności, a więc sąd opiera się na dowodach przedstawionych przez strony. „Ta podstawowa zasada kontradyktoryjności postępowania nie jest jednakże bezwzględnie obowiązująca. Nie można bowiem przyjąć, że działanie sądu zmierzające z urzędu do ustalenia prawdziwych okoliczności, mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, stanowi uchybienie procesowe” – zauważyła w uzasadnieniu wyroku sędzia Aleksandra Żurawska, przewodnicząca składu orzekającego.
Zwróciła uwagę, że powód nie był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. A w takich sytuacjach, zgodnie z art. 5 kodeksu postępowania cywilnego, sąd w uzasadnionej potrzebie powinien udzielać stronie pouczeń co do czynności dowodowych.
Przekazując sprawę do ponownego rozpoznania, SO nakazał wyznaczyć powodowi termin na złożenie wniosków dowodowych i w razie potrzeby przesłuchać strony. „Pomimo wskazanej kontradyktoryjności procesu, sąd na rozprawie przez zadawanie pytań stronom ma obowiązek dążyć do tego, aby przytoczyły lub uzupełniły twierdzenia lub dowody na ich poparcie oraz udzieliły wyjaśnień koniecznych dla zgodnego z prawdą ustalenia podstawy faktycznej dochodzonych przez nie praw lub roszczeń” – podkreśliła przewodnicząca składu.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy z 14 października 2014 r., sygn. akt II Ca 604/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia