Chociaż prawnicy cieszą się poważaniem ze względu na swoje kompetencje i wysoki status społeczny wykonywanego zawodu, to większość ludzi im nie ufa i myśli o nich z zawiścią - wynika z badania psychologów z Uniwersytetu Princeton.

Susan Fiske i Cydney Dupree, autorki studium na temat zaufania opinii publicznej do różnych profesji, które opublikowano w prestiżowym piśmie Proceedings of the National Academy of Sciences, poprosiły blisko 120 respondentów o uszeregowanie 42 popularnych zawodów w zależności od tego, jak wysokich kwalifikacji ich zdaniem wymaga wykonywanie tych profesji oraz z jakim poziomem życzliwości, się im kojarzą. Zdaniem badaczek społeczna wiarygodność to bowiem nic innego jak właśnie pochodna tych dwóch cech: kompetencji oraz zdolności do okazywania autentycznego zainteresowania i troski.

Odpowiedzi, jakich udzielili ankietowani okazały się dość zaskakujące. Najlepiej podsumowuje to wniosek, że jeśli chodzi o skłonność prawników do okazywania swoim klientom troski, to gorzej od nich wypadają jedynie prostytutki.

Badanie psycholożek z Uniwersytetu Princeton zasadniczo pokazuje, że adwokaci są niezwykle wysoko oceniani pod względem swoich zawodowych umiejętności i kwalifikacji – lepiej niż bankierzy, prezesi zarządów, księgowi, a nawet wykładowcy akademiccy. Jednak gorzej niż naukowcy, inżynierowie oraz lekarze. Wprawdzie podobnie jak przedstawiciele każdej z wymienionych profesji, prawnicy wzbudzają z reguły powszechny szacunek społeczny, to jeśli chodzi o poziom ich życzliwości i szczerego zaangażowania w problemy klientów, to w opinii ankietowanych dorównują im tylko kierowcy taksówek oraz pracownicy firm zajmujących się wywozem śmieci. W tej kategorii niżej są tylko wspomniane już prostytutki. Nawet kasjerzy i pracownicy fastfoodów są postrzegani jako bardziej życzliwi niż prawnicy.

Zdaniem psychologów z Uniwersytetu Princeton kombinacja wysokiej oceny za kompetencję i bardzo niskiej za troskliwość oznacza, że klienci mają skłonność do myślenia o nich z zawiścią i niechęcią. To z kolei sprawia, że w ich oczach nie zasługują na zaufanie.