Nowy szef resortu sprawiedliwości podkreśla, że konflikt ministerstwa z sędziami i prokuratorami go nie przeraża, gdyż ma spore doświadczenie w negocjowaniu. Zapowiada też cykliczne spotkania z tymi środowiskami i wspólne poszukiwanie rozwiązań. Za swoje najważniejsze zadanie uznaje przygotowanie prokuratury do procesu kontradyktoryjnego. Zamierza więc skoncentrować się na realizacji reform, które zaczęli jego poprzednicy.
EŚ/Źródło: Rzeczpospolita