Przez rosyjskie embargo na unijne produkty cierpią transportowcy. Pośrednio skutki tych problemów odczuwają również ośrodki egzaminowania kierowców.

Dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Siedlcach Jacek Kobyliński przyznaje, że znacząco spadła liczba podchodzących do egzaminu na prawo jazdy w kategoriach samochodów ciężarowych.

Zauważył, ze uzyskanie uprawnień kierowcy zawodowego to znaczący wydatek. Kurs i egzamin na prawo jazdy a także kurs kwalifikacyjny dla kierowców zawodowych kosztują łącznie kilka tysięcy złotych a perspektywy zawodowe się kurczą - podkreślił Jacek Kobyliński. Dodał, że to przekłada się na mniejszą liczbę chętnych na prawo jazdy kategorii ciężarowych.

Tymczasem z odwrotnym problemem borykają się Niemcy, gdzie występuje poważny niedobór kierowców ciężarówek. Nasi zachodni sąsiedzi uruchomili nawet specjalne programy szkoleniowe i kursy kwalifikacyjne dla bezrobotnych. Uczestniczą w nich również Polacy.