Jeżeli pełnomocnik z urzędu odmówił sporządzenia skargi kasacyjnej z przyczyn merytorycznych, to takie działanie nie stanowi naruszenia prawa. Pomoc świadczona przez adwokata nie obejmuje bowiem tylko fachowego realizowania woli klienta - uznał Sąd Apelacyjny w Warszawie.

S.S. wniosła do sądu pozew o odszkodowanie przeciwko swojemu adwokatowi, który samodzielnie podjął decyzję o rezygnacji z wniesienia skargi kasacyjnej w jej sprawie. Zażądała w nim 83 600 zł tytułem odszkodowania za spowodowane tą decyzją straty.

Ale od początku. S.S. swoją batalię sądową rozpoczęła wniesieniem pozwu przeciwko skarbowi państwa, w którym domagała się rekompensaty za szkody wyrządzone w sadzie, należącym do jej córki, przez dziki i łosie. Sąd oddalił powództwo i zasądził od S.S. 3600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, z uwagi na brak legitymacji czynnej powódki, która nie była ani właścicielem, ani posiadaczem gruntu rolnego. S.S. wniosła apelację od wyroku. Ta została oddalona. S.S. nie dała jednak za wygraną i złożyła wniosek o pełnomocnika z urzędu, który miałby ewentualnie sporządzić skargę kasacyjną. I taki został jej przydzielony.

Jednak ku niezadowoleniu S.S., adwokat skontaktował się z nią telefonicznie, informując, że nie widzi podstaw do wniesienia skargi kasacyjnej. Udzielił jej również wskazówek odnośnie dalszych możliwości dochodzenia odszkodowania od skarbu państwa. Następnie w formie opinii prawnej, poinformował sąd o braku podstaw do wniesienia skargi. To samo pismo otrzymała również S.S. Powodem odmowy były kwestie związane z brakiem czynnej legitymacji procesowej powódki.

S.S. nie pogodziła się z takim obrotem sprawy i pozwała swojego adwokata. Sąd okręgowy oddalił jednak powództwo. Wskazał, iż odmowa sporządzenia przez pełnomocnika skargi kasacyjnej, nie stanowi naruszenia prawa. W uzasadnieniu przywołał także orzecznictwo Sądu Najwyższego, z którego wynika, że „adwokat lub radca prawny ustanowiony przez sąd może odmówić sporządzenia kasacji, jeżeli byłaby ona niedopuszczalna lub oczywiście bezzasadna, zaś odmowa z przyczyn merytorycznych nie jest nieudzieleniem pomocy prawnej.”

Apelację od wyroku wniosła S.S. Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał jednak, że nie zasługuje ona na uwzględnienie.

Na wstępie zaznaczył, że nie ulega wątpliwości, że adwokat i radca prawny odpowiadają za szkodę wyrządzoną mocodawcy na skutek swoich zaniedbań i błędów, które skutkują przegraniem sprawy. Podstawą takiej odpowiedzialności mogą być zarówno art. 415 k.c. jak i art. 471 k.c. S.S. w apelacji wskazała na ten pierwszy. Jednak w ocenie sądu II instancji nie wykazała, że odmowa sporządzenia skargi kasacyjnej stanowiła delikt. Zaznaczył, że nie sposób w świetle przepisów określających zakres obowiązków pozwanego adwokata, jako pełnomocnika ustanowionego z urzędu, uznać iż miał on bezwzględny obowiązek sporządzić to pismo procesowe.

W uzasadnieniu przywołał także uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 21 września 2000 r. (sygn. III CZP 14/00), w której wskazano, że "adwokat ustanowiony dla strony przez sąd może odmówić sporządzenia kasacji, jeżeli byłaby ona niedopuszczalna lub oczywiście bezzasadna." SN podkreślił, że "(...) pomoc udzielona przez profesjonalnego pełnomocnika nie obejmuje jedynie fachowego realizowania woli samej strony. Pomoc prawna adwokata ustanowionego z urzędu może sprowadzić się do udzielenia porady prawnej i wyjaśnienia w jej ramach np. szans skuteczności rozważanego przez stronę wystąpienia do sądu z określonymi żądaniami w przedstawionym jej, obowiązującym stanie prawnym."

Sąd II instancji orzekł, że odmowa z przyczyn merytorycznych sporządzenia skargi kasacyjnej przez pełnomocnika ustanowionego dla strony korzystającej ze zwolnienia od kosztów sądowych, nie jest nieudzieleniem pomocy prawnej. Adwokat, wykorzystując swoją fachową wiedzę, powinien bowiem odpowiedzialnie ocenić, czy taki środek zaskarżenia przysługuje i czy nie byłby on oczywiście bezzasadny.

W niniejszej sprawie adwokat negatywnie ocenił możliwość skutecznego wniesienia skargi kasacyjnej na rzec z S.S., uzasadniając wyczerpująco swoje stanowisko w opinii prawnej. Tym samym w ocenie SA w Warszawie nie ma podstaw do uznania, iż dopuścił się on deliktu uzasadniającego przyjęcie jego odpowiedzialności na podstawie art. 415 k.c.

Sąd II instancji nie znalazł też podstaw do uznania, iż pozwany adwokat w sposób nienależyty wykonał swoje obowiązki wynikające z funkcji pełnomocnika z urzędu, co mogłoby uzasadniać jego odpowiedzialność na podstawie art. 471 k.c. W ocenie SA w Warszawie powódka nie wykazała, aby pozwany nie dołożył należytej staranności w czasie pełnienia funkcji jej pełnomocnika z urzędu, ani też istnienia związku przyczynowego między odmową sporządzenia skargi kasacyjnej, a szkodą w postaci nie zasądzonego na jej rzecz świadczenia.

Za zupełnie bezzasadne uznał także zarzuty S.S. dotyczące, jej zdaniem, wadliwego działania pełnomocnika, który zbyt szybko złożył opinię o braku podstaw do wniesienia skargi kasacyjnej, podczas gdy przysługiwał jej termin dwumiesięczny.

W uzasadnieniu podkreślił, że fakt, iż opinia została sporządzona kilka dni po doręczeniu pozwanemu pełnomocnikowi odpisu wyroku sądu apelacyjnego z uzasadnieniem, nie oznacza, że działał on niestarannie. Adwokat niezwłocznie po otrzymaniu wiadomości o ustanowieniu go pełnomocnikiem z urzędu, zapoznał się z aktami i bez zbędnej zwłoki zawiadomił S.S. o braku podstaw do sporządzenia skargi, udzielając jej także niezbędnej porady co do dalszego toku postępowania.

Takie postępowanie w ocenie sądu cechowała więc szczególna staranność. Nie ma zatem podstaw do uznania, że pozwany w jakikolwiek sposób uchybił swoim obowiązkom jako pełnomocnika. Dlatego roszczenia S.S. uznał za bezzasadne.

PS

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 4 kwietnia 2014 r. ( sygn. akt VI ACa 1253/1).