Nie ma racjonalnych przesłanek, żeby sędziowie byli zwolnieni z płacenia składek na ubezpieczenie społeczne od zleceń – orzekł Sąd Najwyższy.
Powodem oceny przepisów ubezpieczonych było pytanie prawne zadane przez jeden z sądów apelacyjnych. Dotyczyło ono tego, czy sędzia sądu powszechnego podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy zlecenia. Wątpliwości sędziów pojawiły się w czasie rozpatrywania odwołania od decyzji ZUS, który nakazał zapłacenie składek Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Olsztynie.
ZUS zakwestionował umowę o świadczenie usług zawartą z sędzią, który zobowiązał się do przeprowadzenia zajęć praktycznych z zakresu działania wymiaru sprawiedliwości. Od tego zlecenia nie zostały odprowadzone składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe – tłumaczy Iwona Bendorf-Bundorf, radca prawny z OIRP.
Zainteresowani odwołali się od decyzji ZUS do sądu I instancji. Ten zaś przyznał rację organowi rentowemu. Wskazano, że co prawda od uposażenia sędziów nie są odprowadzane składki na ubezpieczenie emerytalne, ale jednocześnie ta grupa zawodowa nie została wymieniona w art. 8 ust. 15 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.). W tym przepisie zostali wskazani żołnierze zawodowi i funkcjonariusze, którzy są zwolnieni z płacenia składek. Sąd I instancji zwrócił także uwagę, że ustawa systemowa wśród kategorii osób objętych obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym nie wymienia sędziów, lecz są w niej uwzględnieni zleceniobiorcy.
Sąd II instancji, do którego trafiła apelacja OIRP, zadając pytanie, zwrócił uwagę, że sprawa odprowadzania składek od umów zleceń była już przedmiotem oceny Sądu Najwyższego. W podobnej sprawie zapadła uchwała z 8 kwietnia 2004 r. (sygn. akt II UZP 1/04). Zgodnie z nią sędzia podlega zwolnieniu z tej daniny wyłącznie z tytułu wykonywanej funkcji. Sąd pytający zwrócił jednak uwagę, że w ciągu ostatnich miesięcy zmieniły się przepisy ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Sąd Najwyższy nie zgodził się z taką argumentacją.
Nie ma przesłanek, żeby sędziowie nie płacili składek na ubezpieczenie społeczne zarówno od umów zleceń, jak i od działalności naukowej czy dydaktycznej – stwierdził Maciej Pacuda, sędzia sprawozdawca SN.
W praktyce oznacza to, że wszystkie okręgowe izby radców prawnych będą musiały zweryfikować deklaracje ubezpieczeniowe za pięć lat.
ORZECZNICTWO
Wyrok z 9 lipca 2014 r., sygn. akt I UZP 1/14.