Dysponentem państwowych nieruchomości rolnych jest dziś państwowa osoba prawna – Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa i to bezpośrednio przeciwko niemu, jako powiernikowi, należy kierować pozwy w sprawie opłat za użytkowanie wieczyste, a nie przeciwko Skarbowi Państwa. Potwierdził to Sąd Najwyższy.

Sprawa dotyczyła ustalenia wysokości opłaty za użytkowanie wieczyste państwowych gruntów. Spółka A. wniosła odwołanie od ustalonej opłaty do samorządowego kolegium odwoławczego (SKO), jako że użytkowane przez nią nieruchomości były gruntami rolnymi, którymi – w imieniu Skarbu Państwa – dysponowała wówczas Agencja Nieruchomości Rolnych (ANR). W myśl zaś art. 17b ust. 2a ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 396), do spraw związanych z ustaleniem i wypowiedzeniem wysokości opłat stosuje się odpowiednio przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 65 ze zm.). Sprzeciw wobec nowej opłaty rozpatruje najpierw SKO, a jeżeli nie załatwi sprawy pozytywnie dla użytkownika wieczystego, sprawa kierowana jest na drogę sądową. Tak było też w przypadku opłaty ustalonej dla spółki A., ponieważ kolegium oddaliło sprzeciw.
Jednak w sądzie zarówno I, jak i II instancji spółka przegrała, i to nie z powodów merytorycznych, ale bardziej formalnych. Pozew spółka skierowała bowiem przeciwko Skarbowi Państwa. Tymczasem dysponentem nieruchomości była ANR, którą w 2017 r. zastąpił Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. KOWR przejął wszystkie zadania w zakresie wykonywania prawa własności i innych praw rzeczowych na rzecz Skarbu Państwa w stosunku do nieruchomości rolnych, będących w zasobach państwowych. Jak wcześniej agencja, tak też ośrodek były państwowymi osobami prawnymi, funkcjonującymi całkowicie samodzielnie. Pozew spółka skierowała zaś przeciwko Skarbowi Państwa, który miał obecnie reprezentować dyrektor KOWR. Stąd sądy uznały, że to nie Skarb Państwa powinien być stroną w sprawie, ale wyłącznie ośrodek, niejako „na własny rachunek”. Dlatego powództwo zostało oddalone ze względu na – jak to określono w uzasadnieniu – brak legitymacji biernej Skarbu Państwa.
Pełnomocnik spółki złożył skargę kasacyjną. Powołując się m.in. na konstytucję, twierdził, że w sprawie doszło wręcz do naruszenia prawa do sądu, gdyż nie rozpatrzono sprawy merytorycznie, ale skupiono się wyłącznie na problemie reprezentacji strony pozwanej. A przecież nieruchomości, których spółka była użytkownikiem wieczystym, były w istocie własnością państwową. KOWR miał więc wyłącznie reprezentować Skarb Państwa wobec użytkownika wieczystego.
Tej argumentacji nie przyjął jednak Sąd Najwyższy, który skargę oddalił. SN na wstępie podkreślił, że nie może być tu mowy o ograniczeniu prawa do sądu. Ustalenie, że strona pozwana występująca w danym procesie nie ma legitymacji biernej, czyli w istocie nie może być pozwaną w tej konkretnej sprawie, jest też rozstrzygnięciem co do istoty sprawy.
W przypadku państwowych nieruchomości rolnych sam Skarb Państwa jako taki nie może być bowiem pozywany. Wynika to wprost z art. 5 ust. 2 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa.
Stanowi on, że krajowy ośrodek, obejmując we władanie powierzone składniki mienia Skarbu Państwa, wykonuje we własnym imieniu prawa i obowiązki z nimi związane w stosunku do osób trzecich, jak również we własnym imieniu wykonuje związane z tymi składnikami obowiązki publicznoprawne.
– Tym samym jest on administratorem powierzonych mu nieruchomości i wykonuje całość obowiązków państwa w stosunku do nieruchomości. Działa we własnym imieniu. Nie jest to też statio fisci, ale państwowa osoba prawna. Mamy więc tu do czynienia z instytucją powiernictwa i to na podstawie ustawowej. To oznacza, że ośrodek, a wcześniej agencja, w pełni zastępują Skarb Państwa, także w procesie. Powództwo powinno być więc kierowane przeciwko KOWR, wcześniej ANR, a nie Skarbowi Państwa. Skoro zaś legitymacja agencji, a potem ośrodka nie budzi wątpliwości procesowych, to skarga musiała być oddalona – powiedziała sędzia Joanna Misztal-Konecka.

orzecznictwo

Wyrok Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2021 r., sygn. akt I CSKP 31/21. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia