Ostatni raport NIK o prawach konsumenta wykazujący ułomność organów państwa, w połączeniu z brakiem świadomości prawnej Polaków wskazuje, że nasz kraj może być rajem dla hochsztaplerów, którzy żerują na naszych niewyedukowanych prawnie obywatelach - pisze mec. Roman Kusz.

Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak edukacji prawnej Polaków już na etapie szkolnym, co w konsekwencji nie wykształciło w społeczeństwie nawyku korzystania z profesjonalnej pomocy prawnej.

Obywatel niestety nie korzysta u nas z pomocy prawnej adwokata w bieżących sprawach, ale także, o zgrozo w kluczowych decyzjach życiowych.

Wystarczy otworzyć codzienną gazetę, aby wyczytać, że przeciętny Polak: podpisuje "co mu dadzą do podpisania" , zostaje z kredytem bez własności mieszkania, staje się z dnia na dzień dłużnikiem, bo nie odrzucił spadku w terminie, dziwi się, że musi spłacać za kolegę kredyt, bo był jego żyrantem, nie wie co to intercyza, nie rozróżnia parabanku od banku, nie wie, że w Polsce postępowania przed sądem są dwuinstancyjne, nie wie co to przedawnienie itd.

Jak wynika z ogólnodostępnych raportów, w razie problemów prawnych (ale dopiero jak już jest naprawdę źle) obywatel szuka pomocy u znajomych lub grzebie w internecie.

Porównując takie codzienne zachowania można stwierdzić, iż przeciętny Polak korzysta z pomocy znachora, zamiast lekarza.

I właśnie, aby zmienić ten zły nawyk szeroko otwieramy drzwi kancelarii adwokackich w całej Polsce i rozpoczynamy akcję "Poznaj swoje prawa".

W pierwszym cyklu nie ograniczyliśmy przedmiotowo porad prawnych, aby każdy w dniach 11 i 14 lipca 2014 roku mógł skorzystać z usług adwokata. Następne edycje będą już obejmować konkretne kategorie spraw.

A zatem drogi czytelniku odwiedź wybranego adwokata i poznaj swoje prawa.

Więcej o akcji czytaj TUTAJ.

Roman Kusz, adwokat, przewodniczący Komisji Wizerunku Zewnętrznego i Ochrony Prawnej przy NRA