Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce protestuje przeciwko proponowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości wysokości opłaty za wyszukanie księgi wieczystej w centralnej bazie ksiąg wieczystych. Zdaniem KPF opłata w wysokości 20 zł za jednorazowe skorzystanie z Centralnej Informacji Ksiąg Wieczystych (CIKW) bazy dostępnej dla komorników sądowych i notariuszy jest nieuzasadniona.

Dostęp do CIKW służy między innymi ustalaniu formalnoprawnego statusu nieruchomości, co znacznie ułatwia i przyspiesza dochodzenie roszczeń na drodze postępowania egzekucyjnego. W znacznej większości przypadków postępowanie egzekucyjne służy dochodzeniu od dłużnika należności o charakterze majątkowym. Wszczynając egzekucję, wierzyciel ponosi określone koszty, a każda kolejna czynność, wymagająca poniesienia dodatkowych opłat, skutkuje dla niego ryzykiem powiększenia wierzytelności bez gwarancji odzyskania długu. Jeśli natomiast okaże się, że nie uda się ściągnąć wierzytelności, dodatkową opłatą zostanie obciążony właśnie wierzyciel - czytamy w stanowisko KPF.

- Wprowadzenie 20-złotowej opłaty za skierowanie jednego zapytania do bazy ksiąg wieczystych sprawi, że wierzyciele będą ostrożni w korzystaniu z tego narzędzia, co z kolei spowoduje, że cel regulacji nie zostanie osiągnięty. Trzeba sobie również uświadomić, iż ostrożne korzystanie z tego narzędzia zmniejszy efektywność windykacji, a to oznacza co do zasady, że rezerwy na należności wierzycieli pierwotnych będą większe, koszty finansowe związane z dłuższą windykacją większe, a w efekcie jak w każdym tego typu przypadku, ceny usług finansowych dla konsumentów wyższe lub przestrzeń do ich obniżki mniejsza - przekonuje mec. Marcin Czugan, Dyrektor Departamentu Prawno-Legislacyjnego KPF.

Przedstawiciele KPF zwracają również uwagę, że ustalenie opłaty od wniosku za wyszukanie ksiąg wieczystych w centralnej bazie ksiąg wieczystych na poziomie 20 zł, pozostaje w dysproporcji do pozostałych opłat wskazanych w rozporządzeniu. Ustawodawca przewidział bowiem taką samą opłatę m.in. za wniosek o wydanie w celu samodzielnego wydrukowania odpisu zwykłego z księgi wieczystej czy wyciągu z odpisu zupełnego księgi wieczystej w zakresie czterech działów księgi wieczystej.

- To oznacza, że taka sama opłata została ustalona za uzyskanie dokumentu, który ma moc dokumentu urzędowego i który można wykorzystać np. w prowadzonym postępowaniu sądowym, jak również za techniczną czynność zapytania w bazie informacji o potencjalnych nieruchomościach dłużnika, bo tym de facto jest wyszukanie księgi wieczystej w bazie. Dysproporcja jest tym bardziej wyraźna, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że po uiszczeniu opłaty w wysokości 20 PLN może się okazać w wielu przypadkach, że zapytanie nie będzie skuteczne. A nawet jeśli będzie skuteczne, to - ze względu na inne zabezpieczenia hipoteczne - może się okazać nieprzydatne z punktu widzenia wierzyciela. To podnosi koszty tej czynności i wpływa na negatywną ocenę wysokości opłaty - kończy mec. Marcin Czugan.

Biorąc powyższe argumenty pod uwagę, KPF rekomenduje całkowitą rezygnację z opłaty za wyszukanie ksiąg wieczystych w centralnej bazie ksiąg wieczystych lub skalkulowanie jej na poziomie, który nie będzie dolegliwy dla stron postępowania egzekucyjnego - głosi stanowisko przedstawicieli Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych.