O możliwości pochowania najbliższych w rodzinnej mogile najczęściej w praktyce decydują zarówno ten, kto wykupił do niej prawo, jak i rodzina osoby, dla której miejsce to zostało przeznaczone

Czy mam prawo do grobu, gdzie pochowano dziadków

Czy mogiła, w której zostali pochowani kilkanaście lat temu moi dziadkowie, jest moją własnością, czy też może należy ona do całej rodziny?
Udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na tak postawione pytanie jest niemożliwe. Należy zwrócić uwagę, że pomimo powszechnie przyjętego i używanego sformułowania „prawo do grobu” w obowiązującym stanie prawnym nie występuje takie określenie. Brak jest przepisów, które umożliwiałyby precyzyjne wskazanie praw i obowiązków przysługujących osobie z takim uprawnieniem. W praktyce bowiem, jak podkreśla się w orzecznictwie sądowym, pojęcie to obejmuje różne uprawnienia o całkowicie odmiennym charakterze. W konsekwencji w każdym poszczególnym wypadku niezbędne jest jednoznaczne określenie, jakie konkretne uprawnienia są objęte tak ogólnie rozumianym prawem do grobu. Niezależnie od powyższego należy zwrócić uwagę, że uprawnienia do grobu, wynikające z umowy zawartej na podstawie ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, mają w przeważającym zakresie charakter przede wszystkim majątkowy. Inną sferę ochrony prawnej regulują natomiast przepisy kodeksu cywilnego dotyczące dóbr osobistych. W świetle dominującego w doktrynie i orzecznictwie poglądu w ramach tych dóbr mieści się prawo do kultu zmarłych osób bliskich oraz ochrony ich dobrej pamięci i czci. Takie uprawnienia niewątpliwie mają charakter niemajątkowy, a co więcej, są niezależne od istnienia wspomnianych majątkowych uprawnień do danego grobu, w którym pochowane są osoby bliskie, wobec osoby żądającej ochrony takiego dobra.
Podstawa prawna
Art. 10 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 ze zm.).

Czy zawarcie umowy jest rozstrzygające

Zamierzam podpisać umowę na wybudowanie grobu murowanego w miejsce wcześniejszego bezterminowego prawa do grobu ziemnego. Czy w związku z tym to ostatnie prawo wygaśnie?
W orzecznictwie sądowym (przykładowo w wyroku Sądu Najwyższego z 26 października 2011 r., sygn. akt III CSK 9/11) podkreśla się, że zawarcie z zarządem cmentarza umowy na wybudowanie grobu murowanego w miejsce stałego grobu ziemnego powoduje wygaśnięcie uprawnień do tego drugiego. Dodatkowo podkreśla się, że grób ziemny nie uzyskuje statusu grobu murowanego przez samo uiszczenie opłaty przewidzianej za mogiłę murowaną. Innymi słowy zmiana charakteru grobu ziemnego na murowany jest możliwa oraz dopuszczalna i wymaga zawarcia stosownej umowy oraz uiszczenia odpowiedniej opłaty (wyrok Sądu Najwyższego z 3 grudnia 2010 r., sygn. akt I CSK 66/10).
Podstawa prawna
Art. 7 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 ze zm.).

Czy prawo nabyłem bezterminowo

W tamtym roku podpisałem umowę, na podstawie której mogę wybudować rodzinną mogiłę. Czy uzyskane uprawnienia są wolne od ograniczenia terminem?
Co do zasady grób nie może być użyty do ponownego chowania przed upływem lat dwudziestu. Po upływie tego okresu ponowne użycie grobu do chowania nie może nastąpić, jeżeli jakakolwiek osoba zgłosi zastrzeżenie przeciw temu i uiści opłatę przewidzianą za pochowanie zwłok. Warto pamiętać, że powyższe zastrzeżenie ma skutek na dalszych dwadzieścia lat i może być odnowione. Warunkiem koniecznym do odnowienia, a więc uzyskania prawa na dalszy okres nie przekraczający kolejnych dwudziestu lat, jest uiszczenie stosownej opłaty. Należy jednak pamiętać, że przedstawione powyżej zasady nie mają zastosowania do chowania zwłok w grobach murowanych przeznaczonych do pomieszczenia zwłok więcej niż jednej osoby, a także do chowania urn zawierających szczątki ludzkie powstałe w wyniku spopielenia zwłok. W tym wypadku o prawch i uprawnieniach stron rozstrzyga umowa zawierana najczęściej z zarządem danego cmentarza. Skoro jednak do grobów przeznaczonych do pochowania więcej niż jednych zwłok nie mają zastosowania ograniczenia dotyczące ponownego użycia grobu, to członkowie rodziny uprawnieni do tego grobu nie tylko nie muszą po upływie dwudziestu lat przedłużać tego prawa, ale także uiszczać ponownej opłaty. W tym wypadku zarządowi cmentarza nie przysługuje również prawo dysponowania wolnymi miejscami w takim grobie ani przed, ani po upływie dwudziestu lat od pochowania, ani do pobierania kolejnej opłaty (wyrok Sądu Najwyższego z 3 grudnia 2010 r., sygn. akt I CSK 66/10). Należy dodać, że dozwolone są umowy przedłużające termin, przed upływem którego nie wolno użyć grobu do ponownego pochowania. Warto również pamiętać, że na podstawie ustawy zabronione jest użycie do ponownego pochowania grobów, mających wartość historyczną (ze względu na swą dawność lub osoby, które są w nich pochowane, lub zdarzenia, z którymi mają związek) albo artystyczną.
Podstawa prawna
Art. 7 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 ze zm.).

Czy o pochówku może także zadecydować rodzina

W trakcie rozmów na temat miejsca złożenia zwłok dziadka jedna z osób zagroziła, że w przypadku nieuwzględnienia jej stanowiska dojdzie do sądowej ekshumacji i zmiany miejsca pochówku. Czy jest to możliwe?
Zgodnie z przepisami prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa rodzina osoby, a mianowicie pozostały przy życiu małżonek zmarłego, ich dzieci, a także – co do zasady – krewni boczni (rodzeństwo) pierwszego uprawnionego, i to aż do czwartego stopnia pokrewieństwa. Uprawnieni są również powinowaci w linii prostej do pierwszego stopnia – teściowie, synowe, zięciowie. Innymi słowy wszyscy uprawnieni powinni móc dysponować grobem i decydować, kto będzie w nim pochowany. W razie jednak konfliktu związanego z miejscem pochówku zainteresowanym pozostaje skierowanie sprawy do sądu cywilnego. Co innego jednak w praktyce oznacza uprawnienie do decydowania o pochówku, a co innego prawo do pochówku w konkretnym grobie. To ostatnie oprócz umowy może również wynikać ze stosunków osobistych, łączących konkretną osobę z pochowanymi już wcześniej w tym samym miejscu zmarłymi. Z jednej strony można z powołaniem się na przepisy o ochronie dóbr osobistych, zwłaszcza ochronę kultu zmarłych osób bliskich złożonych do danego grobu, domagać się zakazania dokonania pochówku określonej osoby w konkretnym grobie lub nawet domagać się ewentualnie ich usunięcia (ekshumacji), jeżeli jest to uzasadnione występującymi w sprawie stosunkami osobistymi między określonymi zmarłymi lub ich żyjącymi osobami bliskimi. Z drugiej strony można na analogicznej podstawie żądać zezwolenia pomimo braku stosownej umowy, albo bez opłacenia należności za jej przedłużenie na kolejny okres, na złożenie określonej osoby w grobie, w którym zostały już pochowane bliskie dla niej osoby.
Podstawa prawna
Art. 10 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 ze zm.).

Czy opieka nad grobem gwarantuje prawo decydowania

Czy wybudowanie i opiekowanie się grobem przez wiele lat, w którym spoczywa bliski znajomy, uprawnia opiekuna do pochowania go w tym miejscu?
Prawo do pochówku w grobie swego krewnego ma najbliższa rodzina. W konsekwencji jeżeli zawczasu sprawa ta nie zostanie uregulowana, to może się zdarzyć, że opiekun grobu nie zostanie w nim pochowany. W praktyce zakaz dla takiego pochówku mogą wydać krewni pochowanej już tam osoby. W tym miejscu należy wyjaśnić, że osobie, która wybudowała grób rodzinny, nie wolno samej decydować o prawie pochowania w nim zwłok innych osób. Podobne stanowisko prezentowane jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego, przykładowo w wyroku z 13 lutego 1979 r., sygn. akt I CR/79. Taka decyzja mogłaby godzić w uczucia członków najbliższej rodziny już pochowanego. Trzeba przyjąć, że o pochowaniu nawet w dużym grobie rodzinnym decydują wspólnie ten, kto poniósł koszty jego budowy i uiścił opłaty za korzystanie z miejsca na cmentarzu, oraz członkowie najbliższej rodziny osoby, dla której grób został pierwotne przeznaczony. Niezależnie od tego należy pamiętać, że w orzecznictwie przyjmuje się, że elementy osobiste prawa do grobu mają charakter przeważający i są związane z określoną osobą. Oznacza to, że jako prawa osobiste są niezbywalne i niedziedziczne (wyrok Sądu Najwyższego z 13 lutego 1979 r., OSNCP 1979, nr 10, poz. 195). Innymi słowy prawo do grobu, co do którego nie ma ustawowego zakazu jego zbywalności, ani wyłączenia od dziedziczenia, istnieje tylko wtedy, gdy miejsce na cmentarzu zostało nabyte i grób został urządzony przez osobę pozostającą przy życiu i jest wolny, tj. nikt nie został w nim pochowany (uchwała Sądu Najwyższego z 2 grudnia 1994 r., III CZP 155/94). Jeżeli natomiast w grobie spoczywają już zwłoki określonej osoby, to na skutek pochówku rozporządzanie prawem do grobu wygasa.
Podstawa prawna
Art. 10 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 ze zm.).

Czy miejsce na cmentarzu może zostać odebrane

Jako osoba samotna opiekuję się grobem rodziców. Nie mam rodzeństwa ani innej rodziny. Czy grób może zostać przejęty przez władze cmentarza?
Rozwiązanie takie jest możliwe praktycznie tylko w jednym przypadku. Jest to dopuszczalne tylko wtedy, gdy osoba zobowiązana do uiszczenia opłaty nie uiści jej powtórnie po dwudziestu latach od dnia zawarcia pierwotnej umowy. W takiej sytuacji zgodnie z przepisami ustawy grób może być, choć oczywiście nie musi, użyty do ponownego pochówku. W takim jednak przypadku szczątki poprzednio złożonych w nim osób i resztki trumny muszą być pochowane w miejscu wyznaczonym na tym samym cmentarzu. Innymi słowy brak jest obecnie możliwości odebrania grobu ziemnego, jeżeli ktokolwiek zgłosi przeciwko temu zastrzeżenie i uiści przewidzianą opłatę. Działanie takie ma skutek na dalsze dwadzieścia lat i prawo do grobu może być w ten sposób kolejny raz odnowione. W konsekwencji systematyczne uiszczanie opłat będzie skutkowało automatycznym odnowieniem prawa do grobu na dalsze dwadzieścia lat.
Podstawa prawna
Art. 7 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 ze zm.).