Znany krakowski adwokat został zatrzymany przez policję pod zarzutem wyprowadzenia ponad 2,5 miliona złotych z firm, które likwidował jako syndyk.

Prawnik Mariusz N. tymczasowo przebywa w areszcie. Prokuratura zarzuca mu przywłaszczenie mienia, przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz poświadczenie nieprawdy. Adwokatowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Mariusz N. rozpoczął pracę jako syndyk masy upadłościowej spółek w 2010 roku. Jego zadania miały polegać na likwidowaniu ich majątku oraz zaspokajaniu roszczeń wierzycieli. W październiku 2012 roku syndyk zaczął jednak część pieniędzy przelewać na własne konta. W sądzie przedstawiał zaś sprawozdania finansowe, które zawierały spreparowaną historię kont. W maju ubiegłego roku krakowscy policjanci pod nadzorem prokuratury rozpoczęli śledztwo w tej sprawie.

Obecnie małopolska policja sprawdza, czy w sprawę nie były zamieszane inne osoby.