Niedoręczenie wezwania przed rozprawą może skutkować jej odroczeniem. Na świadka nie może zostać nałożona kara, jeżeli zbyt późno dowiedział się o sprawie. Trzeba też pamiętać o podaniu adresu do korespondencji

Czy pismo mogło zostać doręczone

Nie zdążyłam odebrać pisma z prokuratury. Pani z kiosku powiedziała mi, że list wrócił do nadawcy. Po dwóch tygodniach zapoznałam się z aktami i zobaczyłam, że było to postanowienie o umorzeniu dochodzenia. Prokurator odmówił przyjęcia zażalenia, bo było wniesione po terminie. Czy mógł to zrobić?

W razie braku możliwości doręczenia pisma adresatowi lub innej uprawnionej osobie (np. dorosłemu domownikowi) kurier ma obowiązek pozostawić zawiadomienie ze wskazaniem, gdzie i kiedy pozostawił przesyłkę, oraz że należy ją odebrać w ciągu 7 dni. W razie bezskutecznego upływu tego terminu należy czynność zawiadomienia powtórzyć jeden raz. Niepodjęcie pisma w wyznaczonych terminach naraża adresata na poważne konsekwencje prawne. Procedura karna przewiduje, że doręczenie uważa się za dokonane z upływem czasu na odbiór przesyłki. Jest to doręczenie zastępcze, które ma zapobiegać nieodbieraniu korespondencji przez osoby, które chcą bezzasadnie przedłużać postępowanie lub uniknąć odpowiedzialności. Istota doręczenia zastępczego polega na uznaniu przesyłki za doręczoną, pomimo braku podpisu adresata na pokwitowaniu. Za datę doręczenia jest uznawany wtedy ostatni dzień okresu, w którym należało odebrać pismo. Od momentu zastępczego doręczenia pisma płyną dla adresata ważne terminy: opłacenia kosztów sądowych, złożenia apelacji lub zażalenia czy uiszczenia kary pieniężnej. Aby doręczenie zastępcze można było uznać za prawidłowe, adresat musi zostać poinformowany o miejscu i terminie pozostawienia skierowanego do niego pisma, jak też określenia, gdzie i kiedy należy je odebrać. Powiadomienie powinno nastąpić poprzez umieszczenie informacji w skrytce do doręczania korespondencji bądź na drzwiach mieszkania lub w innym widocznym miejscu.
Podstawa prawna
Art. 132–133 i 126 par. 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 z późn. zm.).
Postanowienie Sądu Najwyższego z 19 czerwca 2008 r., sygn. akt II KZ 25/2008.

Czy mam prawo wnioskować o nowy termin

Nie zdążyłem odebrać pozostawionej w sklepie korespondencji z sądu. Nie złożyłem przez to na czas sprzeciwu od wyroku nakazowego, którym zostałem skazany za zniszczenie cudzego mienia. Czy mogę żądać przywrócenia terminu z uwagi na to, że list nie był doręczany przez Pocztę Polską?

Podstawą do przywrócenia terminu nie może być jedynie fakt, że próba doręczenia wyroku nakazowego została podjęta przez innego operatora niż Poczta Polska. Zgodnie z procedurą karną oskarżonemu i oskarżycielowi przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu do sądu, który wydał wyrok nakazowy, w terminie zawitym 7 dni od doręczenia tego wyroku. Prezes sądu musi natomiast odmówić przyjęcia sprzeciwu, jeżeli został wniesiony po terminie lub przez osobę nieuprawnioną. Jeżeli wyrok nie zostanie zaskarżony skutecznie przez inną osobę (innego oskarżonego, prokuratora), staje się prawomocny.
Jeżeli niedotrzymanie terminu zawitego nastąpiło z przyczyn od strony niezależnych, może ona w ciągu 7 dni od daty ustania przeszkody zgłosić wniosek o przywrócenie terminu, dopełniając jednocześnie czynność, która miała być w terminie wykonana. Taką niezawinioną przeszkodą uzasadniającą przywrócenie terminu może być np. nagła ciężka choroba, czy brak jakiejkolwiek wiadomości o doręczeniu pisma. Nie można powoływać się natomiast na fakt, że list znajdował się w odległym od miejsca zamieszkania punkcie lub można było go odebrać w tylko niedogodnych dla adresata godzinach.
Podstawa prawna
Art. 126 par. 1, 506–507 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 z późn. zm.).

Czy mogę zostać ukarany karą porządkową

Wczoraj odebrałem wezwanie do stawiennictwa w charakterze świadka do prokuratury. Wynika z niego, że miałem stawić się tam w ubiegłym tygodniu. Czy może zostać nałożona na mnie kara pieniężna?

Każda osoba wezwana w charakterze świadka ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania przed sądem czy prokuratorem. Nie można jednak wyciągać w stosunku do niej negatywnych konsekwencji w sytuacji, gdy wezwanie zostało doręczone już po wyznaczonym terminie czynności. Prokurator powinien uznać wtedy niestawiennictwo za usprawiedliwione, tym bardziej że w dniu przesłuchania nie posiadał informacji o doręczeniu wezwania. Po otrzymaniu potwierdzenia odbioru wezwanie należy w takiej sytuacji ponowić. Z kolei sąd, który wezwał na rozprawę oskarżonego lub świadka i nie otrzymał do dnia rozprawy potwierdzenia odbioru lub informacji o jego dwukrotnym awizowaniu, jest zmuszony do wyznaczenia kolejnego terminu rozprawy.
Sądy i prokuratury wysyłają wezwania do stawiennictwa najczęściej z co najmniej trzytygodniowym wyprzedzeniem. Jeśli jednak dotychczasowe rozwiązania okażą się nieskuteczne, organy będą zmuszone do wyznaczania bardziej odległych dat przesłuchań lub przekładania zaplanowanych czynności. Może to wpłynąć na wydłużenie prowadzonych postępowań przygotowawczych, które w przypadku dochodzeń powinny zakończyć się w terminie 2 miesięcy, a śledztw – 3 miesięcy. Znacznie dłużej mogą trwać także postępowania sądowe. W celu wyeliminowania takich nieprawidłowości sądy i prokuratorzy mogą decydować się częściej na doręczanie pism za pośrednictwem policji.
Podstawa prawna
Art. 131 par. 1 i art. 185 par. 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 z późn. zm.).

Czy postanowienie zostało poprawnie doręczone

Rok temu złodzieje włamali się do mojego mieszkania. Ukradli z niego sprzęt elektroniczny i biżuterię. Policja wszczęła dochodzenie. Niedawno dowiedziałam się, że zostało ono umorzone z powodu niewykrycia sprawców, a postanowienie zostało doręczone na stary adres zamieszkania. Czy pismo zostało poprawnie doręczone?

Jeżeli pokrzywdzony, nie podając nowego adresu, zmienia miejsce zamieszkania lub nie przebywa pod wskazanym przez siebie adresem, pismo tam wysłane należy uznać za doręczone. Pokrzywdzony, który składa ustne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na jego szkodę, podaje informacje o adresie zameldowania, zamieszkania, jak również, na który z nich ma być przesyłana korespondencja. Najczęściej miejsce zameldowania i zamieszkania jest jednocześnie adresem korespondencyjnym i tam są wysyłane pisma procesowe. Mogą się one jednak różnić i wówczas pisma trafiają wyłącznie na ten wskazany do korespondencji. Jak wskazał Sąd Najwyższy, jeżeli pismo zostanie wysłane na adres wskazany przez stronę we wniosku o jego doręczenie, to należy uznać je za doręczone, choćby strona go nie otrzymała z tego powodu, że faktycznie nie przebywała pod tym adresem. Jest oczywiste, że w takiej sytuacji organ procesowy nie jest zobowiązany do ustalania, czy podana przez stronę informacja o miejscu zamieszkania (pobytu) odpowiada rzeczywistości (postanowienie SN z 16 listopada 1998 r., sygn. akt III KZ 138/98). Pokrzywdzony powinien poinformować organy ścigania o zmianie adresu korespondencyjnego jeszcze w trakcie dochodzenia. W razie otrzymania informacji o nieodebraniu pisma mimo jego prawidłowego podwójnego awizowania organ procesowy nie ma obowiązku przeprowadzania wielu dodatkowych czynności w celu ustalenia, czy adresat przebywa pod innym adresem.
Podstawa prawna
Art. 139 par. 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 z późn. zm.).

Czy mogę korzystać z usług nowego operatora

Sądy i prokuratury korzystają obecnie z usług Polskiej Grupy Pocztowej SA, a nie Poczty Polskiej. Czy oznacza to, że muszę za pośrednictwem tej firmy przesyłać również wszelką korespondencję związaną z toczącymi się sprawami sądowymi?

Z usług nowego operatora pocztowego korzystają obecnie sądy i prokuratury. Nie mają natomiast takiego obowiązku obywatele, którzy w dalszym ciągu mogą przesyłać pisma procesowe za pośrednictwem Poczty Polskiej. Muszą jednak pamiętać, że wysłanie listu za pośrednictwem publicznego operatora nie zmienia faktu, że sąd i prokuratura będą prowadziły korespondencję za pośrednictwem nowego dostawcy usług. Zgodnie z art. 165 par. 2 k.p.c., oddanie pisma procesowego w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego lub w placówce pocztowej operatora świadczącego pocztowe usługi powszechne w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu. Z kolei w świetle art. 124 k.p.k. termin jest zachowany, jeżeli przed jego upływem pismo zostało nadane m.in. w placówce podmiotu zajmującego się doręczaniem korespondencji na terenie UE. Oznacza to także, że do zachowania terminu procesowego, np. do wniesienia apelacji od wyroku sądu, czy zażalenia na postanowienie prokuratora, wystarczy nadanie pisma w urzędzie pocztowym przed upływem tego terminu.
Podstawa prawna
Art. 165 par. 2 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 101).
Art. 124 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 z późn. zm.).

Czy się domagać zwrotu kosztów

W przyszłym tygodniu mam się stawić na rozprawę do odległej o 130 km Bydgoszczy. Czy oprócz kosztów dojazdu z miejsca zamieszkania do siedziby sądu mogę się domagać również zwrotu wydatków na bilet autobusowy po odbiór wezwania na rozprawę?

Sąd nie będzie mógł uwzględnić ewentualnego wniosku świadka o zwrot kosztów podróży po odbiór wezwania na rozprawę nawet, jeżeli punkt odbioru korespondencji znajdował się kilkanaście kilometrów od jego domu. Obowiązujące przepisy kodeksu postępowania karnego nie przewidują możliwości dochodzenia innych należności, poza podróżą z miejsca zamieszkania do siedziby sądu.
Świadkowie, którzy stawili się na rozprawę w sądzie, powinni pamiętać, że mogą złożyć wniosek o zwrot poniesionych kosztów podróży, nawet jeśli nie zostali przesłuchani, np. z powodu odroczenia rozprawy z uwagi na brak informacji o doręczeniu wezwań innym osobom.
Podstawa prawna
Art. 618a, 618c ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555 z późn. zm.).
Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 26 czerwca 2013 r., sygn. akt II AKz 346/2013.