Były I prezes Sądu Najwyższego, wykładowca na WPiA Uniwersytetu Warszawskiego, pierwszy raz w rankingu.

Znakomity karnista, który po latach spędzonych w Sądzie Najwyższym dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem ze studentami UW. Ma pióro ostre jak brzytwa i nie waha się go używać. Jednym felietonem na łamach prawniczego dodatku DGP sprawił, że feministki dostały białej gorączki, prawnicy się podzielili w swoich opiniach, a minister sprawiedliwości musiał się publicznie tłumaczyć. Chodziło o opracowane przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego (która działa przy resorcie) propozycje dotyczące zaostrzenia kar za aborcję. W efekcie burzy wywołanej przez profesora ministerstwo wycofało się rakiem, odcinając się od kontrowersyjnych pomysłów. To dobry prognostyk na przyszłość, bo prof. Gardocki w „Prawniku” regularnie porusza inne ważne kwestie, takie jak sprawiedliwościowa funkcja prawa czy wysokość kar dla nieletnich.