Być może uda się uniknąć paraliżu części sądów rejonowych oraz konieczności powtarzania tysięcy spraw karnych. Resort sprawiedliwości zapowiada, że będzie dążył do takiego kształtu przepisów przejściowych w zgłoszonym przez prezydenta projekcie zamian w prawie o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 2013 r. poz. 1121), aby uniknąć zaburzenia urzędowania sądów. Nie zdradza jednak szczegółów.

O tym, że projekt, który ma częściowo odwrócić skutki reformy Jarosława Gowina i przywrócić 41 z 79 sądów rejonowych zniesionych 1 stycznia 2013 r., może spowodować negatywne skutki dla sądownictwa, pisaliśmy wczoraj. Chodzi konkretnie o art. 2 projektu, zgodnie z którym: „W sprawach, w których postępowanie wszczęto przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, orzeka sąd właściwy na podstawie dotychczasowych przepisów”. Gdyby wszedł on w życie w takim kształcie, efekt byłby taki, że reaktywowane jednostki oddałyby swoje sprawy placówkom macierzystym, w których skład obecnie wchodzą jako wydziały zamiejscowe. A procesy karne, które nie zostałyby zakończone prawomocnie wyrokiem do czasu wejścia w życie noweli, musiałyby zostać powtórzone ze względu na zmianę składu orzekającego (sędziowie referenci przestaliby bowiem być sędziami sądów macierzystych orzekających w wydziałach zamiejscowych, a staliby się sędziami przywróconych w ich miejsce sądów rejonowych).
Resort poinformował, że kwestia ta była podnoszona podczas posiedzeń sejmowej komisji, w której trwają prace nad projektem.
– Propozycje zmian w prezydenckim projekcie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych mogą być zgłaszane w toku dalszych prac parlamentarnych – przypomina Patrycja Loose, rzecznik prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości. Tłumaczy, że zgodnie z art. 119 ust. konstytucji: prawo wnoszenia poprawek do projektu ustawy w czasie rozpatrywania go przez Sejm przysługuje wnioskodawcy projektu, posłom i Radzie Ministrów. Ponadto poprawki mogą zostać także uchwalone przez Senat.
– MS na bieżąco monitoruje proces legislacyjny prezydenckiego projektu, dążąc do takiego ukształtowania przepisów przejściowych, aby sprawy sądowe zostały rozłożone równomiernie pomiędzy obecnie istniejącymi sądami oraz sądami, które ewentualnie powstaną w wypadku wejścia w życie nowej ustawy. Pozwoli to uniknąć zaburzenia toku urzędowania sądów – deklaruje Loose.
Czasu na wprowadzenie zmian jest jednak coraz mniej: – dziś komisja sprawiedliwości i praw człowieka przedstawi w Sejmie sprawozdanie z projektu.
Etap legislacyjny
Projekt po pierwszym czytaniu