Zgodnie z planami Komisji Europejskiej państwa członkowskie Unii będą musiały zharmonizować przepisy dotyczące sankcji za m.in. niezgłoszenie importu towaru z kraju trzeciego.
Dziennik Gazeta Prawna
Mimo unii celnej, na mocy której daniny importowe zostały zniesione w obrębie Wspólnoty, nadal każde z państw członkowskich samodzielnie określa zakres odpowiedzialności za naruszenie przepisów. W praktyce inne są np. definicje – pułap finansowy decydujący o tym, że dany czyn jest przestępstwem celnym, waha się pomiędzy 266 euro a 50 tys. euro. Różnią się także m.in. terminy przedawnienia takich naruszeń – wahają się od roku do lat 30. Taki stan prawny jest dla Brukseli nie do przyjęcia. Pojawiła się propozycja ujednolicenia zasad postępowania i rodzaju sankcji w przypadku naruszenia przepisów. Nastąpi ono przez przyjęcie zaproponowanej 13 grudnia 2013 r. dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady.
Jak przypomina Maciej Turzański, konsultant podatkowy w KPMG Polska, nowy akt prawny będzie musiał być wdrożony przez 28 krajów, w tym Polskę, przez przyjęcie odpowiednich przepisów krajowych. Ministerstwo Finansów zapytane przez DGP potwierdziło, że zna treść projektu i go analizuje.
Jak zauważa Sylwester Witalis, starszy konsultant w PwC, lista działań, które zostaną uznane za naruszenie prawa, odnosi się głównie do przepisów unijnego kodeksu celnego, który wejdzie w życie w 2016 r. Projekt określa trzy rodzaje takich czynów:
– za część z nich odpowiedzialność będzie ponoszona na zasadzie ryzyka, niezależnie od elementów winy (chodzi np. o podanie w zgłoszeniu celnym nieprawidłowych bądź niekompletnych danych). Kara wyniesie odpowiednio do 5 proc. wartości towaru lub do 7,5 tys. euro. O jej wysokości według określonych w dyrektywie limitów każdorazowo będą decydować państwa członkowskie;
– część czynów będzie uznana za naruszenie przepisów, jeśli popełnione będą w wyniku niedbalstwa (niewspółdziałanie z organami celnymi w przeprowadzaniu formalności celnych). Sankcje wyniosą do 15 proc. wartości towaru lub do 22,5 tys. euro;
– część z nich naruszy prawo, jeśli będą popełnione umyślnie (przemyt, przedstawienie fałszywych dokumentów). Także podżeganie, pomocnictwo albo usiłowanie naruszenia przepisów w sposób umyślny będą karane, a sankcje nie przekroczą 30 proc. wartości towaru lub 45 tys. euro.
Karane będą mogły być także osoby prawne, uzyskujące korzyść w wyniku naruszenia prawa dokonywanego przez reprezentujące je osoby fizyczne. Określone zostały terminy zakończenia postępowania dotyczącego naruszeń (4 lata), przedawnienia postępowania (8 lat), a także wydania decyzji o wysokości kary (3 lata).
Sylwester Witalis uważa, że skatalogowanie naruszeń unijnego prawa celnego w jednym akcie zapewni większą przejrzystość regulacji i podejścia organów w całej UE.