Opłata za nadanie klauzuli wykonalności BTE pozostanie na poziomie 50 zł. Odpadną jednak dodatkowe koszty, które w ostatecznym rozrachunku obciążają dziś dłużnika - mówi w wywiadzie dla DGP Monika Biała, sędzia Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków, delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości jako szef grupy roboczej do spraw utworzenia wydziałów elektronicznych (e-BTE)

Resort sprawiedliwości chce utworzyć w sądach rejonowych wyspecjalizowane wydziały rozpoznające wnioski o nadanie drogą elektroniczną klauzul wykonalności bankowym tytułom egzekucyjnym. Czy są potrzebne?

Odrębne wydziały są słusznym pomysłem, ponieważ do sądów w całym kraju wpływa rocznie średnio około pół miliona wniosków o nadanie bankowym tytułom egzekucyjnym takiej klauzuli. Nowe wydziały mają usprawnić postępowanie klauzulowe, a w przyszłości można będzie rozszerzyć je na dalsze rodzaje postępowań, które nie wymagają zaangażowania w rozpoznawanie spraw na posiedzeniach jawnych.

Na jakich zasadach będą tworzone?

Planuje się utworzyć 11 sądów e-BTE (wydziałów elektronicznych), w każdej apelacji sądowej, na bazie ośrodków migracji ksiąg wieczystych i z wykorzystaniem ich kadry, infrastruktury informatycznej i zasobu lokalowego. Niewątpliwym atutem tej koncepcji jest więc minimalizacja kosztów postępowania i funkcjonowania nowych wydziałów cywilnych elektronicznych. W sądach e-BTE orzekać będą wyłącznie referendarze sądowi, będą oni również załatwiać sprawy w elektronicznym postępowaniu upominawczym (EPU). Przyczyni się to z pewnością do odciążenia wydziałów cywilnych od drobnych spraw.

Na czym ma polegać nowa procedura nadawania takich klauzul?

W przygotowywanym projekcie nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego znajdą się przepisy dotyczące nowego sposobu nadawania klauzul na bankowe tytuły egzekucyjne. Przewiduje się, że komunikacja między wnioskodawcą (bankami) i sądem e-BTE odbywać się będzie wyłącznie w drodze elektronicznej. Skorzystanie z systemu teleinformatycznego będzie jedynym dopuszczonym przez przepisy sposobem złożenia wniosku. Funkcjonowanie wydziału oparte będzie wyłącznie o specjalnie do tego przygotowany program informatyczny (e-BTE) z wyłączeniem obiegu papierowego. Również komornicy tytuł wykonawczy będą pobierali za pośrednictwem konta w systemie teleinformatycznym. Czynności sądu, referendarza i przewodniczącego zostaną utrwalone wyłącznie w tym systemie, nie będą więc powstawały akta papierowe, a dane w postaci elektronicznej opatrzone zostaną podpisem elektronicznym.
Bank będzie zaś nadal składał razem z wnioskiem i bankowym tytułem egzekucyjnym elektronicznie dokumenty pozwalające na ocenę zasadności wniosku, tj. oświadczenie o poddaniu się egzekucji przez dłużnika oraz umowę. Będą one poddawane ocenie, czy spełnione zostały przesłanki pozwalające na nadanie klauzuli.

Jakie korzyści będą wynikały z wprowadzenia elektronicznego bankowego tytułu egzekucyjnego?

Główne korzyści to przyspieszenie postępowania i mniejsze koszty dla sądu i stron. Do pisma wnoszonego elektronicznie dołączane będą elektronicznie poświadczone odpisy pełnomocnictw i dokumentów. Wpłynie to na zmniejszenie kosztów związanych z uwierzytelnianiem, poświadczaniem notarialnie dokumentów. Aby składać wnioski, wnioskodawca (przedstawiciel lub pełnomocnik banku) musi założyć konto w systemie teleinformatycznym, następnie prześle wnioski elektronicznie do sądu wraz z wymaganymi załącznikami opatrzone podpisem elektronicznym i opłaci je – również drogą elektroniczną. Taki wniosek – prawidłowo złożony, podpisany i opłacony – zostanie w sądzie e-BTE zadekretowany do konkretnego referendarza i będzie podlegał rozpoznaniu. Wszystkie decyzje zapadną w drodze elektronicznej i umieszczane będą na koncie wnioskodawcy w systemie teleinformatycznym. Doręczenie elektroniczne orzeczenia zastąpi tradycyjną wysyłkę korespondencji.
Elektroniczna będzie też komunikacja z organem egzekucyjnym: będzie odbywała się na podobnych zasadach, jak obecnie w przypadku elektronicznego postępowania upominawczego. Wniosek o wszczęcie egzekucji zostanie przesłany do komornika przez wierzyciela elektronicznie, a komornik z konta w systemie teleinformatycznym pobierze dokument w postaci tytułu wykonawczego.

Co zyska wnioskodawca?

Wnioskodawca będzie w każdym momencie mógł sprawdzić za pomocą systemu teleinformatycznego, na jakim etapie znajduje się postępowanie. Nie będzie więc oczekiwał na wysłanie papierowej korespondencji przez sekretariat i na doręczenie przez pocztę. Na założonym przez niego koncie w tym systemie umieszczane będą wydane postanowienia. Nie będzie płacił więcej za wniesienie wniosku, bo opłata pozostanie niezmienna (50 zł), ale odpadną dodatkowe koszty związane z drukowaniem, wysyłką, uwierzytelnianiem dokumentów, pełnomocnictw, które w ostatecznym rozrachunku obciążają dłużnika.
Przewiduje się też, że dokładne brzmienie elektronicznego bankowego tytułu wykonawczego określą przepisy wykonawcze i przyczyni się to do wyeliminowania braku jednolitości w orzecznictwie.